- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 września 2016, 08:18
Macie takie ? Ja ostatnio przeraziłam sie wyglądem Śląska : Bytom, Ruda, Piekary... te stare obdarte kamienice , poniszczona jezdnia przez gornicze szkody wrr... za nic nie chciałabym tam mieszkać.
6 września 2016, 11:58
A ja lubię Warszawę, nie wydaje mi się, żeby tu było mało zieleni.. co chwile mijam jakieś parki, ładne, klimatyczne z jeziorkami i ławeczkami.
A najbrzydsze miasto to dla mnie Sosnowiec !
6 września 2016, 12:06
Alez dziewczyny, ja się zgadzam, że można mieć takie wrażenie, wjeżdzając głownymi arteriami i załatwiając swoje sprawy "na mieście " ;)
tak wygląda rozmieszczenie terenów zielonych, a to nie wszystko, bo nie ma zaznaczonej zieleni osiedlowej, ani tego co jest częste poza centrum, szpalerów drzew i trawników/kwietników przy ulicach. Wiadomo, że to wszystko nie będzie w najbardziej uczeszczanych miejscach, bo tam powierzchnia jest droga, a... parkingi chyba bardziej konieczne... niektórym.
Edytowany przez Cyrica 6 września 2016, 12:07
6 września 2016, 12:09
Ja uwielbiam Warszawę . To jest stolica więc musi /powinno byc wszystkiego dużo .. zgiełk tez jest proporcjonalny do stolicy . Jest wiele pieknych miejsc a i te centra handlowe maja swoj urok - zalezy kto co lubi , mnie sie podoba . Najbrzydsze miasto ? Łódź .. Bardzo nie podoba mi sie tez Szczecin i Lublin ( w Lublinie aktualnie studiuje i mimo ,ze wiele osób sobie chwali to ja sie nigdy nie przekonam do tego miasta - w mojej opinii jest brzydkie i już )Krakow również mi sie nie podoba .. tzn . starówka , rynek , okolice Wawelu są piękne , ale miasto jako miasto nic szczególnego , pełno obdartych kamienic i tyle . Uwielbiam Gdańsk ( moje strony ) i całe trójmiasto - to sa moim zdaniem najładniejsze miasta w Polsce , choc na pewno morze dodaje wiele do atrakcyjnosci , no i Warszawę lubie - nawet bardzo .
6 września 2016, 12:09
Szczecin i Olsztyn - jak dla mnie jedne z najpiękniejszych miast w Polsce! Jestem totalnie nimi zauroczona :)
A z brzydkich... Średnio mi pasuje klimat/ atmosfera Białegostoku, choć ma sporo ładnych ulic... Mimo wszystko mnie to miasto nie zachwyca.Nie podoba mi się też Warszawa.
6 września 2016, 13:24
Warszawa , cóż ,może się nie podobać ale nazwać je brzydkim miastem to trochę przesada. Ja mieszkałam kilka lat na Żoliborzu ,zaraz obok Cytadeli i naprawdę , piękniejszego ,bardziej spokojnego i zielonego miejsca do życia już potem nigdzie więcej nie spotkałam.
6 września 2016, 13:35
Warszawa? Serio? Jestem przewodnikiem po Warszawie, w tym cudownym mieście jest tyle perełek architektonicznych, tyle cudownych ogrodów, cmentarzy, knajpek. Miałam już nieraz przyjemność oprowadzać osoby które pałały nienawiścią do Stolicy "bo tak" i absolutnie każda z tych osób wracała odmieniona;)
Według mnie również Warszawa jest może nie najbrzydzsza, ale po prostu brzydka i bez wyrazu. I nie mówię tego bo tak tylko: w centrum (okolice dworca) jest po prostu strasznie szaro, żadnego charakteru. Ani to nie wygląda na najnowocześniejsze miasto na swiecie, ani na klasyczne stare miasto. Stare miasto nie ma w sobie nic przyciągającego uwagę. Ogólnie chodziłam po Warszawie z warszawakami i jedyne co było fajne to wybór sklepów i restauracji, bo faktycznie jest na miare stolicy. Gdzie takiej Warszawie do Krakowa np.? Albo chociażby i Wrocławia? Wobec niej wymagania sa większe, jako że to stolica i niestety moim zdaniem tym wymaganiom nie jest w stanie sprostać w innym zakresie niż tym dużym zakresem sklepów.
A nawet co do miejsc - klimatyczniejsze puby także widziałam w Krakowie, a ciekawsze miejsca imprezowe z nietypowym charakterem mamy tu w Gdańsku (np. na stoczni). Także nawet tutaj się nie popisuje...
Ii trochę też nie rozumiem tych starań Warszawiaków w bronieniu tak swojego miasta, no bo ok, wam się podoba to tam mieszkacie i to chyba wystarczy co?
Edytowany przez paranormalsun 6 września 2016, 13:39
6 września 2016, 14:00
Smieszy mnie jak kazda broni wlasnego miasta...troche wiecej luzu kobity, ja mieszkam 10 lat w Warszawie i rozumiem, ze komus sie moze nie podobac, kazdy ma swoj gust tylko blagam nie piszcie pochopnych wniosków po tym jak widzialyscie dworzec przez 5 min albo jechalyscie obrzezem. W zyciu nie skrytykowalabym miasta nie widzac go wzdluz czy wszerz.
6 września 2016, 14:08
też nie cierpię Warszawy. bywam regularnie i nie podoba mi się w ogóle za to Białystok <3