Temat: wasz facet a wasze ubrania

Rzadko sobie kupuję nowe ubrania, więc ciągle mnie widzi w tym samym, ALE.. jak coś mu się nie spodoba to dobitnie daje mi o tym znać do tego stopnia, że głupio jest mi te ciuchy później zakładać.. kiedyś moje pastelowe chinosy nazwał "dresami", a kolorowy płaszcz "jak dla przedszkolaka".. skutecznie zniechęcił mnie do tych ubrań:P ale generalnie raczej lubi mój styl

Mój jeśli już komentuje, to komplementem. Nigdy nie skrytykował moich ubrań, czasem doradza w wyborze. 

Mój Mąż właściwie nie zwraca uwagi na mój strój. Ja nie za bardzo śledzę modowe trendy, a mój Mąż to całkiem jest nie w temacie. On tylko mówi, że ładnie wyglądam, jak ubieram sukienkę (ubieram tylko na duże imprezy typu wesele) . Jak chodzę w spodniach, to nie komentuje. Ostatnio stwierdził, że mogłabym częściej zakładać spódnice i sukienki, bo ja ciągle w spodniach chodzę.

wygląda na to że twój facet bardziej sie zna niż ty, bo te rzeczy kóre wymieniałaś, może są modne ale na pewno nie ładne

Mój nie lubi tylko 1 rzeczy, którą mam w garderobie, a tak to często pyta: - jak Ty to robisz, że zawsze wyglądasz jak pieprzona gwiazda filmowa?

albo wlosy granatowo-kruczo-czarne z chamskim polyskiem, kwadratowe brwi wpier*olki i korektor na ustach 

Mój kompletnie nie zwraca uwagi, a przynajmniej takie sprawia wrażenie. Ale wiem, że podoba mu się jak się ubieram, bo pozwala mi ubierać i siebie