- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto: Bełchatów
- Liczba postów: 1303
27 stycznia 2011, 13:22
Jak mam nim kręcić?Znalazłam tu wiele wątków,ale nie na taki temat i zazwyczaj wypowiadają się te dziewczyny,którym łatwo przyszło się nauczyć kręcić.Ja za cholerę nie mogę.Godzinę się męczyłam, i kończyło się na dwóch obrotach.Nawet je obciążyłam piaskiem i to samo,dwa obroty i spada.Bardzo chciałabym kręcić ale mi nie wychodzi:( doradźcie jak możecie.Pozdrawiam
- Dołączył: 2011-01-25
- Miasto: Antarktyda
- Liczba postów: 34
27 stycznia 2011, 16:58
Jak chcesz dobrać rozmiar hula-hopu do swojego wzrostu to zmierz odległość od stóp do pępka (+/- 3 cm)... Takim najłatwiej się kręci na początku...:D powodzenia...:)
- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto: Bełchatów
- Liczba postów: 1303
27 stycznia 2011, 17:13
Wielkie Dzięki jeszcze raz za wasze porady:):*
- Dołączył: 2009-05-05
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 4213
27 stycznia 2011, 17:23
tak, tak masz hula hop o zdecydowie za malej srednicy.
- Dołączył: 2006-01-07
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 188
27 stycznia 2011, 17:58
Co prawda jak risercz netowy robiłam na temat na hula widziałam, że dają radę dziewczyny kręcić i malutkimi kołami. Ale to już na takim poziomie zaawansowania w kręceniu, że głowa mała. Ja miałam w domu duży zakres kółek, bo mam kilkuletnią córkę. I po jakimś czasie umiałam chwilkę pokręcić 80. Ale mniejszego już sobie nie wyobrażam :D
- Dołączył: 2010-03-28
- Miasto: Kato
- Liczba postów: 2868
27 stycznia 2011, 18:45
Ja też miałam niemałe problemy z nauczeniem się kręcenia. Moje hula hop to takie zwykłe, plastikowe ze sklepu z zabawkami ;)
Początkowo próbowałam kręcić pustym i nic. Wypełniłam je ryżem - było jeszcze gorzej. Później wyczytałam na necie, żeby nalać do niego wody i dobrze obkręcić taśmą (żeby w trakcie kręcenia kółko nie otworzyło się). Nalałam pół szklanki wody.
To był mój złoty środek :) Nauczyłam się od razu kręcić.
Druga kwestią jest to, że początkowo poruszałam się lewo-prawo, a później jednak ruchy były wykonywane na zasadzie przód-tył.
Teraz mogę kręcić obciążonym lub pustym i nie sprawia mi to żadnego problemu ;):):)
27 stycznia 2011, 20:56
musisz trochę napiąć mięśni ,zeby się trzymał a nie spadał
trening czyni mistrza
27 stycznia 2011, 21:04
trzeba próbować :))
mi wogole nie spada,ostatnio przed godzine krecilam ;p
- Dołączył: 2010-05-05
- Miasto: mmm
- Liczba postów: 712
27 stycznia 2011, 22:01
A czy można 'zapomnieć' kręcenie?
Ja jako mała dziewczynka umiałam, a teraz zamówiłam koło i jestem ciekawa, czy będę znów musiała się uczyć czy nadal umiem ;p