Temat: Jak spedzacie czas z facetem ?

Wlasnie ? My juz chyba popadlismy w rutyne. Widzimy sie ok 4 razy w tygodniu. I albo lezymy ogladajac film albo chodzimy do kina. na nic innego on nie ma ochoty, ani na spacer, ani rower :?

Po 8 latach związku (oczywiście z przejściami) mam wrażenie, że  codziennie zakochuje się na nowo. Jeździmy motorem na przejażdżki, rzeźbimy razem, rysujemy, rozmawiamy  bardzo dużo i szczerze, kłócimy się co w sumie lubię, bo po pierwsze to oczyszcza po drugie godzenie się jest na prawdę fajne heheh :) Najważniejsza to szczerość i umiejętność dawania swobody drugiej osobie. Kiedy razem to razem. W ogóle związki oparte na przyjaźni są mocne. I tak, można taki związek prowadzić z facetem :)

queer napisał(a):

My kupiliśmy zapas planszówek i gramy. Poza tym mamy wspólną pasję, ale jakoś brak czasu na nią :)

Znacie może jakieś fajne planszówki? Ja znam tylko Farmera, