Temat: Pierścionek zaręczynowy

Pochwalcie się waszymi pierscionkami :) 

Czy uważacie,  że to głupie aby dziewczyna sama wybrała sobie pierścionek,  a facet tylko zapłacił? 

Pasek wagi

Moj maz pojechał kupowac z moja matka bo ona niby zna moj gust. Okazalo sie ze on sam wybral w koncu pierscionek bo ona pokazywala mu inny, klasyczny z wystajacym oczkiem.

Kupil idealnie, sama bym go wybrala.

Nie lubie takich z wystajacym oczkiem co sie wszedzie haczy i nie wchodzi w rekawiczke ;)

O taki tylko z 7 brylantami, chociaz ten z szafirami tez by mi sie podobal

Dla mnie to dziwne żeby dziewczyna/ kobieta sama sobie wybierała pierścionek. Zero w tym romantyzmu i zaskoczenia w "tej chwili". To tak jakbym sama poszła do sklepu kupić worek ziemniaków. Mój wybrał sam i trafił idealnie.

Pasek wagi

Ja mam taki, pokazałam kiedyś mojemu P. że jest ładny i za jakiś czas go dostałam. Jest malutki:)

Wiem,  że temat był i zanim założyłam to szukałam tutaj,  ale jakoś nie mogłam znaleźć tego ostatniego,  tylko takie sprzed 5 lat.  U mnie chodzi o to,  że facet sam zapytał czy nie chce sobie wybrać,  bo temat wspólnej przyszłości omawiamy razem.  Z resztą nie noszę na codzień pierscionkow,  więc zastanawiam się skąd miałby wiedzieć jaki mam rozmiar,  skoro sama tego nie wiem,  a wasi faceci skąd wiedzieli?  :D

Pasek wagi

psycho. napisał(a):

Wiem,  że temat był i zanim założyłam to szukałam tutaj,  ale jakoś nie mogłam znaleźć tego ostatniego,  tylko takie sprzed 5 lat.  U mnie chodzi o to,  że facet sam zapytał czy nie chce sobie wybrać,  bo temat wspólnej przyszłości omawiamy razem.  Z resztą nie noszę na codzień pierscionkow,  więc zastanawiam się skąd miałby wiedzieć jaki mam rozmiar,  skoro sama tego nie wiem,  a wasi faceci skąd wiedzieli?  :D

Ja sama nie wiedzialam :D Poszlam do salonu jubilerskiego i powiedzialam pani, ze chcialabym poznac swoj rozmiar i pomierzylam probniki :D 

Powiedzialam mu, jak juz wiedzialam ;) Bo tez rozmawialismy o wspolnej przyszlosci i wiedzialam, ze mu sie przyda ta wiedza ;)

Ja bym nie poszla z facetem wybierac pierscionka, ale wierze, ze niektorym to bardzo ulatwia sprawe. Ja rzucalam sugestie, co do moich upodoban bizuteryjnych, juz od dawna :D

mój mi podebrał ze szkatułki pierscionek, ktory wiedział ze pasuje a go nie nosiłam w tym czasie

Nie wyobraź sobie wybierania samodzielnie pierścionka. Nawet jeśli miałby się mi nie podobać to wolę ten wybór zostawić jemu.

Pasek wagi

A ja sobie nie wyobrażam udawać, że coś mi.się podoba tylko dlatego, że zaręczynowe i ze facet sam wybrał. Oczywiście mój zna mój gust, często dostaje od niego biżuterię, ale zaręczynowy pojedziemy wybierać razem, jeśli kiedyś do tego dojdzie, bo to ja mam go potem nosić, a ja jestem wybredna. Jak juz ma wydawać kasę to na coś, co będzie mi się naprawdę podobać i wolę uniknąć sytuacji z mina kota srajacego na pustyni, kłamać niestety nie potrafię ;-) 

Dla mnie zaręczyny to i tak żaden romantyzm, czy święto, raczej zbędna sprawa, wiec...na kolacji przy świecach chyba bym go zabiła śmiechem ;P

mój dawno temu pokazał mi kilka zdjeć w internecie, tak ogólnie żeby złapać mój styl i gust, bo biżuterii (poza drobnymi kolczykami) nie nosiłam wcale. Ale i tak wybrał sam, a rozmiar... "na czuja" i trafił ;) jakby co, to było 30 dni na wymianę rozmiaru, z resztą nie tylko rozmiaru. Ale mi się spodobał bardzo ten, co dostałam i zamierzam go nosić jak najdłużej :) Ale jakoś nie widzę tego, że RAZEM z nim idę i sobie wybieram w sklepie.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.