- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 marca 2016, 19:34
Witam. Czy ktoras z Was orientuje się jakie aspekty prawne niesie za soba zawarcie związku malzenskiego z muzułmaninem w meczecie? Czy to oznacza ze mój stan cywilny w Europie się zmieni ? Nie do końca rozumiem, czy taki slub jest równoznaczny ze slubem cywilnym w Polsce i czy niesie za soba konsekwencje prawne. Jeśli tak to jakie ? bo jak wiadomo ta kultura różni się od naszej.
Uprzedzając fale nienawiści napisze tylko, że mieszkamy w Niemczech i nie wyprowadzam się do arabskiego kraju.
A może sa tutaj jakies kobietki które sa w szczęśliwych związkach z muzułmanami?
11 marca 2016, 07:37
ja rozumiem, że dyskusja to dużo słów na raz, że islam to temat kontrowersyjny i takie tam, ale dziewczyny, na litość ślub-w świątyni-na niby, o czym Wy w ogóle rozmawiacie? :|
11 marca 2016, 07:39
Jesteście straszni, naoglądacie się telewizji, internetu i już brakuje wam empatii i szacunku do innego człowieka bo jest innego wyznania i innej kultury? Nie wszyscy są strasznymi uchodźcami terrorystami. Znam osobiście dwie kobiety, które związały się z mułzumaminem. Obydwie miały dzieci z poprzednich związków. Obydwie są jednymi z najszczęśliwszycch kobiet jakie znam. Szanują swoje kobiety o wiele bardziej niż polacy, traktują je jak księżniczki, dzieci też bardzo dobrze.Nie ma żadnej mowy ob burkach, o przejściu na ich religie tak samo, szanują nasze wyznanie. Jeśli chcę z nim wziąć ślub to raczej go zna nie od dziś.
Prawda :) ale wiesz, tutaj nie ma co dyskutowac. Ja probowalam, ale zadnej uzytkowniczki nie przekonalam. Dla nich jest "ryzyko porwania"(wymuszania religii itp) i lepiej zrezygnowac ze slubu z muzulmaninem, ktorego sie kocha, ktoremu sie ufa, bo 1 na 1000(xxx) muzulmanow porywa!
11 marca 2016, 07:51
Nie wiem jak jest w Jordanii. Ale w kraju muzułmańskim, w którym mieszkam, ślub/kontrakt wg prawa muzułmańskiego mogą zawrzeć tylko wyznawcy tej religii. Czyli musisz przejść na islam.
11 marca 2016, 09:07
Pomijając już sam pomysł brania ślubu dla świętego spokoju (co i w przypadku nadgorliwych rodziców katolików z Polski byłoby idiotyzmem) to muszę stwierdzić, że załamuje mnie czytanie większości wypowiedzi tu.Jesteście baby tak ograniczone i przesiąknięte ksenofobią/rasizmem, że to aż wstyd. Po prostu wstyd. Widać, że 99% w życiu muzułmanina na oczy nie widziało (poza tv), ale wszystkie są największymi znawczyniami ich kultury i religii. Sama od ponad 4 lat mam faceta muzułmanina i uwaga! uwaga! - nie ma on parcia na ślub i polskie obywatelstwo, nie ma parcia na 5 dzieci, nie porwał mnie podczas pobytu w Turcji, nie porwał mnie podczas pobytu w Katarze. O dziwo, gdy zwiedzaliśmy Błękitny Meczet w Stambule, stwierdził, że nie muszę zakrywać włosów, bo to przecież nie moja religia (co i tak zrobiłam, bo chciałam - nie tylko wierze chrześcijańskiej należy się szacunek), jego rodzina nie nosi burek, ba! poza starszymi kobietami (60+) nawet zwykłych chustek nie noszą na włosach (takich, jak "babcie" na polskiej wsi mają też czasem w zwyczaju). O dziwo nie marudzi on, gdy obchodzę katolickie święta (btw w wigilii już uczestniczył i na pasterce był), o dziwo mnie nie bije, nie traktuje jak podczłowieka. I tak sobie można wyliczać... Ale Wy na pewno i tak wiecie swoje. Swoją drogą, jak czytam te wypowiedzi to nasuwa mi się jedno - "w d.. były, g. widziały, ale gadają, wielkie znawczynie".
