- Dołączył: 2010-04-04
- Miasto: Chatka Puchatka
- Liczba postów: 604
20 lutego 2011, 14:55
HEJ! Ciekawi mnie czy ktoś studiuje administrację? Jestem tegoroczną maturzystką i muszę sie na coś zdecydować. Średnio u mnie z matmy (wieczne 3 i nic więcej) i nie wiem czy sobie poradzę na administracji. Właściwie to zawsze marzyłam o prawie, ale nie pochodzę z palestry więc szkoda chyba marnować czasu... Może podpowiecie jakieś inne ciekawe kierunki studiów?
Zdaje rozszerzoną historię i polski
20 lutego 2011, 19:47
ja studiuję prawo zaocznie. jestem na pierwszym roku :) i uważam, że to była dobra decyzja, udało mi sie dostać pracę w kancelarii... dodam, że nie pochodze z rodziny prawników, a kwestia tego czy uda Ci się w tej dziedzinie czy nie zależy tylko od Ciebie, od Twojej siły wybicia :) Ja złozyłam CV, poszłam na rozmowe, udało mi sie :)
Prawo i administacja to bardzo zblizone kierunki, a mimo wszystko po prawie masz wiecej mozliwosci :) mam kilka kolezanek na administarcji, ktore od pazdziernika planuja przeniesc sie na prawo... a jakos nie znam nikogo z prawa, kto chcialby isc na administacje :P
- Dołączył: 2006-09-29
- Miasto: Choinka
- Liczba postów: 870
20 lutego 2011, 20:01
> Gdybym umiała lepiej matmę tak chociaż na 4 to
> nawet pomimo mojej miłości do historii poszłabym
> na polibudę (: Ale niestety -.- Wyglada na to,
> że mogłam lepiej cukiernikiem zostać, przynajmniej
> realizowałbym swoją 2 pasję ;pDzięki dziewczyny za
> odpowiedzi, już nie jestem taka napalona na
> administracje (;
Ja w LO byłam słaba z matmy, ciągle 3, raz nawet miałam 2 na półrocze (rozszerzona matematyka+wysoki poziom nauczania-jedno z czołowych LO w mieście):P Zdecydowałam się jednak zdawać z matematyki maturę (poszło mi nawet nieźle) i w 1 rekrutacji dostałam się na polibudę. Właśnie kończę budownictwo:) Przez całe studia miałam stypendium naukowe więc nie jest tak źle:) Dla chcącego nic trudnego:)
Wybierz to na czym bardziej Ci zależy, jak się przyłożysz do nauki to z wszystkim sobie poradzisz:)
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1494
20 lutego 2011, 20:11
Ja studiuję admiinę...teraz już IIgo stopnia. Matmy to tam nie ma ;) Ale jesli lubisz polski, czytac i cos tworzyć to polecam dziennikarstwo, a jesli lubisz zagadnienia polityczne to politologię.
Na administracji bedziesz miała zarówno elementy socjologii, etyki, ekonomii i poszczególnych kodeksów różnych działów prawa (przynajmniej na specjalizacji publicznej). Ja teraz studiuję administrację bezpieczeństwa publicznego i też jest ok...-troche prawa europejskiego, systemy prawa, ustroje polityczne.
Alr przede wszystkim życzę Ci wyboru kierunku zgodnego z tym co Ci w duszy gra -ja na siłę składałam na pedagogikę na którą się nawet dostałam i...zrezygnowałam ;) więc stawiaj na to co lubisz, poszperaj na stronach uczelni co oferują i jakie specjalizacje na danym kierunku, na pewno znajdziesz coś dla siebie :)
Edytowany przez TeQueL 20 lutego 2011, 20:13
- Dołączył: 2009-11-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 261
20 lutego 2011, 20:30
Ja studiuję prawo na pierwszym roku i póki co nie narzekam. Można przeżyć, chociaż wiadomo, że z czasem będzie coraz więcej nauki. Ale powiem Wam, że mam tyle samo zajęć i bardzo podobne przedmioty co moja współlokatorka na administracji. Co do logiki to przynajmniej u nas na UWr jest całkiem do przejścia. Poza tym jeśli nie straszna Ci nauka, historia i wos to dasz sobie radę. Wybierz to, co jest nie tylko przyszłościowe ale i ciekawe dla Ciebie, bo inaczej nie będziesz chciała nawet książki otworzyć i iść na zajęcia. Jeśli wybierzesz to, co Ci się podoba, to poradzisz sobie z nauką i przejdziesz przez te studia.
- Dołączył: 2009-11-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 261
20 lutego 2011, 20:30
Ja studiuję prawo na pierwszym roku i póki co nie narzekam. Można przeżyć, chociaż wiadomo, że z czasem będzie coraz więcej nauki. Ale powiem Wam, że mam tyle samo zajęć i bardzo podobne przedmioty co moja współlokatorka na administracji. Co do logiki to przynajmniej u nas na UWr jest całkiem do przejścia. Poza tym jeśli nie straszna Ci nauka, historia i wos to dasz sobie radę. Wybierz to, co jest nie tylko przyszłościowe ale i ciekawe dla Ciebie, bo inaczej nie będziesz chciała nawet książki otworzyć i iść na zajęcia. Jeśli wybierzesz to, co Ci się podoba, to poradzisz sobie z nauką i przejdziesz przez te studia.
- Dołączył: 2008-12-10
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 297
20 lutego 2011, 20:33
Jak chcesz pracować w najlepszym wypadku w sekretariacie w sądzie lub prokuraturze (żeby było w zawodzie) to idź na administrację
Ja jestem najlepszym przykładem ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smiley12.gif)
Z perspektywy czasu bardzo żałuje,że nie poszłam na prawo (a rodzice nalegali)..
Dodam,że administracja jest moim 3 kierunkiem,w między czasie zrobiłam 2 podyplomówki i jak to mówi mój mąż - siedzę i klepię pieczatki jak na poczcie....
- Dołączył: 2009-11-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 261
20 lutego 2011, 20:41
Przykre jest tylko to, że aplikacje są płatne, nie wiem skąd ja wezmę tyle kasy hmmm No ale nie ma co się martwić na zapas. :)
- Dołączył: 2010-04-04
- Miasto: Chatka Puchatka
- Liczba postów: 604
20 lutego 2011, 20:47
Aplikacja ... Mam na to środki, bo biedna nie jestem (raczej wręcz odwrotnie) ale nie mam znajomości
- Dołączył: 2009-11-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 261
20 lutego 2011, 20:52
Hm, a ja jestem, nawet nie dostanę kredytu, ale i tak studiuję prawo :)