Temat: grube dziewczyny

Też zauważyłyście taką dziwną zależność, że jak dziewczyna jest gruba (ale naprawdę gruba a nie że waży 60 kg i płacze że wygląda jak wieloryb), w szczególności takie fest grube >100 kg to przeważnie jest taka bardzo wesoła, rozgadana, dusza towarzystwa, sympatyczna, roześmiana itd? I ogólnie taka że ma się z nią ochotę przebywać. 

Być może są jakieś wyjątki, ale patrząc po moich znajomych to właśnie w 100% się to sprawdza xD

ale niektore z was maja chore myslenie,naprawde wydaje wam sie ze kazda grubsza dziewczyna wraca do domu i ryczy codziennie,czy po prostu takie myslenie sprawia wam przyjemnosc?

Zarowno szczuple jak i grubsze dziewczyny maja kompleksy,ile szczuplych dziewczyny co lato pyta na forum czy moga zalozyc krotkie spodenki?

Zgadzam się z tobą

Nie zauwazylam tego zeby grube byly milsze od chudych, to jakis stereotyp.

Są 2 typy grubasek - właśnie te wesołe i mega sympatyczne oraz mega chamskie 'dresiary'. Przynajmniej ja te 2 typy zauważam. 

Nie zauważyłam czegoś takiego, różne się grube osoby zdarzają. Ale zauważyłam, że jak gruba osoba mnie denerwuje, to jej otyłość też zaczyna mi przeszkadzać. I to nie tak, że te kilogramy są powodem mojego rozdrażnienia, bo znam i lubię grube osoby. Ale jak jedna zacznie mnie wkurzać, to nawet zaczynam ją w myślach od grubasów wyzywać. Przykład - dziewczyna z klasy nie wzięła jedzenia na drogę, jak jechaliśmy na wycieczkę i narzekała (wielkie halo, na 4 godziny i jeszcze mówiła, że w domu zjadła śniadanie, także rzeczywiście musiała cierpieć), a ja od razu w myślach "tobie to nie zaszkodzi, jak nie zjesz jednego posiłku". Wiadomo, nie powiem na głos, bo po co mam komuś samoocenę i psychikę niszczyć, ale czasem się zastanawiam, czy to jakaś moja dziwna nietolerancja to grubych osób :D

Kiedy ktoś przytyje do sporej nadwagi staje się sympatyczny. To normalne zjawisko w przyrodzie. Ewentualnie grubas przemienia się w chamskiego dresiarza. :?

Martuska. napisał(a):

bo grube dziewczyny nie moga sobie pozwolic by byc wredne
ty jakoś nie masz z tym problemu ;D

te na prawde grube kobiety w moim otoczeniu nie sa moze duszami towarzystwa, ale sa meeega pewne siebie. I to nie w tym dobrym sensie.

No ja niestety nie mogę się zgodzić. Grubi ludzie, których znam byli zawsze mega wredni.

Pasek wagi

Grubi ludzie są bardziej sympatyczni na psychologii mnie uczyli.Ja jestem też grubaskiem i bardzo mnie wszyscy lubią,a mimo to ja nie lubię się jako grubasek,byłam szczęśliwsza jak ważyłam 60 kg.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.