6 lutego 2011, 19:09
Napisałam już dzisiaj o tym wpis, ale chciałabym żeby wypowiedziało się trochę więcej osób na ten temat.
Zdaję w tym roku maturę i nie wiem co robić dalej. Chciałabym iść na studia, ale obawiam się że to nie ułatwi mi w jakiś znaczny sposób późniejsze znalezienie dobrej pracy. Rozważam również wyjazd za granicę do pracy - zawsze to życie na własną kieszeń.
Będę bardzo wdzięczna jeśli wypowiecie się co myślicie na ten temat. Może znajdą się osoby, które już wybierały między tymi dwiema opcjami? Mam nadzieję że wasze wypowiedzi ułatwią mi podjęcie decyzji :)
- Dołączył: 2010-05-15
- Miasto: West Vlanderen
- Liczba postów: 3352
6 lutego 2011, 19:32
Najpierw skończ studia a potem wyjedź , bo nie sądze aby w naszym kraju się polepszyło.
6 lutego 2011, 19:33
oeres rzeczywiście malutko jak na 25 lat i 1800 zł
- Dołączył: 2005-12-24
- Miasto: Marone
- Liczba postów: 2861
6 lutego 2011, 19:34
jak chcesz zawsze pracować na zmywaku to wybierz emigrację bez wykształcenia.
Ja wybrałam studia a za granicą pracowałam po trzy miesiące w czasie wakacji i taka kombinacja jest świetna
Jak masz kasę to możesz się pokusić o studia na zagranicznej uczelni, takiej opcji w "moich czasach" nie było, ale jak by była to pewnie ją bym wybrała.
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Nieznano
- Liczba postów: 5421
6 lutego 2011, 19:35
jak masz spoko w domu i dostaniesz sie na dzienne albo rodzice dadzą Ci kasę na studia to idź. niestety inaczej ciężko Ci będzie o pracę jako studentka nawet zaoczna ;/ ja właśnie rzuciłam studia bo potrzebuje pracy bo nikt mi nie da na studia, do tego sama się utrzymuję. za pół roku prawdopodobnie będę miała okazje wyjechać, i nie zamierzam wracać jak się uda, bo w polsce żadna przyszłość nawet po studiach ;/
6 lutego 2011, 19:35
jak juz wyjedziesz to nie wrocisz tu zeby studiowac. bedziesz miala teraz dlugie wakacje(4miesiace) wiec wyjedz do pracy na 3 miesiace(mozesz zarobic nawet 5-6tys zl), ale wczesniej zloz papiery na jakas uczelnie i idz na studia po wakacjach
6 lutego 2011, 19:41
Na tak... Ale można powiedziec że piszę na maturze tylko podstawę. Czy z taką maturą przyjmą mnie gdzieś na studia ????
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Madrid
- Liczba postów: 2546
6 lutego 2011, 19:47
ja kiedys stanełam przed takim jak ty wyborem -wybrałam emigrację, nigdy nie żałowałam swojej decyzji ale tez niewiele mnie trzymało w PL wiec to już sama musisz sobie wyposrodkowac swoje za i przeciw... Wyjechałam, od razu zapisałam sie na intensywny język, cdziennie po 2godziny, po dwóch latach zaczełam wymarzone studia -na emigracji;) wilk syty i owca cała;)
- Dołączył: 2005-11-09
- Miasto: Normandia
- Liczba postów: 3399
6 lutego 2011, 19:49
Ja Ci radzę wyjechac za granicę i tam studiowac.
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
6 lutego 2011, 19:49
> Na tak... Ale można powiedziec że piszę na maturze
> tylko podstawę. Czy z taką maturą przyjmą mnie
> gdzieś na studia ????
jasne ze tak, tylko kwestia co chcesz studiować
na kierunkach technicznych jest pelno miejsc i latwo sie dostac, zdaje mi sie ze z innymi tez jest spoko prawie wszyscy moim znajomi dostali sie na studia tam gdzie chcieli a mieli podstawy czesto zdane na minimum , tylko jeden kolega sie nie dostal tam gdzie chcial choc zdawal matme, angielski, niemiecki i polski wszytko rozszerzone i najmarniej mial 95 % - wybral studia na ktore przyjeto ok 20 osob :PP