15 lutego 2011, 20:52
Mam 2 pytanka.
1. Nie wiem czy to prawda, ale słyszałam, że przed maturą są podawane przykładowe tematy na zadanie otwarte na cz. pisemnej z polskiego, wśród których są tematy, które faktycznie pojawią się na maturze. Czy to prawda, czy ktoś sobie ze mnie żartował ?
2. Jakich lektur spodziewacie się w tym roku? Mi po głowie chodzi Makbet i jakaś lektura z romantyzmu.
proszę o odpowiedzi
Edytowany przez trifleee 15 lutego 2011, 20:54
15 lutego 2011, 21:30
czyli trzeba się brać za romantyzm i pozytywizm. A może dla odmiany, bo nie wiem, czy kiedyś była, pojawi się starozytność np. Król Edyp :D
- Dołączył: 2010-10-24
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 1893
15 lutego 2011, 21:45
podobno jeszcze nigdy nie było fredydurke na maturze pisemnej, co o tym sądzicie? :D
15 lutego 2011, 21:52
coco odpukaj ! to jest naaaaaajgorsza ze wszystkich lektur.
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 895
15 lutego 2011, 21:53
Byłam w środę w teatrze na Ferdydurke. Ciekawa książka, ale nie wiem co miałabym napisać w wypracowaniu ;P
Taaa... starożytność - masakra. Byle tego nie było. I pozytywizm też jest okropny - prawie same nudne lektury (poza Zbrodnią i karą i Mistrzem i Małgorzatą ;P)
15 lutego 2011, 21:59
Jak dla mnie starożytność spoko, ale wątpię, że będzie na maturze.
Zbrodnia i kara też jest w porządku:)
najgorsza jest romantyczność razem wzięta i książki E.Orzeszkowej :D
- Dołączył: 2005-12-23
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 1579
15 lutego 2011, 22:04
ostatnidzwonek.pl i zdalam :D
- Dołączył: 2010-10-24
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 1893
15 lutego 2011, 22:34
ja też bym chciała cos ze starożytności bo to njaprostsze lektury, co do fredydurke też dla mnie to głupia lektura ale warto zajrzec skoro nigdy jeszcze nie było
15 lutego 2011, 22:40
1. to nieprawda.
2. w zeszlym roku byly male lektury 'Świętoszek' ' Zdążyć przed Panem Bogiem', nie spodziewałam się tego przypominałam sobie większość lektur, ale tych grubych nie,nie mialam pojecia o czym byl temat o ktorym pisalam, wlasciwie go streszczalam i mialam 89%, to jest chyba sposob na "klucz" pisac o wszystkim co w tekscie, chyba,że karzą odwołać się do lektury...
ja stawiam na coś obszernego typu Chlopi lub Ludzie Bezdomni... nie przewidzisz.
Powodzenia!
Edytowany przez flexibell 15 lutego 2011, 22:42
15 lutego 2011, 22:43
Dziękuje:) Tylko to jest właśnie ten problem, że z tych '' grubych '' lektur trzeba odwołać się do całości.
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Zimbi
- Liczba postów: 1573
15 lutego 2011, 23:14
A matura rozszerzona Cię nie kusi? Moim zdaniem jest łatwiejsza, choćby dlatego, że przy maturze podstawowej wypracowanie pisze się na podstawie lektur obowiązkowych, a w rozszerzeniu pojawiają się lektury nieznane, więc trzeba się tylko odwołać do cytowanego fragmentu (u mnie na maturze był fragment książki Myśliwskiego Kamień na kamieniu). Dla mnie rozszerzenie było prostsze, bo większości lektur nie czytałam. ;P Ale jeśli nie czujesz się pewnie z polskim i nie chcesz ryzykować to po prostu musisz zrobić sobie porządne powtórzenie i uporządkować wiedzę. :)