- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 sierpnia 2015, 23:39
Wspólnie z jak_nie_dziś_to_kiedy, a tak naprawdę głównie z powodu jej genialnego wiersza o batonie postanowiłyśmy założyć ten temat. Zapraszamy do publikowania każdej poezji w temacie odchudzania. Nie ważne, czy rozbawi do łez, czy zmusi do zastanowienia, każda jest mile widziana.
Jeśli wyjdzie, może być zabawnie. Każde szaleństwo dozwolone.
Zapraszamy do zabawy.
Edytowany przez karaluszyca 14 sierpnia 2015, 23:49
14 sierpnia 2015, 23:55
Zaczynam, żeby nie było, że narobiłam tylko szumu. Tak naprawdę a ten genialny pomysł wpadła i pierwsza z wierszem przezabawnym ruszyła jak_nie_dziś ... i to ona powinna rozpocząć, ale nie wiem, co ona na to, a nie chcę, żeby na pusto temacik został, więc proszę
Jadowity Jabłecznik
na mnie ciasto dziś poluje//
tłuszczu jadem we mnie pluje//
robaczywych jabłek smaczek//
tu robaczek tam robaczek//
i nie rusza mnie to wcale//
jem i jem zapamiętale//
na złość Putinowi jem//
i choć w dupkę wchodzi-wiem//
nic nie rusza mnie od stołu//
z mamą, z mężem jem pospołu :D//
I nim księżyc nocą wzejdzie//
mi to ciasto w boczki wejdzie :D :D :D
Zapraszam do zabawy i oswajania w ten sposób swoich fobii dietowych :D
15 sierpnia 2015, 07:57
cool, a gdzie znajdę wiersz o batonie?
Edytowany przez 8242c47786798d731de308cdebc75f26 15 sierpnia 2015, 07:58
15 sierpnia 2015, 09:05
Karaluszko jak mogłaś tak moje ulubione ciasto zbezcześcić ???
;)
15 sierpnia 2015, 09:05
haha, macie pomysły ;D
15 sierpnia 2015, 09:05
Cześć Wam - to ja współpomysłodawca akcji i autorka WIERSZYKA O BATAONIE :)
Zapraszamy do zabawy :)
WIERSZEM PISANE O BATONIE
Batoniku mój malutki
Wchodź do buzi, wchodź calutki
I kolegów Ci zaproszę
I w żołądku Was ugoszczę
I tak będę jadła Was codziennie
I tak będzie mi przyjemnie.
:>" title= napisał(a)::>" class="emoticon" data-code= napisał(a)::>">Ale co to? Jak to mogło się stać?
Przecież ja nie mogę wstać !!!
Kurcze blade
Jak mam sobie dać z tym radę?
Już ja was rozgryzłam wy cukry proste,
W tej chwili się wynoście !!!
Ale to nie tak łatwo jest,
Trzeba na zadek wciągnąć dres,
Ruszyć kuperek z kanapy
I wcinać teraz sałaty.
Miło i smacznie się tyło
Ale to się w koszmar zamieniło.
A teraz jęki i smutki i płacze...
Kiedy ja swe stópki zobaczę ???
Doświadczyliście tego?
To nie jedzcie batona żadnego.
15 sierpnia 2015, 09:48
Świetne, zapraszamy serdecznie :)
15 sierpnia 2015, 09:48
Pozostawiamy poniżej ślad po sobie
W tej odchudzania dobie,
Aby ten ciężki Czas,
Był przyjemny dla nas,
Abyście mogły zobaczyć,
Że kg można nie tylko na diecie tracić,
Aby uprzyjemnić odchudzanie,
Bierzemy sobie za zadanie,
Jak najczęściej rozśmieszać Was
Aby kg uciekały z Nas
By endorfiny szczęścia je spalały
I w powietrze wywalały.
Jeśli śmiechu nie wywołamy
Bardzo przepraszamy
Jesteśmy początkujące "poetki"
Takie dwie zabawne kobietki.
15 sierpnia 2015, 10:15
Wazenie w nocy, wazenie w dzień,
Ciągle widzę wagi cień!
Jem posilek i na wage skacze,
Może niższe cyferki zobaczę...
15 sierpnia 2015, 10:18