- Dołączył: 2011-01-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 42
31 stycznia 2011, 22:01
Czy możnaby było schudnąć bez określonej diety?? Np. codziennie 200, 300 brzuszków, bez słodyczy i kolacja najpóźniej o 18;00... I czy to już jest dieta??
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
1 lutego 2011, 14:46
no ja coś takiego od dzisiaj zaczynam stosować i nazywam to dietą ; )
1 lutego 2011, 14:56
Jak zmienisz nagle tak swoj jadlospis i zaczniesz cwiczyc to pewnie ze schudniesz jest to gwarantowane =)
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
1 lutego 2011, 15:18
zgadzam sie z karmelkowa... odchudzanie to nie tylko rezygnacja ze slodyczy i poznych kolacji, tu trzeba ogolnie myslec co sie je i ile moze miec kalorii. mozesz nie jesc slodyczy ale zjesc 2 talerze spaghetti na obiad, wtedy sie tyje.. i nie jedzenie slodyczy wtedy nic Ci nie da
1 lutego 2011, 16:16
każdy sposób odzywiania nazywa się dietą, ale nie każda dieta jest odpowiednia ;)
- Dołączył: 2010-03-28
- Miasto: Kato
- Liczba postów: 2868
1 lutego 2011, 20:50
> każdy sposób odzywiania nazywa się dietą, ale nie
> każda dieta jest odpowiednia ;)
zgadzam się z tym w pełni. ;)