Temat: przyjaciolka nie odwiedzila mnie po porodzie

Urodzilam ponad 3tyg temu, moja przyjaciolka ktora znam z 15lat obiecala ze wpadnie do mnie i do malucha. Kilka razy sie zapowiadala a potem nic. Nawet nie odwolala...Przed porodem tez jej dlugo nie bylo mimo iz tez mowila ze wpadnie. Pytalam co u niej mowila ze ok. Myslalam ze ma jakies problemy ale mowila ze nie. 

Nie pracuje i raczej ma czas bo dziecko w przedszkolu. 

Kiedy ona urodzila ja u niej bylam. I niewiem czemu mnie olewa. Przykro mi ze ktos kto jest dla mnie wazny ma mnie gdzies w tak waznej chwili dla mnie. Co o tym myslicie? 

może czeka na konkretne zaproszenie. Skąd ma wiedzieć że masz czas i sily na wizyty. 

Może się przeziebila i nie chce przynosić zarazkow, może chce poczekać bys doszla do siebie po porodzie.Nie każdy chce gości tuz po porodzie. Moja kuzynka po porodzie powiedziała ,ze gości do domu wpuści za miesiąc. Chciala mieć czas by doprowadzić się stanu , w którym czula się komfortowo a także ochronić dziecko przed niepotrzebnymi infekcjami. Zwlaszcza zima , kiedy tak latwo i infekcje.

Gratulacje:-)

Pasek wagi

Ale co, mowi konkretni "wpadne w piatek o 14" i się nie pojawia?

Dla mnie przyjaźń polega na tym, że można ze sobą o wszystkim porozmawiać i wszystko sobie wyjaśnić, nie na czytaniu sobie wzajemnie w myślach. Jeżeli potrzebujesz jej teraz, chcesz żeby się Tobą zainteresowała - to powiedz jej to szczerze :) Powiedz, że chciałabyś żeby przy Tobie teraz była, że zależy Ci żeby wpadła Cię odwiedzić. 

Sama piszesz, że ma dziecko w przedszkolu - teraz jest sezon chorobowy, może woli nie narażać Twojego maleństwa.

Ja się cieszyłam i bardzo mi pasowało, żeby w pierwszych tygodniach przyjechali tylko nasi rodzice i moja siostra. Koleżanki/przyjaciółki zostawiłam sobie na później. To moje pierwsze dziecko i chciałam najpierw spokojnie z mężem wdrożyć się w obowiązki. Moi rodzice i siostra mogą czuć się u mnie jak u siebie, nie musiałam biegać, żeby im zrobić kawę czy jedzenie, bo sami się obsługiwali i jeszcze pomagali z dzieckiem. Na wizytę znajomych musiałabym dodatkowo coś przygotować, posprzątać - dlatego wolałam, żeby odwiedziny odbyły się nieco później.

No chyba, że całkiem Cię olała i nawet nie zapytała jak się czujesz i jak dzidziuś - wtedy masz prawo czuć się olana.

Pasek wagi

Vitaliowaladyy napisał(a):

może czeka na konkretne zaproszenie. Skąd ma wiedzieć że masz czas i sily na wizyty. 
bylo kilka konkretnych zaproszen 

Miala przyjsc po swietach ale nie przyszla bo miala kaca, potem w sylwestra fakt ze robilam zadnej imprezy tyle co sobie moja siostra podrinkowala z moim facetem i siedzielismy przed tv. Wolala siedziec w domu sama niz wpasc. ostatnio we wtorek sie zapowiadala i wogole sie nie odezwala. 

Zapraszalam ja mowilam ze sie swietnie czuje i niewiem moze to zazdrosc bo innego pomyslu nie mam. 

nie pytaj na forum, bo skad my mamy wiedziec z jakiego powodu jednak Cie nie odwiedzila, mimo wczesniejszej zapowiedzi.(tajemnica) skoro to Twoja przyjaciolka, to z nia o tym poroznawiaj ! szczerosc najwazniejsza, czy to w przyjazni, czy w zwiazku. zapytaj co sie stalo, ze jednak Cie nie odwiedzila i powiedz, ze bardzo bys chciala, zebyscie sie spotkaly.;)

Flavia. napisał(a):

Dla mnie przyjaźń polega na tym, że można ze sobą o wszystkim porozmawiać i wszystko sobie wyjaśnić, nie na czytaniu sobie wzajemnie w myślach. Jeżeli potrzebujesz jej teraz, chcesz żeby się Tobą zainteresowała - to powiedz jej to szczerze :) Powiedz, że chciałabyś żeby przy Tobie teraz była, że zależy Ci żeby wpadła Cię odwiedzić. 
mowilam kilka razy, pytalam co u niej i sie nie doqiedzialam

Ja sie cieszylam jak ona urodzila. Przykro mi ze osoba ktora jest wazna dla mnie nie umie sie cieszyc moim szczesciem

jablkowa napisał(a):

nie pytaj na forum, bo skad my mamy wiedziec z jakiego powodu jednak Cie nie odwiedzila, mimo wczesniejszej zapowiedzi. skoro to Twoja przyjaciolka, to z nia o tym poroznawiaj ! szczerosc najwazniejsza, czy to w przyjazni, czy w zwiazku. zapytaj co sie stalo, ze jednak Cie nie odwiedzila i powiedz, ze bardzo bys chciala, zebyscie sie spotkaly.
z nia sie nie da rozmawiac 

Mowi "sorry bo...cos tam przyjde wtedy i wtedy" i nie przychodzi 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.