- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 września 2015, 20:59
hej w domu (ok 25m2) nie ma ogrzewania
Nie ma, nie pytajcie dlaczego
Czym grzac w zimie?
11 września 2015, 21:58
wydaje mi się ze koza nie wchodzi w grę bo absolutnie żadnych dobudowan nie mogę zrobić Musze tu mieszkać a jak to już mój problem Takie prawoDo pytam się o ko ze, m doinfirmuje
cos mi sie kojarzy, ze sa na rynku kozy, gdzie spalanie jest w wewnetrznej komorze spalania i nie potrzeba podciagac do komina. Serio. Jest cos takiego, bo trafilam i grzalo niezle.
11 września 2015, 22:04
Elektryczny ten bojler? Jeśli tak, to już nie ogrzewaj prądem domu, bo pójdziesz z torbami po zapłaceniu rachunku za energię.
Może koza? Masz komin?
11 września 2015, 22:07
No wlasnie glupote pôwiedzialam...Bo faktycznie koza musi byc podlaczona do komina.
11 września 2015, 22:35
kozy i inne piece wolnostojace to duze koszty,nawet takim piecykiem na butle gazowa w zimie i tak nie nagrzejesz ,wyjdziesz na kilka gdzin wrocisz i znowu bedzie zimno,a jak przywali i do -30 to ja dziekuje,zaopatrz sie w pierzyne,cieple dresy,skarpety i na to jeszcze szlafrok,i niech Bog ma Cie w opiece zima.
Edytowany przez lola7777 11 września 2015, 22:44
11 września 2015, 22:43
z kosztami się liczę aczkolwiek nie chce wydać więcej niż 2 tys zł do 3 na okres październik marzec
11 września 2015, 23:01
niestety nie
Takie Warunki, Myślę Że Dam Radę
Kupie 2 piecyki, polary :)
Dla m nie to totalna odskocznia, na codzień mam aktualnie po 38 st
Edytowany przez IwantToBeFitEver 11 września 2015, 23:02
11 września 2015, 23:33
To po tej zimie bedziesz calowac piach na Florydzie:) zycze powodzenia i lagodnej zimy:)
12 września 2015, 11:59
Moi teściowie dom ok 80m2 grzali przez x czasu piecami akumulacyjnymi na prąd. Mieli w domu 2 takie piece +kominek (sporadycznie używany) i dawali radę. Tylko te piece były dość stare więc rachunki za prąd wynosiły ok 500zl/mies. Później jak jeden piec się zepsuł to wstawili kozę i dzięki niej w domu jest cieplutko (jak się pali), ale że są leniami i im się palić nie chce to czasami grzeje tylko ten jeden piec. Ogólnie moim zdaniem w domu jest wtedy zimno... jednak da się wytrzymać. Tyko, że ten dom jest 3 razy większy niż u Ciebie więc moim zdaniem jeden piec akumulacyjny na prąd u Ciebie zdałby egzamin.