Temat: Krytyka pierścionka zaręczynowego

Czy potrafiłybyście wprost skrytykować czyjś pierścionek? Mnie coś takiego spotkało, kolega z pracy uznał, że kiepsko bo nie ze złota a ja złota nie lubię co mówiłam mojemu narzeczonemu.. uważacie, że zaręczynowy poza wartością sentymentalną i okazaniem uczucia powinien reprezentować jakąś wielką materialną wartość?

Powinien się podobać właścicielce. Ale też nie uważam, że musi podobać się całemu światu.

Właśnie nie uważam, że musi się podobać każdemu :) uważam, że są przypadki gdy warto przemilczeć uwagę niż sprawić komuś przykrość

Też nie lubię złota. Mi gdy się coś nie podoba to po prostu nie komentuję zwłaszcza w takich kwestiach gdy chodzi o pierścionek zaręczynowy który dla osoby noszącej go na pewno wiele znaczy. Ważne żeby podobał się Tobie a nie koledze z pracy. Jak dla mnie to śmieszne jest kupowanie super hiper drogiego pierścionka właśnie "na pokaz", liczy się uczucie i to co ten pierścionek symbolizuje a nie kwota jaką chłopak wydał. Conajmniej jakby miarą miłości była cena błyskotki. 

Ale co Ci sprawiło przykrość, że ktoś powiedział, że szkoda, że nie ze złota? No bez przesady.

nie wyglądało to tak, że szkoda, że nie ze złota.. "Nie ze złota? To kiepsko" z uśmieszkiem :D takie właśnie docięcie :) na ogól jestem odporna ale w chwili gdy jeszcze "latałam" po zareczynach takie nawet słowo może sprawić przykrość

co sie przejmujesz opinia kolegi z pracy?:? serio jest dla Ciebie istotna? pierscionek jest dla Ciebie, ma dla Ciebie wartosc i Tobie ma sie podobac. 

to był przykład w moim pytaniu :) ja mu wprost mu powiedziałam, że ma podobać się mi, zadałam pytanie chcąc poznać opinię innych czy potrafiłyby skrytykować

Czy Tobie sie podoba? TAK! i to najwazniejsze :)

Ile ludzi tyle opini :) 

Pasek wagi

Akurat ten z Twojego pamiętnika jest faktycznie tandetny , białe srebro jest piękne, a to taka podróba za 60 zł, faktycznie slabo ...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.