Temat: Seksowny strój na nieoficjalną randkę dla osoby 28+

Uwaga: temat bez spiny ;)

Jaki, Waszym zdaniem, jest odpowiedni strój na randkę dla osoby w wieku 28-40 lat. Tak, żeby było ładnie/seksownie, ale nadawało się na niezobowiązujące wyjście do kina/kawiarni/spacer itd.

Wkleicie zdjęcia przykładowych stylizacji? zakładamy, że randkowiczka nie jest smokiem wawelskim i nie musi tuszować trzeciej nogi/drugiego podbródka i tym podobnych.

Pytam, bo od dziesięciu lat randkuję z jednym mężczyzną i chyba mnie to trochę spaczyło :)

Ja też uważam, że spódniczka będzie ok. Do tego bluzka z dekoltem, fajne dodatki  i będzie super:)

HelloPomello napisał(a):

prompter napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

To jest randka czy nie, bo już trochę się pogubiłam i z innym facetem niż do tej pory?Edit: a ok masz męża i to z nim tą randkę tak ? 
mam męża, na inne randki nie chodzę, ale przed sobotnim wyjściem mieliśmy interesującą dla mnie dyskusję.miałam wrażenie, że ubrałam się jak na bójkę w barze, mąż uznał strój za seksowny :)
Zależy co lubisz nosić , może być to spódnica ołówkowa i na obecną pogodę kozaki na wysokim obcasie do tego bluzka z dekoltem dla pobudzenia wyobraźni wpuszczona w środek podkreślone paskiem  na to może być kardigan ale krótki.Edit: jeśli spódnica jest dzianinowa to pasek nie jest konieczny.

U mnie z racji wymogu stroju biurowego, taki stroj nie robi wrazenia na moim mezczyznie. ;)

Watek zmotywowal mnie do przemyslen i doszlam do wniosku, ze moj styl nie zmienil sie jakos bardzo w porownaniu do tego kiedy bylam nastolatka. Moze teraz bardziej krepuje mnie noszenie dekoltow i staram sie, zeby cycki nie byly za bardzo "na wierzchu".

Zawsze wybieralam styl klasyczno-dziewczecy. Czasami jakies bardziej drapiezne akcenty typu skorzana ramoneska.

Generalnie stroj na randke uwarunkowalabym pogoda i miejscem randki. 

Na wyjscie do restauracji zalozylabym sukienke podkreslajaca figure, jesli byloby chlodno dolozylabym zakiet lub plaszcz.

Na wyjscie do parku w letni dzien zalozylabym dziewczeca sukienke i sandaly.

Do pubu zalozylabym jeansy i jakis fajny top.

No ale jak juz napisalam  w liceum wybieralam ten sam styl :)

Ja na randki przewaznie zakladam sukienke, mam kilka w stylu retro i bardzo je lubie a i moj polowek je uwielbia. Do pubu przewaznie spodnie, szpilki, top. Niestety nie obcisly bo wygladam jak szynka... ale jak sie oponki pozbede to i w cos obcislego sie wbije :) 

Pasek wagi

Obojętnie w co, wiadomo, że w dresie nie. Natomiast robię sobie fajny make up, zakładam inną biżuterię, robię włosy, i w sumie nawet worek po ziemniakach się wtedy nie rzuca w oczy ;-)

no właśnie kardigany czy kiecki retro to nie moja bajka, ołówkowa spódniczka ok, ale nie w tradycyjnym, biurowym wydaniu.

W moim stylu są takie zestawy, ale czy one są tradycyjnie seksowne, to nie wiem ;)

Sukienka. Jakakolwiek, byle nie wór pokutno- zakonny.

Pasek wagi

1 i 4 extra 

Pasek wagi

eee tam :D ja mam 28 lat i myślę, że spokojnie mogę zakładać to samo co 21-latka.

ja jakbym miała się stroić na pierwszą randkę, ubrałabym się ładnie, ale nie "odwalałabym się" by pomyślał, że wyglądam dobrze, ale tak od niechcenia ;) elegancko, ale nie sztywniacko, odrobinkę z pazurem i kobieco, np.

jakbyśmy się sobie spodobali, to na którąś z kolejnych randek ubrałabym już coś w czym wyglądałabym wyjątkowo dobrze (pewnie kieckę) co by mu kopara opadła ;) no i szpilki, rozpuszczone włosy to na bank ;]

teraz mega modne są sukienki przylegające do ciała, tzw midi, na randkę najlepiej czerń, mam taką z zary, kupiłam za 70zł. Do tej najlepiej skórzana, czarna ramoneska i czarne botki. Możesz pokręcić lekko włosy, że były tzw fale i założyć delikatną biżuterię.

Pasek wagi

Na nieformalne randki to czesto inne w dopasowanych jeansach lub innych portkach + ladnej bluzeczce (glebokich dekoltow od paru lat nie nosze), ale zawsze ladny makijaz, fryzurka, perfum etc. Niby nic takiego a maz tez jest latwo pod wrazeniem :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.