- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 marca 2016, 21:29
Snia wam sie sny o zmarlych osobach, ktore byly wam bliskie? Jak zwykle te sny wygladaja?
Moja najukochansza ciocia zmarla pare lat temu. Snily mi sie 3 sny, wszystkie byly bardzo podobne do siebie. Siedze u cioci w domu, z reszta rodziny, nagle ciocia wraca, szczesliwa, wesola, wszyscy sie do niej tulimy i cieszymy, ze do nas wrocila. W jednym snie powiedziala, ze musi wracac spowrotem i ze wszystko jest dobrze, zeby za nia nie plakac. Ciarki mnie przechodza przez te sny, chociaz sa mile - znow widze i rozmawiam z ciocia :) pewnie spowodowane sa one tym, ze bardzo za ciocia tesknie, ale kto wie.. :P ja wierze w duchy i jakiekolwiek kontakty ze zmarlymi.
11 marca 2016, 21:36
Jeden mój wujek zmarł, gdy miałam 6 lat. Nie zdążyłam go dobrze poznać, ale byłam jego oczkiem w głowie, pierwsza dziewczynka w rodzinie, zmarł młodo, w wypadku samochodowym. Nigdy mi się nie śnił, dopiero dwa lata temu, na wszystkich świetych go ochrzaniłam, że nigdy mi się nie przyśnił. I kilka tygodni później to zrobił, śniło mi się, że wrócił, tak się cieszylam mówiłam "no, nareszcie jesteś! wszyscy na ciebie czekaliśmy!". Inny mój sen z nim, drugi i jak dotąd ostatni, to, że okazało się, że zmartwychwstanie to prawda i ludzie z mojej okolicy zaczeli zmartwychwstawać a my z całą rodziną siedzielismy w domu i czekaliśmy na tego wujka. Co najśmieszniejsze, mojej mamie też się właśnie śniło kilka razy, że wrócil.
Teraz dwa, trzy tygodnie temu zmarł mi wujek, który był dla mnie jak dziadek. Śnił mi się już dwa razy i właśnie w tych snach wiedziałam, że nie żyje, w pierwszym wrócił do nas na 4 dni, żeby wszystko załatwić, wiedzieliśmy, że niedługo odejdzie, ale mieliśmy okazję się z nim pożegnać, drugi raz śnił mi się dzisiaj, także, że wrócił i zamieszkał u mnie w domu w takim pomieszczeniu gospodarczym :D
Cieszę sie, że chociaż w snach mogę się z nimi spotkać...
11 marca 2016, 21:37
To dobrze że Twoja ciocia jest w tych snach wesoła :) Ja wierzę ze jest ona szczęsliwa w niebie, gorzej jakby za kazdym razem próbowała Ci coś przekazac albo miała smutny wyraz twarzy. Tak więc myślę ze to dobrze że tak sni Ci się ciocia :) Pozdrawiam
11 marca 2016, 22:24
Też wierzę, że tak tęsknimy za bliskimi, że wierzymy że wracają...
ale to tylko my do nich wracamy myślami, nie oni do nas.
11 marca 2016, 22:26
Mi się przez ostatnie dwa dni śnił mój dziadek, który zmarł 15 lat temu...jeden sen u niego w mieszkaniu, że niby był w szpitalu a cała rodzina o nim zapomniała, takie poczucie dziwne, że jest sam. I wczoraj, znowu u dziadków, i tym razem takie straszne uczucie ze wiem, że.przyjdzie jako duch, nie wiem taka przerażona byłam w tym śnie, a on się snul po tym mieszkaniu.
Całe życie się za niego codziennie modliłam, ale jakiś czas temu przestałam. Nie wiem mam dzikie wrażenie, że to o pamięci o nim się do tego odwołuje.
No i miałam dziś ważne badania w sumie, i się stresowalam trochę no a dziadek jakby chciał te swoją obecność pokazać.
Drugi dziadek śnił mi się przez 20 lat od śmierci dwa razy.
11 marca 2016, 22:35
Nie mam.
11 marca 2016, 23:14
nam na religii ksiadz mowil,zo to mozliwe i normalne i ze jest to prosba zmarlego o modlitwe
11 marca 2016, 23:22
Sen to wytwory naszej podswiadomosci. Jak ci brakuje uczuc ukochanej cioci, to bedziesz o zmarlej cioci snic, jak ci nie brakuje - to nie snisz. Sen nie ma nic wspolnego z duchami. Warto zapisywac wlasne sny, aby zrozumiec lepiej siebie, swoje niewypowiedziane pragnienia
11 marca 2016, 23:35
Też wierzę, że tak tęsknimy za bliskimi, że wierzymy że wracają... ale to tylko my do nich wracamy myślami, nie oni do nas.
Też tak myślę. Poza tym mózg to nie magazyn gdzie możemy magazynować wszystkie myśli, wspomnienia itd. Prędzej czy później mózg się z tego oczyszcza, przeważnie podczas snu. Więc moim zdaniem sny o zmarłych są wynikiem właśnie jakieś myśli/wspominania związanego ze zmarłym, które gdzieś tam jest z tyłu głowy i po jakiś czasie to wychodzi w postaci snu o tej osobie.
Osobiście nie doznałam żadnego snu o zmarłym, ale niekiedy w moich snach umierali. ;d Ale jakoś żyją i mają się dobrze.