Hehe Turcy to zupełnie inny odłam Islamu
mieszkałam w Londynie 11 lat i zbyt dużo widzialam
11 marca 2016, 09:09
Prawda :) ale wiesz, tutaj nie ma co dyskutowac. Ja probowalam, ale zadnej uzytkowniczki nie przekonalam. Dla nich jest "ryzyko porwania"(wymuszania religii itp) i lepiej zrezygnowac ze slubu z muzulmaninem, ktorego sie kocha, ktoremu sie ufa, bo 1 na 1000(xxx) muzulmanow porywa!Jesteście straszni, naoglądacie się telewizji, internetu i już brakuje wam empatii i szacunku do innego człowieka bo jest innego wyznania i innej kultury? Nie wszyscy są strasznymi uchodźcami terrorystami. Znam osobiście dwie kobiety, które związały się z mułzumaminem. Obydwie miały dzieci z poprzednich związków. Obydwie są jednymi z najszczęśliwszycch kobiet jakie znam. Szanują swoje kobiety o wiele bardziej niż polacy, traktują je jak księżniczki, dzieci też bardzo dobrze.Nie ma żadnej mowy ob burkach, o przejściu na ich religie tak samo, szanują nasze wyznanie. Jeśli chcę z nim wziąć ślub to raczej go zna nie od dziś.
cóż za nadinterpretacja
11 marca 2016, 09:51
cóż za nadinterpretacjaPrawda :) ale wiesz, tutaj nie ma co dyskutowac. Ja probowalam, ale zadnej uzytkowniczki nie przekonalam. Dla nich jest "ryzyko porwania"(wymuszania religii itp) i lepiej zrezygnowac ze slubu z muzulmaninem, ktorego sie kocha, ktoremu sie ufa, bo 1 na 1000(xxx) muzulmanow porywa!Jesteście straszni, naoglądacie się telewizji, internetu i już brakuje wam empatii i szacunku do innego człowieka bo jest innego wyznania i innej kultury? Nie wszyscy są strasznymi uchodźcami terrorystami. Znam osobiście dwie kobiety, które związały się z mułzumaminem. Obydwie miały dzieci z poprzednich związków. Obydwie są jednymi z najszczęśliwszycch kobiet jakie znam. Szanują swoje kobiety o wiele bardziej niż polacy, traktują je jak księżniczki, dzieci też bardzo dobrze.Nie ma żadnej mowy ob burkach, o przejściu na ich religie tak samo, szanują nasze wyznanie. Jeśli chcę z nim wziąć ślub to raczej go zna nie od dziś.
To nie nadinterpretacja :) przeczytaj sobie komentarze, np. od lubiekaszanke
11 marca 2016, 10:07
Nie widzę problemu w samym ślubie, ale w autorce, ona jest problemem, a raczej ona ma problem. Chce ślubu (ale nie prawomocnego), kręci, albo nie potrafi liczyć, bo sama nie wie czy jest z facetem od pół roku czy od kilku lat. I robi coś bo rodzina partnera tak chce, śmiech na sali. Niby facet niemiec, wszystko pięknie, tylko czemu on chce ślubu akurat w Jordani? Tu jest za dużo pokręconych rzeczy by ten temat brać na poważnie.
Wydaje mi się, że jakby temat rozpoczęła rozsądna kobieta, która zna swojego partnera od lat, jest w nim zakochana,chcą być na zawsze razem i chcą wziąć ślub to inny byłby odbiór tego tematu.
11 marca 2016, 10:39
Kamea, wola o pomstę do nieba, ale to co dziewczyna tu wypisuje i jej kompletny brak świadomości w temacie wskazuje jednak na to, że to relacja typu: znalazłam sobie muzułmanina, bo pociągają mnie orientalni faceci. Nic o nim nie wiem, ale wezmę z nim ślub, jakoś to będzie, bo dla mnie ślub kościelny nic nie znaczy, a jego rodzina da nam spokój. Chyba sama nie wierzysz w to, że jest to jakkolwiek zdrowa relacja ;-)
11 marca 2016, 10:55
Ślub w meczecie nie będzie miał skutków prawnych. Inaczej jest ze ślubami kościelnymi z uwagi na konkordat. Aby uregulować prawnie wasze małżeństwo będziecie musieli wziąć ślub cywilny.
11 marca 2016, 11:11
to babki tutaj robią problem ze wszystkiego. Tak miałam w miedzy czasie innego faceta choć ciężko to było nazwać związkiem. Z moim facetem muzułmanem znam się od 5 lat i 4 lata jesteśmy w związku. Chcemy wziąć ślub kościelny i ze względu na mnie po roku ślub cywilny. Zastanawialiśmy się nad wyprawieniem 2 ślubów w Polsce i Jordanii (bo mi się tam podoba) ale ze względów prawnych raczej wszystko odbędzie się w Niemczech. Tak czy siak temat dotyczył ślubu kościelnego,który tak chciałam teraz odbębnić. Nie jestem muzulumanka i nie potrzebuje tego aż tak. A mój ślub cywilny, również ze względu na moja prace odbędzie się dopiero pod koniec 2017.