Temat: Kelly Osbourne z "nową figurą"

Jestem w szoku zmiany tej dziewczyny!!!

Przed



Obecnie


> Szkoda tylko, ze twarz i tak pozostala pulchna

Kochana to nie jest pulchność twarzy, a rozbudowana ( śmiem twierdzić ) żuchwa. Niestety nie raz nasz ukad kostny nas, że tak powiem oszpeca.
 ładnie schudła, ale kurcze może jestem wredna... ma strasznie dużą głowę.Jak ważyła trochę więcej nie był tego widać...a teraz :/
Pasek wagi
>(...)albo to że pani Osbourne waży rzekomo 50 kg (jakoś ciężko uwierzyć:>)

Przy niskim wzroście o takie "anomalia" nietrudno. Zwłaszcza, gdy ma się sporo tłuszczyku, a mało mięśni. Obiektywni obserwatorzy dają mi ok. 65-70kg, a ważę 57.

Brandnewme nie chcę żebyś mnie źle zrozumiała. Przyczepiłam się do twojej wypowiedzi, bo użyłaś takich ostrych słów. "Wielkie łydy", "paskudne nogi"...a w jakim stopniu my mamy na to wpływ? Wiem, że o gustach się nie dyskutuje (zresztą mi Osbourne w ogóle się nie podoba), ale jaki ma sens tak ostra krytyka wobec jej ciała? W taki właśnie sposób nakręcamy tą machinę, na którą same później narzekamy.

Chodzi mi tylko o to. 
> > > ależ ona ma wielkie łydy! w ogóle paskudne
> nogi> ma> moim zdaniem.ale lepiej być brzydką i
> chudą> niż> brzydką i grubą. chociaż jak miała
> więcej kg> to> tych łyd nie było tak widać :DI
> własnie w ten> sposób babki nawzajem się nakręcają
> i wpędzają w> kompleksy. Przeciętny facet pewnie
> nawet nie> zwróciłby na to uwagi, a my robimy
> "rozbiór tuszy"> niczym rzeźnik - fałdka tu,
> fałdka tam - a potem> co wrażliwsze jednostki
> wpadają w maniakalny wir> odchudzania ważąc i
> mierzą się codziennie, licząc> każdą
> kalorię.Największymi krytykami kobiecych> ciał są
> same kobiety. To straszne...Nom straszne ale
> jeszcze straszniejszy jest Photoshop (no chyba że
> ktoś wierzy że ona tak na prawdę wygląda lol) z
> Shape albo to że pani Osbourne waży rzekomo 50 kg
> (jakoś ciężko uwierzyć:>) . a już w ogóle
> najstraszniejsze jest lansowanie się z powodu
> schudnięcia. no chyba że ktoś to uważa za
> wyjątkowy talent albo cel życia w byciu szczupłym.
> osobiście wolę ciekawych ludzi a czy są chudzi czy
> grubi to ich wybór (albo i nie), dla mnie nie ma
> większego znaczenia. Dlatego nie traktuję poważnie
> laszczenia się pani Osourne tylko dlatego, że
> schudła. trochę to żałosne, bo uważam że ma inne
> talenty i głupia nie jest ;)

Kochana jeżeli ma 155cm to 50kg może spokojnie ważyć. Mam znajomą tego wzrostu, która waży 51kg i nie należy do najzgrabniejszych choć jest szczupła.

Zależy co dla kogo znaczy słowo lans. Bo pismo jak Shape jest w moim odczuciu odpowiednim miejscem dla tego typu lans! WIększośc ludzi mobilizują sławni ludzie, którzy coś ze sobą zrobili gł. jeżeli się ich np. lubi bądź szanuje za coś ( nie wnikam czy ktoś może ją za coś podziwiać itp ). Na pewno przegięciem było by gdyby teraz nadawali ją na każdym kanale i jej historię od odchudzaniu, a z tego co mi wiadomo tak nie jest. Moim zdaniem to plus, że sławne osoby o tym mówią, bo prawda jest taka, że media i sława pomaga w wielu rzeczach tak samo jak Dodam i dawcy szpiku - nie każdy ją lubi, nie każdy słucha jej muzyki itp ale trzeba jej przyznać, że dzięki nagłośnieniu sprawy Adama i jej wkładowi dużo ludzi zdecydowało się podjąć taki krok. I sama o sobie powiedziała, że Doda skandalistka ma dobre serce czy coś w tą deseń. Dlatego ja uważam, że pokazywanie takich sukcesów sławnych osób jest ważne - a już w zupełności w Ameryce czy UK gdzie otyłość jest bardzo wysoka !
>  ładnie schudła, ale kurcze może jestem wredna...
> ma strasznie dużą głowę.Jak ważyła trochę więcej
> nie był tego widać...a teraz :/

wystarczy źle zrobione zdjęcie i każdy wygląda niekorzystnie.
Tu już nie ma takiej dużej głowy, ale widać gołym okiem, że jej potężność zawdzięcza ogromniej żuchwie!!!

Moim zdaniem świetnie wygląda
ciekawa jestem co jadła, ile ćwiczyła..

Większą inspiracją wg mnie są vitalijki czy ludzie którzy mnie otaczają jeśli chodzi o schudnięcie niż "gwiazdki", które na prawde zarabiają kupe kasy za to że się pokarzą po zrzuceniu kilogramów. Nie przekonuje mnie to. Zwłaszcza, ze ich zdjęcia są w większości po przeróbkach, a do makijażu i strojów mają specjalnie wynajętych ludzi, którzy im doradzą w czym najkorzystniej wyglądają.. o sztabie trenerów nie będę się rozpisywać :) większość ludzi nie dostaje takiej fortuny za sesje zdjęciowe, a mimo to potrafi mniej ważyć dla siebie, żeby się lepiej czuć samym ze sobą i to może być  inspirujące. taka osoba jak w temacie niestety nie budzi mojego szacunku stąd ostre słowa.
bo gdyby pani Osbourne schudła dla siebie i nie chciała się polaszczyć, to po co by jej była ta sesja w Shape? i tak media by to nagłośniły i tak by było pełno zdjęć w internecie.
Odnośnie lansu - A CO MY ROBIMY NA VITALII ? Tez można powiedzieć, ze się lansujemy, bo wiele osób chwali się tym, ze schudlo !
Shape to magazyn o ćwiczeniach i zdrowym stylu zycia, tam co miesiac na okładce jest jakaś gwiazda. A odchudzona Mucha czy Cichopek po ciązy albo minister Kalata po metamorfozie - one się nie lansowaly ?

Wolę taki zdrowy "lans" niż lansowanie się na pierwszych stronach gazet po narkotykowo- alkoholowych libacjach ;)

Fakt, moze Kelly nie jest napiekniejsza, ale jej metamorfoza jest godna podziwu i tez dla wielu moze by,c inspiracją.
> Achajaa nieprawda , shape zrobiłó taki eksperyment
> wzial 5 dczy 6 czytelniczek i dal im takis ztab
> trenra, dietetyka i kosmetyczke i najgrubsza
> schydla smeisznie malo, najpierw trzeba chciec

Dobrze powiedziane :) czytałam podsumowanie owego eksperymentu i nawet część z nich nawet na treningi nie przychodziła czy zabiegi. Trzeba chcieć - od tego wszystko się zaczyna

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.