Temat: Nocna zmora pomocy !!

od kilku tygodni budzę się o 3 albo 3.30 i nie mogę zasnąć, i jak już zasne to mam wrażenie ze ktoś kładzie się na mnie, albo że ściga mi kołdrę ze mnie, że jest ktoś obok to jest straszne nie mogę oddach i we śnie modlę się i dopiero budzę się i już do rana nie śpię jestem przerażona, ciągle jak zacznę się modlić to się budzę. Nie wiem co to jest, dlaczego tak.się dzieje, jestem wierząca osoba.Czy ktoś miał podobnie?  Co zrobić mam?

Przypuszczalnie to nerwica..nie tylko ty tak masz...najczesciej duchy widzą Ci którzy w nie bardzo wierzą, wiesz:-)?

http://www.poradnikzdrowie.pl/psychologia/choroby-...

Tu poczytaj, ja z takimi atakami długo się męczyłam teraz jak jestem świadoma tego że za szybko się budzę i spokojnie oddycham jest lepiej choć uczucie bardzo bardzo nieprzyjemne.    

Pasek wagi

Sposób na paraliż senny jest taki, że musisz za dnia ustalić i powiedzieć głośno: jak to się będzie działo np. uszczypne się w reke. I potem próbować to zrobić w tym śnie, i wtedy się wybudzasz , ale to.tez nie od razu, trzeba parę razy przecwiczyc. Ale mi to nie wygląda na paraliż senny, bo nie piszesz, że budzisz się x razy i Ci się wydaje, że już nie spisz a tak naprawdę dalej spisz. 

Ja potrafiłam mieć tak po kilkanaście razy w ciągu nocy, że myslalam ze się już obudziłam i wszystko okej, a potem znowu to się pojawiało i tak w kółko- pozorne wybudzenie, a to znowu sen.

Dopiero ten sposób ze szczypaniem mi pomogl, tu można sobie wybrać cokolwiek, że coś powiesz, o czymś pomyślisz.

Tak jak dziewczyny mówiły, paraliż senny. Też to miałam ;) Przede wszystkim - nie śpij na plecach! Czytałam gdzieś, że o paraliż łatwiej gdy śpi się na plecach i u mnie sprawdza się to w 100%. Przestałam spać na plecach - przestałam mieć problemy. I najlepiej by było, gdybyś starała się chodzić spać zawsze o tej samej porze, to samo ze wstawaniem, ustabilizowanie rytmu dnia też pomaga :)

A jak już Cię złapie, próbuj skoncentrować się na jednej części ciała i nią poruszyć - u mnie był to palec u nogi. Im dłużej o nim myślałam, tym bardziej się rozbudzałam i w końcu paraliż mijał :)

Uszy do góry, nie ma się czego bać, normalne zjawisko :)

Pasek wagi

to paraliż senny - u mnie pojawia się wtedy, kiedy mam dużo stresu. Często mam wtedy okropne halucynacje wzrokowe i słuchowe. Żeby to zwalczyć to w trakcie paraliżu zachowaj spokój i: spróbuj oddychać głębiej (wykonuj głębokie wdechy i wydechy) albo pomyśl o czymś przyjemnym (np. o plaży w blasku słońca) - możesz kontrolować jedynie myśli i oddech. 

HelloPomello napisał(a):

Podobno godzina 3:30 jest godziną duchów .[/quote

Hehe, nie sadze, ze pora duchow, ale jest dla mnie rownie straszna, bo to pora pobudki mojego dziecka na karmienie.

Pasek wagi

Paraliż senny. Medyczne zjawisko zaburzenia snu. Miałam 5-6 razy, za każdym inne wrażenia, nieprzyjemne. Masz około 3 bo wtedy człowiek jest w fazie snu rem.

Pasek wagi

do momentu, gdy zaczęłam spać z mężem w jednym łóżku miałam paraliż przynajmniej 3-4 razy w tygodniu, przez kilka lat. nienawidziłam tego strasznie. jak sobie przypomnę moje przerażenie, to aż mnie skręca.  Gdy zaczęłam spać z mężem, to poczułam się bezpieczniej i z tym wiążę to,że paraliż przestał występować. wcześniej pomagało spanie z psem lub kotem.   

żaden najgorszy koszmar nie może się równać z tym, co się czuje w trakcie tego. do tej pory, gdy zasypiam, to się boję, że to wystąpi. na szczęście wiem, gdy to ma nastąpić - inaczej się czuję w trakcie zasypiania - i zdążam wstać zanim to się stanie. 30 minut na kompie i mogę zasypiać. 

raz mi się tylko zdarzyło z mężem - ja piernicze....to było chyba jeszcze gorsze niż normalnie.

edit.

a najbardziej się bałam, że dostanę tego paraliżu w ciąży i ze strachu zacznę przedwcześnie rodzić. brrrr

Pasek wagi

sama sie nakrecasz:)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.