- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 lutego 2016, 21:41
hej,hej !! Dylemat ogromny mam i standardowo liczę na to że pomożecie go rozwiązać :D wstępnie mamy zaklepany na ślub termin 13.05.2017jednak kilka osób od strony narzeczonego nam go próbuje wybić z głowy... Sama nie jestem przesadna, ale jak wyczytalam te głupotę "w maju ślub rychły grób" to aż mnie ciarki przeszły... Większej głupoty dawno nie słyszałam a jednak bardzo zapadło mi w pamiec. Wcześniej się strasznie cieszyłam tym majem .. mamy jeszcze do wyboru dwa ostatnie weekendy września. I się waham nawet nad tym ,który miesiąc najzwyczajniej jest ładniejszy , bardziej przewidywalny pogodowo i po prostu na te okolocznosc lepszy!:)??? Który miesiąc prezentuje się lepiej ? I piękniej ?;)
Edytowany przez blacktea 11 lutego 2016, 21:47
11 lutego 2016, 21:44
Zabobony wrzuć do szafy :D
Jak ma być dobrze to będzie :D !
Ja ślub brałam w II połowie mają , jesteśmy małżeństwem 12 lat i dobrze nam .
Mój brat żenił się w II połowie września 2015 - było pięknie !.....
Wiesz co do pogody ...Kiedyś to zima była zimą,lato to lato ....Możesz mieć piękny dzień - jak również zimny i deszczowy ..
11 lutego 2016, 21:47
Niby mówią że powinna być literka "R" w miesiącu ślubu... ale czy to prawda?
Też to słyszałam
11 lutego 2016, 21:50
Druga połowa września zwykle była ciepła. Pamiętam, bo wtedy wyjeżdżaliśmy na wyjazdy integracyjne. Natomiast połowę maja zwykle kojarzę z "zimną Zośką" czyli znacznym ochłodzeniem. Jeśli to dla Ciebie ważne, żeby była ładna pogoda to wybierałabym wrzesień. Natomiast zabobonami zupełnie się nie przejmuj. Mamy XXI wiek w końcu.
11 lutego 2016, 21:52
Nie słuchaj zabobonów :) Ja polecam wrzesień - mi się trafiła piękna, letnia pogoda.
11 lutego 2016, 21:59
Zdaj sie na kaprys. Może być gradobicie w maju i piękna wiosna we wrześniu. Nie przewidzisz. I tak liczy sie tylko, co po drugiej stronie obrączki ;)