Temat: Kozaki Lasocki

Czy te buty są coś warte? Przyznam, że raczej nie kupuję kozaków w sieciówkach. Dla mnie buty na zimę muszą być porządne, skórzane. Ostatnio jednak zauważyłam w sieciówce CCC bardzo ładne kozaki marki Lasocki. Cena ok. 350 zł czyli normalna cena za buty zimowe bym powiedziała. Tylko teraz pytanie czy one się nie rozlecą w środku zimy? Przetrwają chociaż dwa sezony (przy odpowiedniej pielęgnacji oczywiście)? Macie? Polecacie? Dodam, że bardzo marzną mi nogi i ręce i potrzebuję ciepłego buta. 

W życiu bym tyle nie zapłaciła. To tylko buty, na dodatek nie powalające 

ja kupiłam w tamtym roku za 420zł. Bardzo ładne, wygodne, chociaż faktycznie szybko się rysują, nie są zbyt ciepłe (ale ja też strasznie marznę w stopy), a nawet przemakają. Ogólnie jestem z nich zadowolona ale to dlatego, że nie chodzę w nich na co dzień tylko od święta. Jakbym miała teraz kupować to kupiłabym z Wojasa albo Ryłka .

Kupiłam botki Lasockiego na wysokim obcasie "słupku"  dałam za nie 350 zł i po 2 miesiącach  mam "chodzące" obcasy... Teraz chce kupić kozaki z wyższej półki, ale już ceny w Ryłko, Wojasie przynajmniej ponad 500 zł... Pół tysiaka za buty... I niestety mimo niezadowolenia z Lasockiego to chyba zostane przy nim... 

Ja mam jedną parę, nie chodzę w niej za często, bo śmigam na co dzień w większości w czarnych botkach i kozakach, ( a tamte są brązowe), ale nic się z tymi butami nie dzieje ;] Nic nie pękło, pięta się nie zapadła, jak to czasami w tych tańszych bywa. Teraz będę je miała trzecią zimę, a kupiłam coś za podobną kasę, także według mnie są okej. 

Jednak możliwe, że gdyby się w nich chodziło non stop, sytuacja nie byłaby aż tak kolorowa, ciężko powiedzieć. 

Pasek wagi

Ja kiedyś dużo butów z lasockiego kupowałam i byłam zadowolona. Żadne mi się nie rozleciały i żadnych nie musiałam reklamować. Teraz nie wiem jakie są, bo nie chce mi się łazić po supermarketach, a w mieście u mnie sklepu nie mają.  

Ja kupiłam w Ryłko - 500 zł, ale warto. 

aska880 napisał(a):

ja kupiłam w tamtym roku za 420zł. Bardzo ładne, wygodne, chociaż faktycznie szybko się rysują, nie są zbyt ciepłe (ale ja też strasznie marznę w stopy), a nawet przemakają. Ogólnie jestem z nich zadowolona ale to dlatego, że nie chodzę w nich na co dzień tylko od święta. Jakbym miała teraz kupować to kupiłabym z Wojasa albo Ryłka .

Rysują się, są zimne i przemakaja, a i tak jesteś zadowolona? 

ja polecam Badure!  Buty nie dozdacia, cena wyższa niż Lasoń kiego ale warto naprawdę

Lasoń kiego nie polecam CHINSKI SZAJS - moim zdaniem

Lubie tez Ckarks, i Wojas, wojas robi świetne buty z byczej skóry super, ale cena też spora 700 i wzyz, kupiłam i chodzę w nich chyba 5 sezon a wyglądają jak nowe

Pasek wagi

Mam botki lasockiego i bardzo porządne.za dobre zimowe kozaki spokojnie mogłabym dac nawet 500zl

GrubaEmigrantka napisał(a):

ja polecam Badure!  Buty nie dozdacia, cena wyższa niż Lasoń kiego ale warto naprawdęLasoń kiego nie polecam CHINSKI SZAJS - moim zdaniemLubie tez Ckarks, i Wojas, wojas robi świetne buty z byczej skóry super, ale cena też spora 700 i wzyz, kupiłam i chodzę w nich chyba 5 sezon a wyglądają jak nowe

Dzięki wielkie. Im więcej komentarzy tutaj czytam tym bardziej skłaniam się do Badury czy Wojasa. Jeśli pochodzę w nich kilka zim to i 500 na nie wydać to nie będzie problem. Zalezy mi na wysokiej jakości a to, jak wiadomo, kosztuje.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.