- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 listopada 2015, 18:42
Co to jest ja sie pytam, kolejki jak za chlebem za komuny, a kazdy tylko narzeka ze pracy brak, kasy brak. Porazka systemu
Edytowany przez Alpro 5 listopada 2015, 18:44
6 listopada 2015, 00:54
Masz pojęcie o modzie, a nie masz pojęcia co ma na celu kupowanie takich kolekcji z sieciówek? Niczym się nie podniecam, tylko nie wiem jak można nie znać tak popularnej marki :) Nie masz pojęcia czy mnie stać na oryginalne ciuchy Balmain czy nie :) Cieszę się, że udało mi się je kupić, bo bardzo mi się podobają i są w miarę unikatowe w porównaniu do innych ubrań z sieciówek. To ty, osoba która ma gdzieś te ciuchy i markę przeżywa i ma ból dupy, podobnie jak inne krytykujące Balmain dla H&M, wyraźnie przedstawiony w powyższej wypowiedzi ;) Ból dupy często zauważalny przy innych tematach, mogacy oznaczać ukłucie zazdrości, ze nawet na taki 'shit z H&M' niektórych nie stać :) Rozumiem, że w dobrym tonie jest się tylko dostosować do reszty iście polskich wypowiedzi i najlepiej iść do Lidla po crocsy buhahahaha :)Boże, ale się podniecasz tymi ciuchami, no masakra... właśnie jesteś dla mnie tu klasycznym przypadkiem, którego nie stać na oryginalne ciuchy, to teraz będzie się obnosił tanią kolekcją dla H&M, bo to "takie znane i cudowne" i jest się tak zajebistym, że się kupiło. No nie wiem, dla mnie nie ma niczego super w kupowaniu tanich kolekcji dla takich sieciówek. Sama mam kilka rzeczy z poprzednich współprac z projektantami, bo mi się podobały, no ale nigdy bym na to nie wpadła, żeby się tym tak jarać i obnosić. Sama idea może i jest okej, no ale to, w co to się przerodziło, to śmiech na sali.Takie to właśnie "bogactwo" na pokaz. P.S. Wiem co to Balmain, znam też wiele innych domów mody, bo interesuję się modą z tej półki od dawien dawna. Na marginesie.Jak można nie znać Balmain? Do tego stopnia żeby nie mieć pojęcia co to jest? Trzeba żyć w lesie pod kamieniem chyba...Trzeba być amatorką Lidla żeby nie znać Balmain? No proszę jaka ciekawa zależność.Dokładnie, ale amatorki Lidla i innych dyskontów nie zrozumieją :) Mi się udało kupić prawie wszystko co chciałam, czyli ramoneskę, płaszcz, żakiet i t-shirt oraz kurtkę, którą chciał mój chłopak. Nie musiałam walczyć, wystarczył dobry refleks online i pomoc przyjaciela. Podzieliliśmy się określonymi 'celami' i się udało :)Balmain to bardzo znana francuska marka, to jednak postać jej założyciela pozostaje w cieniu.To Jedna z najdrozszych marek jakie sa! Zajebiste Ciuchy bardzo dobrej jakosci!Ale niektore perelki byly piekne.Chorowalam a sukienke ta bialo czarna ta 499e ale byla wyprzedana jak cala kolekcja.Znalazlam ja na ebay ale tam kosztuje juz 990e hehe!:) Ta kolekcja jest ekstra na zyczenie H&M zeby kazda kobieta poczula sie piekna.I tam sa ceny od 200zl do 5tys.Czyli mocno zanizone.Aby wypromowac wiecej ta marke.Za te same ciuchy w orginalnym sklpeie trzeby 2 razy tyle zaplacic!!!:) Dlatego ludzie sie tak na to rzucili. I teraz sprzedaja to na ebay itp
Niektórzy ludzie mają inne priorytety i wolą pogłębiać inne dziedziny niż wiedza na temat jakieś marki ubrań za kilka tysięcy!;)
6 listopada 2015, 01:46
ja podobnie, w ogóle nie czaję bazyJa zupełnie nie kumam czaczy
Ja do dzisiaj nawet nie wiedziałam co to ten Balmain.Taka ze mnie wieśniara. ;-;
Edytowany przez behavenicely 6 listopada 2015, 01:46
6 listopada 2015, 05:08
na szczescie przytyłam i nie poki nie zrzuce nie interesuja mnie zadne ciuchy:-D
6 listopada 2015, 06:44
Jejku dziewczyny to tylko ciuchy. Chciałas, kupiłaś i o co to wielkie halo? Masz unikatowe ubrania, ale po co ta ekscytacja. A jeśli chodzi o Lidla i te walki o towar to jest tak ukartowane, że szok. Na pokaz, aby więcej klientów ściągnąć do sklepów. Jakoś w Lublinie i te crocsy, torebki Witchen czy karpie były przez cała tę promocje i nikt się nie bił, ludzie nie rzucali się. Ktoś coś wrzuci do sieci i każdy łyka jak młody pelikan. Trochę dystansu.
6 listopada 2015, 06:52
Nie rozumiem zachwytu nad tą marką, oglądałam cała kolekcję i nic szczególnie nie wpadło mi w oko, jedna sukienka mini była nawet ciekawa ale nigdy bym za nią nie dała 300funtów a od takiej ceny zaczyna się ten model na eBay :/
6 listopada 2015, 07:34
Ja do dzisiaj nawet nie wiedziałam co to ten Balmain.Taka ze mnie wieśniara. ;-;ja podobnie, w ogóle nie czaję bazyJa zupełnie nie kumam czaczy
6 listopada 2015, 08:59
Wolalabym juz oszczedzic na bilet do NY, na jakiejs stancji sie zatrzymac i za 3 tys zl nakupowac sobie ekstra ciuchow 2 walizy, a nie jedna szmate.
Edytowany przez RybkaArchitektka 6 listopada 2015, 09:05
6 listopada 2015, 09:06
taka sie awantura wywiazala, ze az wejde na neta i popatrze na ta kolejcje :-)