Temat: najlepszy film jaki widziałam to....

Znalazło by się ich pewnie więcej jednak postanowiłam wymienić te dwa ponieważ widziałam je w ciągu ostatniego miesiąca ;) Każdy zupełnie inny, ale mają w sobie to coś:)

Czekam na Wasze odpowiedzi :) A tu moje typy:

-Idealne matki

-Teoria wszystkiego 

Pasek wagi

Zielona mila

Pasek wagi

eszaa napisał(a):

Zielona mila

Klasyk...uwielbiam i oglądam za każdym razem kiedy leci w TV :)

Pasek wagi

Miasto zaginionych dzieci

Pasek wagi

Nie da się wymienić jednego. Mam kilka pozycji "arcydzieł". Leon zawodowiec, Zielona Mila, Forrest Gump, Księga ocalenia, Skazani na Shawshank, Kapitan Phillips, Mój przyjaciel Hachiko, Skóra w której żyję, Nietykalni, Babel, Mroczy rycerz. Długo, długo mogłabym wymieniać. Nie potrafię powiedzieć, który najlepszy. :)

Dla mnie najlepszym filmem jest oczywiście klasyk - Milczenie Owiec

Straż Nocna

Charlie musi umrzeć

Samsara

Glinaa napisał(a):

Dla mnie najlepszym filmem jest oczywiście klasyk - Milczenie Owiec

Ach nie mogło Go tu zabraknąć :)

Pasek wagi

nie da się jednoznacznie ocenić chyba. są filmy, które mnie PORUSZYŁY, albo takie, co SKŁONIŁY DO REFLEKSJI, czy WICISNĘŁY ZE MNIE ŁZY, te które były PRZYJEMNE itd :) każdy inny, nie da się np. "Placu zbawiciela" zestawić z jakimś lekkim filmem, który jednak zmienił trochę podejście do życia 

CzarnyMazak napisał(a):

Nie da się wymienić jednego. Mam kilka pozycji "arcydzieł". Leon zawodowiec, Zielona Mila, Forrest Gump, Księga ocalenia, Skazani na Shawshank, Kapitan Phillips, Mój przyjaciel Hachiko, Skóra w której żyję, Nietykalni, Babel, Mroczy rycerz. Długo, długo mogłabym wymieniać. Nie potrafię powiedzieć, który najlepszy. :)

Nie ukrywam że i na takie odpowiedzi liczyłam ;D

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.