Temat: Farbowanie siwych włosów

Odkąd skończyłam 50 lat przestałam farbować siwe włosy i uważam, ze to w porządku. Nie mam ich dużo ale jednak. Nie chcę się odmładzać, a kobiety w moim wieku już wszystkie siwe włosy mają. Czy to jest takie straszne podejście w czasach kultu młodości? Włosy mam zadbane. Uzywam ziół do płukania, olejków itp...

Pasek wagi

a Basti znowu swoje. Ja jestem z tych akceptujących włosy. Pachy golę tylko latem ze względów higienicznych, bo sie pocę...

Pasek wagi

araksol napisał(a):

a Basti znowu swoje. Ja jestem z tych akceptujących włosy. Pachy golę tylko latem ze względów higienicznych, bo sie pocę...

Acha, czyli miejsca intymne to juz ie nie poca :D

Basti81 napisał(a):

araksol napisał(a):

a Basti znowu swoje. Ja jestem z tych akceptujących włosy. Pachy golę tylko latem ze względów higienicznych, bo sie pocę...
Acha, czyli miejsca intymne to juz ie nie poca :D

Ginekolodzy są przeciw depilacji miejsc intymnych.

niektorym pasuje siwy, a niektorym nie... W rodzinie mojego meza sa osoby po 60 tce, wysportowane, mlode duchem, a z takim siwym niezadbanym lbem. Ile razy patrze na to, to bierze mnie obrzydzenie.

nigdy nie goliłam na zero tylko podgalałam jak chodziłam na plażę

Pasek wagi

Basti81 napisał(a):

araksol napisał(a):

a Basti znowu swoje. Ja jestem z tych akceptujących włosy. Pachy golę tylko latem ze względów higienicznych, bo sie pocę...
Acha, czyli miejsca intymne to juz ie nie poca :D

Basti i jego obsesja na punkcie Araksol... nawet jej miejsc intymnych...

Jednym siwizna pasuje, innym nie. Na pewno zawsze lepiej jest odbierany ktoś starzejący się z godnością niż inny na siłę i sztucznie się odmładzający.

Pasek wagi

RybkaArchitektka napisał(a):

niektorym pasuje siwy, a niektorym nie... W rodzinie mojego meza sa osoby po 60 tce, wysportowane, mlode duchem, a z takim siwym niezadbanym lbem. Ile razy patrze na to, to bierze mnie obrzydzenie.

a na widok mężczyzn Cię nie bierze obrzydzenie? Ja jestem za równością...

Pasek wagi

araksol napisał(a):

RybkaArchitektka napisał(a):

niektorym pasuje siwy, a niektorym nie... W rodzinie mojego meza sa osoby po 60 tce, wysportowane, mlode duchem, a z takim siwym niezadbanym lbem. Ile razy patrze na to, to bierze mnie obrzydzenie.
a na widok mężczyzn Cię nie bierze obrzydzenie? Ja jestem za równością...

Dokladnie. Nie wiem, co w tym obrzydliwego - nie zyjemy w reklamie, w ktorej wszystko jest idealne - wlosy na ciele to naturalna rzecz.

edit: zacytowalam nie ten post, co trzeba :P chodzilo mi o to, ze siwe wlosy i reszta wlosow na ciele to naturalna rzecz.

plasawica napisał(a):

[Basti i jego obsesja na punkcie Araksol... nawet jej miejsc intymnych...

Ja sie zastanawiam jak ten Krzysiek to znowi, mnie by wqrzaly wlosy wcinajace sie miedzy zeby.

Basti81 napisał(a):

plasawica napisał(a):

[Basti i jego obsesja na punkcie Araksol... nawet jej miejsc intymnych...
Ja sie zastanawiam jak ten Krzysiek to znowi, mnie by wqrzaly wlosy wcinajace sie miedzy zeby.

Basti, liżesz ŁECHTACZKĘ, ona nie jest zarośnięta.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.