Temat: Studia czy emigracja ??

Napisałam już dzisiaj o tym wpis, ale chciałabym żeby wypowiedziało się trochę więcej osób na ten temat. 

Zdaję w tym roku maturę i nie wiem co robić dalej. Chciałabym iść na studia, ale obawiam się że to nie ułatwi mi w jakiś znaczny sposób późniejsze znalezienie dobrej pracy. Rozważam również wyjazd za granicę do pracy - zawsze to życie na własną kieszeń.

Będę bardzo wdzięczna jeśli wypowiecie się co myślicie na ten temat. Może znajdą się osoby, które już wybierały między tymi dwiema opcjami? Mam nadzieję że wasze wypowiedzi ułatwią mi podjęcie decyzji :)

Zgadzam się z Lakshya! 
Ja zdawałam maturę rok temu i miałam możliwość wyjechania za granicę (do Wiednia, babcia mieszka tam od 30lat), ale zdecydowałam się zostać na razie w kraju i tu skończyć interesujący mnie kierunek. Ewentualnie jak zdecyduje się wyjechać to z wyższym wykształceniem szybciej dostane tam prace ;).
tez w tym roku zdaje mature. planuje isc na studia w miedzyczasie wziac dziekanke i wyjechac na rok np jako au pair-owosic sie z jezykiem, innym panstwem. a potem sie zobaczy
Pasek wagi

Studia studia i jeszcze raz studia.

Ja wyjechalam na emigracje po w trakcie studiow (wzielam rok dziekanki) i przynajmniej mialam posade o jakiej wiekszosc polakow moze pomarzyc. Zwykle to kelnerki, sprzataczki i tym podobne. A po studiach masz nam nimi przewage!

ja wyjechalam dlatego ze nie stac mnie bylo na studia, ale jesli masz mozliwosc zdecydowanie studia!! i potem sobie wyjedz, ale masz juz papierek i lepiej tutaj startujesz, a jak od razu wyjedziesz to co wolisz robic w jakiejs fabryce czy cos? tu juz tak latwo Ci nie pojdzie utrzymanie razem ze studiowaniem. Najlepiej z moich znajomych wyszli Ci ktorzy skonczyli studia w polsce nauczyli sie jezyka i wyjechali, maja duuuzo lepszy start na wyspach.

A jak jest z dostaniem się na studia? 

Ciężko się dostać czy w miarę łatwo?

a ja mam mature za rok i najpierw wyjade zarobić, później na studia. Do pracy na rok, nie wiem jeszcze do jakiej, nawet nie wiadomo czy tam na miejscu znajde ale taki jest mój plan i tego się będę trzymać. Nie chodzi mi nawet w 100% o kase, ale o przeżycie czegoś innego. W sumie mówią Ci, że wykształcenie bedziesz miała przez cale życie ale co z młodością? Takie moje zdanie.
wiesz, jak chcesz studiować jakiś beznadziejny nieprzyszłościowy kierunek jak kulturoznawstwo czy pedagogika, to lepiej sobie odpuść.. jak chcesz studiować to przyłóż się do matury zdać matmę, chemię, biologię i idź na studia, które dadzą Ci ZAWÓD, a nie papierek, bo mgr kulturoznawstwa za granicą i tak trafi na zmywak..

ja bym na Twoim miejscu wyjechała, mam dużo znajomych, którzy wyjechali po maturze i przędą lepiej, niż ci, którzy zostali w Polsce i studiują. ja niestety(!) zaczęłam studia, w przyszłym roku kończę inż. i wyjeżdżam na zachód:). i żałuję, że od razu po maturze tego nie zrobiłam.
Pasek wagi
a i studia możesz zawsze zrobić zagranicą.
Pasek wagi

ja wyjechałam od razu po maturze :) początkowo plan był taki, że popracuje 3 miesiące (wakacje) i wracam do Polski na studia ale... tu w Anglii poznałam "miłość swojego życia" hehe jeśli można to tak nazwać :D no i zdecydowałam się zostać :) póki co to odkładamy sobie powoli na wykończenie domu w Polsce i za jakieś 2 lata planujemy powrót :) On do pracy ja na studia :) mówicie , że lepiej najpierw studia bo praca nie ucieknie itd. Na studia też można pójść w każdej chwili, w każdym wieku a niewiadomo jak będzie wyglądała praca za granicą za te kilka lat. Póki co moim zdaniem opłaca się wyjechać bo można naprawdę sporo pieniędzy odłożyć na późniejszy start w Polsce :)

Życzę trafnego wyboru :)

Ja wyjechalam i sie za granica ucze, poki co jezyka a potem do pracy. Slabo mi matura poszla wiec na to co bym chciala isc bym sie nie dostala a tak mam szanse studiowac to za granica :D
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.