- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 stycznia 2016, 22:04
Nie wydaje wam sie ze producenci tego programu przeginaja? Robia kase na tych biednych niedorzwinietych i nieszczesliwych chlopakach ze wsi...caly kraj ma beke z bandziorka, ze szczeny i innych. przeciez widac ze to sa osoby czesto uzaleznione nie panujace nad swoim losem,...mnie ten program nie bawi ale smuci...szkoda mi ich. Po prostu, gdzie ludzka wrazliwosc i przyzwoitość? zapraszam do dyskusji
19 stycznia 2016, 23:58
Moj kolega miał kiedys dziewczyne, która namietnie ogladała seriale brazylijskie typu "dzikie serce". Kiedy była godzina emisji mówiła Cicho! moj program. On oczywiscie pytał...co ty oglądasz? A ona mówiła mu zawsze "ty sie nie znasz TO JEST FILM O ZYCIU" :-)
Moj facet namietnie ogląda ten program
20 stycznia 2016, 00:28
Oglądam. Zostawiam wszystko i zasiadam przed TV. Nic chyba nie pobije Asi " nie byłam u lekarza, ale jestem w ciąży bo bolą mnie zeby. A jak bolą zęby to znaczy, że jest ciąża". :D W ostatnim odcinku paląc fajkę powiedziała, ze ma zagrożona ciążę. Eh.. Patologia.
Ty sie nie smiej, bo ja sie z tego tekstu smialam, a sama mnie zab bolal (okazalo sie, ze potrzebna kanalowka), i okazalo sie rownoczesnie, ze bylam juz w ciazy :P I sie moj Luby ze mnie smieje, ze mnie z zebami pokaralo za smianie sie z innych :P
Edytowany przez cancri 20 stycznia 2016, 00:28
20 stycznia 2016, 00:29
Ty sie nie smiej, bo ja sie z tego tekstu smialam, a sama mnie zab bolal (okazalo sie, ze potrzebna kanalowka), i okazalo sie rownoczesnie, ze bylam juz w ciazy :P I sie moj Luby ze mnie smieje, ze mnie z zebami pokaralo za smianie sie z innych :POglądam. Zostawiam wszystko i zasiadam przed TV. Nic chyba nie pobije Asi " nie byłam u lekarza, ale jestem w ciąży bo bolą mnie zeby. A jak bolą zęby to znaczy, że jest ciąża". :D W ostatnim odcinku paląc fajkę powiedziała, ze ma zagrożona ciążę. Eh.. Patologia.
CANCIR NIE STRASZ!!! albo nie dawaj nadziei, bo mnie dwójki bolą od tygodnia :D
20 stycznia 2016, 00:31
CANCIR NIE STRASZ!!! albo nie dawaj nadziei, bo mnie dwójki bolą od tygodnia :DTy sie nie smiej, bo ja sie z tego tekstu smialam, a sama mnie zab bolal (okazalo sie, ze potrzebna kanalowka), i okazalo sie rownoczesnie, ze bylam juz w ciazy :P I sie moj Luby ze mnie smieje, ze mnie z zebami pokaralo za smianie sie z innych :POglądam. Zostawiam wszystko i zasiadam przed TV. Nic chyba nie pobije Asi " nie byłam u lekarza, ale jestem w ciąży bo bolą mnie zeby. A jak bolą zęby to znaczy, że jest ciąża". :D W ostatnim odcinku paląc fajkę powiedziała, ze ma zagrożona ciążę. Eh.. Patologia.
No powaznie tak bylo =/ =P
20 stycznia 2016, 07:31
Mój chłopak ogląda tylko programy naukowe, żadnych seriali itd. Ja wręcz przeciwnie, nie oglądam często telewizji ale jak już to lubię sobie obejrzeć "Dlaczego ja" czy jakąś telenowelę, mama zaszczepiła mi to praktycznie od urodzenia :D Ostatnio razem wpadliśmy na Chłopaków do wzięcia i tak sie wciagnal ze oglada na ipli :D
20 stycznia 2016, 07:52
uważam tę produkcję za mocno nieetyczną, podobnie jak "ballade o lekkim zabarwieniu erotycznym". Nie będę sie rozwodzić dlaczego, ale intencja twórców jest dla mnie oczywista. Kiedyś przypadkiem wpadłąm na jedną scenę, trzech kolesi "dyskutowało" przy ognisku, myślałam że to jakaś hard wersja "rozmów przy wycinaniu lasu", kiedy zdałam sobie sprawę, że jednak nie, zrobiło mi się po prostu przykro, ale tak głęboko przykro.
20 stycznia 2016, 08:21
Panie Aniela i jej powiedzonka;) np.: "szła Maryna koło młyna zaswędziała ją cytryna",albo "to stara rura, dupa jej cmentarzem śmierdzi"":DDDD . Nie wiem skąd producenci biorą takich ludzi:DD
20 stycznia 2016, 11:33
Oglądam. Zostawiam wszystko i zasiadam przed TV. Nic chyba nie pobije Asi " nie byłam u lekarza, ale jestem w ciąży bo bolą mnie zeby. A jak bolą zęby to znaczy, że jest ciąża". :D W ostatnim odcinku paląc fajkę powiedziała, ze ma zagrożona ciążę. Eh.. Patologia.
I ta jej definicja ciąży zagrożonej... ''mam ciąże zagrożoną, to znaczy że przeżyje albo dziecko, albo ja albo oboje przeżyjemy'' :D Wygląda na to, że żadnej ciąży nie ma i dobrze, bo lepiej żeby się tacy ludzie nie rozmnażali.
Na szczęście są też pozytywni bohaterowie. np. Wojtek (z tego co wiem jest dalej z dziewczyną, która poznał w trakcie programu), jeden z braci strażaków (w następnym odcinku bierze ślub), Radek, siostra Kampia (normalna, ogarnięta dziewczyna), Supermario.
20 stycznia 2016, 12:05
ta dziewczyna chyba nie jest w ciazy- chyba ze urojonej- w koncu pali faje, mowi, ze ciaza zagrozona, a potem ze 3 tygodnie do porodu zostaly, tylko ze brzucha ani sladu
20 stycznia 2016, 12:10
Tez czesto przychodzi mi to dø glowy kiedy ogladam ten program. Sama nie wiem... Pocieszam sie, ze oni nawet nie wiedza jak wyglada normalne zycie, relacja z kobieta. Wezmy za przyklad chocby Franciszka, ktory deklaruje, ze "zmienia odzienie, pryska sie dezodorantem" itp. To sa proste chlopy (czesto tez jakby ulomni) i nie przezywaja tego, tak jak mogloby sie nam wydawac.