Temat: Balmain dla H&M

Co to jest ja sie pytam, kolejki jak za chlebem za komuny, a kazdy tylko narzeka ze pracy brak, kasy brak. Porazka systemu

kghjfjtf napisał(a):

cancri napisał(a):

kghjfjtf napisał(a):

laliho napisał(a):

kghjfjtf napisał(a):

Vivien2015 napisał(a):

Balmain to bardzo znana francuska marka, to jednak postać jej założyciela pozostaje w cieniu.To  Jedna z najdrozszych marek jakie sa! Zajebiste Ciuchy bardzo dobrej jakosci!Ale niektore perelki byly piekne.Chorowalam a sukienke ta bialo czarna ta 499e ale byla wyprzedana jak cala kolekcja.Znalazlam ja na ebay ale tam kosztuje juz  990e hehe!:) Ta kolekcja jest ekstra na zyczenie H&M zeby kazda kobieta poczula sie piekna.I tam sa ceny od 200zl do 5tys.Czyli mocno zanizone.Aby wypromowac wiecej ta marke.Za te same ciuchy w orginalnym sklpeie trzeby 2 razy tyle zaplacic!!!:) Dlatego ludzie sie tak na to rzucili. I teraz sprzedaja to na ebay itp
Dokładnie, ale amatorki Lidla i innych dyskontów nie zrozumieją :) Mi się udało kupić prawie wszystko co chciałam, czyli ramoneskę, płaszcz, żakiet i t-shirt oraz kurtkę, którą chciał mój chłopak. Nie musiałam walczyć, wystarczył dobry refleks online i pomoc przyjaciela. Podzieliliśmy się określonymi 'celami' i się udało :)
Trzeba być amatorką Lidla żeby nie znać Balmain? No proszę jaka ciekawa zależność. 
Jak można nie znać Balmain? Do tego stopnia żeby nie mieć pojęcia co to jest? Trzeba żyć w lesie pod kamieniem chyba...
Boże, ale się podniecasz tymi ciuchami, no masakra... właśnie jesteś dla mnie tu klasycznym przypadkiem, którego nie stać na oryginalne ciuchy, to teraz będzie się obnosił tanią kolekcją dla H&M, bo to "takie znane i cudowne" i jest się tak zajebistym, że się kupiło. No nie wiem, dla mnie nie ma niczego super w kupowaniu tanich kolekcji dla takich sieciówek. Sama mam kilka rzeczy z poprzednich współprac z projektantami, bo mi się podobały, no ale nigdy bym na to nie wpadła, żeby się tym tak jarać i obnosić. Sama idea może i jest okej, no ale to, w co to się przerodziło, to śmiech na sali.Takie to właśnie "bogactwo" na pokaz. P.S. Wiem co to Balmain, znam też wiele innych domów mody, bo interesuję się modą z tej półki od dawien dawna. Na marginesie.
Masz pojęcie o modzie, a nie masz pojęcia co ma na celu kupowanie takich kolekcji z sieciówek? Niczym się nie podniecam, tylko nie wiem jak można nie znać tak popularnej marki :) Nie masz pojęcia czy mnie stać na oryginalne ciuchy Balmain czy nie :) Cieszę się, że udało mi się je kupić, bo bardzo mi się podobają i są w miarę unikatowe w porównaniu do innych ubrań z sieciówek. To ty, osoba która ma gdzieś te ciuchy i markę przeżywa i ma ból dupy, podobnie jak inne krytykujące Balmain dla H&M, wyraźnie przedstawiony w powyższej wypowiedzi ;) Ból dupy często zauważalny przy innych tematach, mogacy oznaczać ukłucie zazdrości, ze nawet na taki 'shit z H&M' niektórych nie stać :) Rozumiem, że w dobrym tonie jest się tylko dostosować do reszty iście polskich wypowiedzi i najlepiej iść do Lidla po crocsy buhahahaha :)

Niektórzy ludzie mają inne priorytety i wolą pogłębiać inne dziedziny niż wiedza na temat jakieś marki ubrań za kilka tysięcy!;) 

pigla napisał(a):

Grubaska.Aneta napisał(a):

Ja zupełnie nie kumam czaczy 
ja podobnie, w ogóle nie czaję bazy 

Ja do dzisiaj nawet nie wiedziałam co to ten Balmain.Taka ze mnie wieśniara.  ;-;

Pasek wagi

Byl Balmain, ale już wyprzedany :P

na szczescie przytyłam i nie poki nie zrzuce nie interesuja mnie zadne ciuchy:-D

domisiaaaa napisał(a):

Jejku dziewczyny to tylko ciuchy. Chciałas, kupiłaś i o co to wielkie halo? Masz unikatowe ubrania, ale po co ta ekscytacja. A jeśli chodzi o Lidla i te walki o towar to jest tak ukartowane, że szok. Na pokaz, aby więcej klientów ściągnąć do sklepów. Jakoś w Lublinie i te crocsy, torebki Witchen czy karpie były przez cała tę promocje i nikt się nie bił, ludzie nie rzucali się. Ktoś coś wrzuci do sieci i każdy łyka jak młody pelikan. Trochę dystansu.

Zgadzam się i podpisuję obiema rękami. Często kupuję w lidlu ciuchy i zawsze udaje mi się wziąć to, co chcę. Owszem, jest dużo ludzi, ale nikt się nie bije i nie przepycha.
Pasek wagi

Nie rozumiem zachwytu nad tą marką, oglądałam cała kolekcję i nic szczególnie nie wpadło mi w oko, jedna sukienka mini była nawet ciekawa ale nigdy bym za nią nie dała 300funtów a od takiej ceny zaczyna się ten model na eBay :/ 

Pasek wagi

behavenicely napisał(a):

pigla napisał(a):

Grubaska.Aneta napisał(a):

Ja zupełnie nie kumam czaczy 
ja podobnie, w ogóle nie czaję bazy 
Ja do dzisiaj nawet nie wiedziałam co to ten Balmain.Taka ze mnie wieśniara.  ;-;
ja też nie, pakuje się i jadę do dżungli :)

Wolalabym juz oszczedzic na bilet do NY, na jakiejs stancji sie zatrzymac i za 3 tys zl nakupowac sobie ekstra ciuchow 2 walizy, a nie jedna szmate.

taka sie awantura wywiazala, ze az wejde na neta i popatrze na ta kolejcje :-)

dobra ogladnelam. Czy Wy powariowakyscie ? Robic awanture o zwykle ubrania ? Dajcie sobie na luz.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.