Temat: zwrot towaru bez paragonu

Orientujecie się może czy można zwrócić towar nie posiadając paragonu? chodzi mi konkretnie o Pepco, kupiłam w piątek kubek termiczny, nie użyłam go ani razu, ściągnęłam tylko spod spodu naklejkę z ceną no i nie mam paragonu a chciałabym go oddać. Miał ktoś taką sytuację albo może ktoś się orientuje czy jest szansa, że uwzględnią mi zwrot? 

Ech.. A ty chcialabys kupic kubek, ktory ktos kupil, niewazne czy twierdzi,z e uzywal czy nie uzywal. Bo ja nie. I wlasciwie czasami tez kupilam cos, paragon wyrzucilam czy mialam, ale odcięłam metkę i có,ż... kilka rzeczy leży an dnie szafy, wyrzucic szkoda, bo kasa w bloto i llicze,z e kiedys chociaz za pol darmo ktos kupi. Niestety. Trzeba myslec i meic na uwadze, ze cos moze nie spelaniac naszych oczekiwan, wiec warto przemyslec czu bedziemy ryzykowac kupnem i proba towaru czy nie kupimy. Twoj problem to nie tylko to,z e nie masz paragonua, ale jeszce to,z e oddarlas nadruk, co swiadczy o uzytkowaniu zapewne. 

Proszę, pomyslcie najpierw.

A postawa osob, ktore nie wiem skad pisza bzdury, ze kasjer musi odszukac duplikat paragonu czy igky w stogu siana to juz wogole paranoja. A pozniej przyjdzie taki i się awanturuje, 

Naprawdę myślicie, że kasjer, ktory zarabia ok. 1600 zl, haruje codzien po kilka/nascie godzin nie ma innych obowiazkow niz szukanie klientom jakich dowodow zakupow w systemie, gdzie gdy jest ruch w jednej godzinie na jednej kasie mają kilkadziesiąt paragonow. 

Parodia. Czego to jeszcze nie wymyslicie. Zreszta to jest dla naszego dobra, bo pozniej nie kupię kubka, do którego ktos chocby plul i z poszarpana metką. Zdenerwowalam się ;d

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.