Temat: Znalezienie pracy, a wygląd!

Cześć

Juz jakiś czas temu zastanawiałam się jak bardzo pracodawcy patrzą na wygląd (oczywiście mam tutaj głównie na myśli nadwagę i otyłość - ponieważ zazwyczaj to jest najbardziej oceniane)

Macie jakieś doświadczenia związane z pracą i wyglądem? Jak to jest w sieciówkach, czy to jest tak bardzo istotne, w jakich sklepach mogą zwracać uwage na wygląd w jakich nie itp.

Jajanka napisał(a):

W jakiejś sieciówce (CHYBA Stradivarius) dziewczyny dostają nawet darmowy karnet na siłownię, żeby dbać o linię. Nigdy nie zastanawiałam się nad wyglądem ekspedientek w sklepach, ale może faktycznie coś w tym jest. Ostatnio byłam w sklepie ze stanikami, gdzie można dostać nietypowe albo raczej rzadko spotykane rozmiary miseczek i obwodów. Były tam dwie panie powiedzmy przeciętnej urody, ale za to biust miały do pozazdroszczenia przez niejedną klientkę :D Było na co popatrzeć ^^ Widocznie taki wymóg, ale nie chcę sobie nawet wyobrażać jak musiała wyglądać rozmowa kwalifikacyjna na to stanowisko :D

Nie, w Inditexie nie dostaje się darmowych karnetów na siłownię, zaręczam ;-). Chyba że mówisz o karcie Multisport, ale ona jest płatna. 

Czy pracodawcy w sieciówkach patrzą na wygląd - oczywiście, że tak. Pracownicy są nawet oceniani przez przełożonych i rozliczani z tego, jak wyglądają (aż do przesady...) i nie chodzi tylko o wagę . Zdarzyło mi się kiedyś, że wpadł regionalny i powiedział, żebym 'zrobiła coś z dziewczyna na kasie, bo wygląda fatalnie'.  Z drugiej strony pracownik jest wizytówką marki, więc po części rozumiem, że zwracają na to uwagę. 

Pasek wagi

Katniss26 napisał(a):

Zdarzyło mi się, że zapytano mnie, czy jestem w ciąży. Nie wiem jednak, czy spowodowane to było moją nadwagą (typ jabłko), czy pytali po prostu.

ale na rozmowie o pracę pytali cię, czy jesteś w ciąży? OMG

w sumie to dyskryminacja 0_0

Tak, w sieciowkAch bardzo patrzą na wygląd i figure. W innych miejscach... No cóż... Będąc pracodawca, masz 2 osoby o podobnych kwalifikacjach na jedno stanowisko, jedna ładna druga mniej urodziwa. Która wybierzesz? Ładni ludzie maja w życiu łatwiej 

Pasek wagi

hm, całe szczęście, że ja rekrutuję w branży, w której trzeba mieć wiedzę, umiejętności i trochę pokory. Wyglądać można, jak się komu podoba, nigdy mi nie przyszło do głowy, żeby kierować się wyglądem testerki/testera, czy programistki/programisty. Sama w wieku lat 19, rozmiar 44 pracowałam jako recepcjonistka w jednym z największych na onczas funduszy inwestycyjnych, potem jako asystentka prezesa tamże. Wciaż w rozmiarze 44. Zupełnie nie wiem, dlaczego? Może dlatego, że znałam biegle 3 języki i po prostu miałam nieco klasy?

Pasek wagi

No nic... to trzeba się wziąć za siebie :)

Oczywiście pracodawcy zwracają uwagę na wygląd potencjalnego kandydata, ale nie wydaje mi się, żeby to przeważało. Bardziej skupiam się na umiejętnościach danego pracownika. Gdybyś nie mogla znaleźć pracy - zapraszam do współpracy :)

krolowamargot1 napisał(a):

hm, całe szczęście, że ja rekrutuję w branży, w której trzeba mieć wiedzę, umiejętności i trochę pokory. Wyglądać można, jak się komu podoba, nigdy mi nie przyszło do głowy, żeby kierować się wyglądem testerki/testera, czy programistki/programisty. Sama w wieku lat 19, rozmiar 44 pracowałam jako recepcjonistka w jednym z największych na onczas funduszy inwestycyjnych, potem jako asystentka prezesa tamże. Wciaż w rozmiarze 44. Zupełnie nie wiem, dlaczego? Może dlatego, że znałam biegle 3 języki i po prostu miałam nieco klasy?

Podziwiam tę znajomość języków obcych(zakochany) W jaki sposób w tak młodym wieku je opanowałaś?

krolowamargot1 napisał(a):

hm, całe szczęście, że ja rekrutuję w branży, w której trzeba mieć wiedzę, umiejętności i trochę pokory. Wyglądać można, jak się komu podoba, nigdy mi nie przyszło do głowy, żeby kierować się wyglądem testerki/testera, czy programistki/programisty. Sama w wieku lat 19, rozmiar 44 pracowałam jako recepcjonistka w jednym z największych na onczas funduszy inwestycyjnych, potem jako asystentka prezesa tamże. Wciaż w rozmiarze 44. Zupełnie nie wiem, dlaczego? Może dlatego, że znałam biegle 3 języki i po prostu miałam nieco klasy?

Brawo, dokładnie, klasa, tego wielu zadufanym w sobie pannicom brakuje. Cieszę się, że w mojej branży i w ogóle miejscu zamieszkania nie patrzy się na wygląd tylko na umiejętności. 

Pasek wagi

Furia18 napisał(a):

krolowamargot1 napisał(a):

hm, całe szczęście, że ja rekrutuję w branży, w której trzeba mieć wiedzę, umiejętności i trochę pokory. Wyglądać można, jak się komu podoba, nigdy mi nie przyszło do głowy, żeby kierować się wyglądem testerki/testera, czy programistki/programisty. Sama w wieku lat 19, rozmiar 44 pracowałam jako recepcjonistka w jednym z największych na onczas funduszy inwestycyjnych, potem jako asystentka prezesa tamże. Wciaż w rozmiarze 44. Zupełnie nie wiem, dlaczego? Może dlatego, że znałam biegle 3 języki i po prostu miałam nieco klasy?
Podziwiam tę znajomość języków obcych W jaki sposób w tak młodym wieku je opanowałaś?

ucząc się? Angielski, francuski i rosyjski, żadna sztuka, szkoła i kursy

Pasek wagi

xagata5xx napisał(a):

Oczywiście pracodawcy zwracają uwagę na wygląd potencjalnego kandydata, ale nie wydaje mi się, żeby to przeważało. Bardziej skupiam się na umiejętnościach danego pracownika. Gdybyś nie mogla znaleźć pracy - zapraszam do współpracy :)

hm?

Powiem Wam, że wcześniej temat wyglądu chodził mi po głowie, ale po tym temacie dotarło to do mnie bardzo dobitnie i trochę sie podłamałam ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.