Temat: Będziecie dawać dzieciom cukierki na halloween?

Ja tak ;)

Żałuję trochę, że to święto nie było tak popularne wtedy kiedy ja byłam dzieckiem. 

przeganiać je !i najlepiej nauczyć że tu nie usa i tu  mamy swoje własne tradycje które trzeba pielęgnować

Pasek wagi

sylwiafit91 napisał(a):

Chyba, że takie :D

Cebulaki du chocolat :D częstowałabym.

Nie jestem wielką przeciwniczką tego święta, sama będę na dwóch halloweenowych imprezach w tym roku ale cukierków rozdawać nie będę :) 
Brzmi to pewnie głupio ale uważam, że powinniśmy dzieci wychowywać w "naszej" kulturze :) A starsi wiedzą, że to tylko zabawa, która przypłynęła zza oceanu. 

No ale ja jestem dziwna :) Podoba mi się dzień zadumy (choć chrześcijanką nie jestem) i pamięci. Z dzieciństwa też święto zmarłych pamiętam jako przyjemny dzień. Spotykała się cała rodzina, szło się wieczorem na przepięknie oświetlony cmentarz. Mówiło się o tych, których już nie ma. A także zawsze chodziło się na zapomniane groby żeby je uprzątnąć i zapalić świeczkę. Niby jedno drugiego nie wyklucza ale dla dziecka dużo atrakcyjniejsze są cukierki i w pewnym momencie tylko to się liczy :)
A święto zmarłych chyba najbardziej pozwoliło mi zrozumieć, że wszyscy kiedyś odejdą, "pogodzić się" z przemijaniem. Wydaje mi się, że dużo mi to dało. 

Zdecydowanie nie.

Pasek wagi

veryconfused napisał(a):

Nie jestem wielką przeciwniczką tego święta, sama będę na dwóch halloweenowych imprezach w tym roku ale cukierków rozdawać nie będę :) Brzmi to pewnie głupio ale uważam, że powinniśmy dzieci wychowywać w "naszej" kulturze :) A starsi wiedzą, że to tylko zabawa, która przypłynęła zza oceanu. No ale ja jestem dziwna :) Podoba mi się dzień zadumy (choć chrześcijanką nie jestem) i pamięci. Z dzieciństwa też święto zmarłych pamiętam jako przyjemny dzień. Spotykała się cała rodzina, szło się wieczorem na przepięknie oświetlony cmentarz. Mówiło się o tych, których już nie ma. A także zawsze chodziło się na zapomniane groby żeby je uprzątnąć i zapalić świeczkę. Niby jedno drugiego nie wyklucza ale dla dziecka dużo atrakcyjniejsze są cukierki i w pewnym momencie tylko to się liczy :)A święto zmarłych chyba najbardziej pozwoliło mi zrozumieć, że wszyscy kiedyś odejdą, "pogodzić się" z przemijaniem. Wydaje mi się, że dużo mi to dało. 

Aj i się popłakałam, odczuwam dokładnie to samo. Szczególnie, że w tym roku sporo osób opuściło moją rodzinę.

nigdy o czymś takim nie słyszałam... u mnie na wsi nie ma kto przychodzić, skoro wszyscy się znają (byłoby wstyd innym), a wszyscy na wsi są +20, jedno dziecko jedynie ma ze 2 lata

Nie. To nie jest polskie święto. Nie obchodze.

zdecydowanie nie

Pasek wagi

tak

Pasek wagi

jak mieszkalam w pl to tez dawalam

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.