- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 września 2015, 20:59
hej w domu (ok 25m2) nie ma ogrzewania
Nie ma, nie pytajcie dlaczego
Czym grzac w zimie?
12 września 2015, 14:29
Trzeba brać też pod uwagę jaki jest ten dom. Czy ocieplony? Czy okna są nowe/szczelne? Jeśli to stara, rozlatująca się chałupka to możesz zapłacić jeszcze więcej niż przewidujesz. Nie pakowałabym się w ogrzewanie elektryczne w takim wypadku, to jest naprawdę droga sprawa. Znajoma mojej mamy grzeje mieszkanie w kamienicy 30m piecykiem gazowym z płytą ceramiczną. Butla gazu to ok 60zł, a ona na podobny do Twojego metraż zużywa 1 na tydzień. Wychodzi 240 miesięcznie. Zakładając że od października do marca włącznie będziesz grzać to wyszłoby ok 1500zł. Jeśli chodzi o kozę to jest to mało wygodne rozwiązanie wg mnie. Miałam kiedyś takie coś na stancji. Samemu trzeba przynieść, rozpalić, przy okazji się kurzy i brudzi. No i żeby było ciepło musisz podkładać drewno. Jak wygaśnie po pół godziny znów jest zimno. Także jest to bardziej wymagające rozwiązanie.
12 września 2015, 17:56
Trzeba brać też pod uwagę jaki jest ten dom. Czy ocieplony? Czy okna są nowe/szczelne? Jeśli to stara, rozlatująca się chałupka to możesz zapłacić jeszcze więcej niż przewidujesz. Nie pakowałabym się w ogrzewanie elektryczne w takim wypadku, to jest naprawdę droga sprawa. Znajoma mojej mamy grzeje mieszkanie w kamienicy 30m piecykiem gazowym z płytą ceramiczną. Butla gazu to ok 60zł, a ona na podobny do Twojego metraż zużywa 1 na tydzień. Wychodzi 240 miesięcznie. Zakładając że od października do marca włącznie będziesz grzać to wyszłoby ok 1500zł. Jeśli chodzi o kozę to jest to mało wygodne rozwiązanie wg mnie. Miałam kiedyś takie coś na stancji. Samemu trzeba przynieść, rozpalić, przy okazji się kurzy i brudzi. No i żeby było ciepło musisz podkładać drewno. Jak wygaśnie po pół godziny znów jest zimno. Także jest to bardziej wymagające rozwiązanie.
To prawda, ze wiele zalezy od izolacji i ktoredy cieplo ucieka.
Moi tesciowie zalozyli koze w nowym domku i ogrzewaja nia salon wielkosci 40m2 /wraz z otwarta kuchnia/. Rozpalaja raz na dzien pod wieczor i nad ranem jest jeszcze temperatura 25 stopni /w zimie/. Koza jest obudowana takim kamienie, ktory jeszcze dlugo trzyma cieplo. Fakt, ze parametry kozy sa odpowiednio dobrane i sciany nowe, okna nowe, zaizolowany dach, wiec nie ma tej ucieczki ciepla i cieplo trzyma.
12 września 2015, 18:42
dziękuję dziewczyny. Na to forum zawsze! Można liczyć
Dzieki, W pon lecę do Pl z mezem i jego kolega, może on coś doradzi i zobaczy o co walczy "crazy wife" jak mnie nazywa ;)
13 września 2015, 19:40
To później ;) Ale dobrze radzą. Bez odpowiedniej izolacji to żadne ogrzewanie nie będzie dobre, w każdym straty będą za duże. O elektrycznym to w ogóle bym nie myślał - jeszcze przy braku odpowiedniej izolacji pójdziesz z torbami po jednej zimie. Na taki budyneczek w górach dobrym i niedrogim rozwiązaniem mógłby być właśnie, jak już Ci koleżanki podpowiedziały, gazowy ogrzewacz pomieszczeń. Absolutnie nie ma się co obawiać o bezpieczeństwo, to już nie czasy Gierka z wybuchającymi piecykami. Tylko musisz się zorientować czy lepszy będzie dla tego konkretnego budynku z wyrzutem spalin przez ścianę czy przez komin.
13 września 2015, 19:45
To po tej zimie bedziesz calowac piach na Florydzie:) zycze powodzenia i lagodnej zimy:)
Oj, tak Ogrzewanie prądem jest drogie, ale wygodne i w miarę bezpieczne. Jedną zimę przetrzymasz.
13 września 2015, 23:34
To później ;) Ale dobrze radzą. Bez odpowiedniej izolacji to żadne ogrzewanie nie będzie dobre, w każdym straty będą za duże. O elektrycznym to w ogóle bym nie myślał - jeszcze przy braku odpowiedniej izolacji pójdziesz z torbami po jednej zimie. Na taki budyneczek w górach dobrym i niedrogim rozwiązaniem mógłby być właśnie, jak już Ci koleżanki podpowiedziały, gazowy ogrzewacz pomieszczeń. Absolutnie nie ma się co obawiać o bezpieczeństwo, to już nie czasy Gierka z wybuchającymi piecykami. Tylko musisz się zorientować czy lepszy będzie dla tego konkretnego budynku z wyrzutem spalin przez ścianę czy przez komin.
Tylko należy się zorientować jak wygląda sytuacja z wentylacją. Do gazu musi być dobra wentylacja w pomieszczeniu. Do kozy czy innego kominka z resztą tak samo.