Temat: Czy mozna ochrzcic dziewczynke imieniem

Ola, czy koniecznie musi byc Aleksandra lub Olga?

Pasek wagi

Można nadać imię Ola. Pani, która przygotowywała dla mnie jedną z usług na ślub ma tak właśnie na imię. Ale powiem szczerze, że dla mnie dziwnie wyglądała wizytówka, czy jak podawała mi dane do przelewów a tam imię Ola. Ale to moja subiektywna opinia.

mala Ola, duza Aleksandra 

Twoje dziecko kiedys dorosnie. Wiesz?

Daj jej Aleksandra - przyda sie w doroslym zyciu :)

I jesli chcialaby zyc za granica tez nie bedzie problemu ;)

Lumen_ napisał(a):

Można nadać imię Ola. Pani, która przygotowywała dla mnie jedną z usług na ślub ma tak właśnie na imię. Ale powiem szczerze, że dla mnie dziwnie wyglądała wizytówka, czy jak podawała mi dane do przelewów a tam imię Ola. Ale to moja subiektywna opinia.

Zgadzam sie z ta wypowiedzia. Ola moze i brzmi ładnie ale dla malej dziewczynki, w gronie rodziny czy przyjaciol, ale w oficjalnych sytuacjach  przdstawiac komus dorosla kobiete slowami Pani Ola to nie brzmi fajnie, co innego To Pani Aleksandra taka i owaka, brzmi calkiem inaczej - tak dorosle i dojrzale i po prostu ładnie:) Nigdy w zyciu nie nazwalabym dziecka imieniem Ola.

Aha, to poniewaz Aleksandra nie bardzo mi sie podoba, to nazwe ewentualna  corke Ewa. Macie racje, ze dorosla Ola to dziwnie.

Pasek wagi

A Olga to zupelnie inne imie ;)

Z Aleksandra tak samo jak z Magdalena. Chyba ze Magdalena i Magda to dwa inne imiona ;)

Pasek wagi

tak Magdalena i Magda to dwa imiona.

Nie wiem, ja nie widzę nic złego w "dorosłej Oli", brzmi podobnie jak Olga, Iga, Pola (nie Apolonia, tylko Pola). Co to za problem? Jak już się tak bardzo przejmować oficjalnymi sytuacjami w gronie dorosłych, to może od razu dać dziecku na imię Władysława czy Kazimiera, żeby brzmiało "jeszcze doroślej" i poważniej? :p Poza tym dziecko, o którym mowa pierwsze oficjalne sytuacje będzie miało zapewne za jakieś 15-20 lat, więc trudno oceniać, co się wtedy będzie poważnie czy niepoważnie kojarzyło.

Jeśli już miałabym się martwić na zapas, to czymś nieco innym. Miałam koleżankę Magdę, która wiele razy musiała tłumaczyć, że to jest jej pełne imię, a i tak często się zdarzało, że gdzieś jej ktoś wpisał Magdalena, bo "wiedział lepiej". Więc ewentualne tu mógłby być problem - ludzie usłyszą Ola, ale część automatycznie zapisze Aleksandra, będzie musiała podkreślać, że nie Aleksandra, tylko Ola, a to bywa męczące. 

Dzisiaj juz możesz nazwać dziecko jak chcesz, pod warunkiem, że nie jest do obraźliwe. I tam jest jeszcze kilka wymogów. Tak czy siak dorosła Ola brzmi trochę słabo, jeśli chodzi o "oficjalne" nazewnictwo. Między znajomymi, okej. 

Tak samo jak nie było kiedyś Magd, ani Kubów, tylko Magdalena i Jakub. Dziś to sobie można nazwac dziecko i Żyraf (jest taki w Warszawie ponoć). Więc Aleksandra, albo Olga.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.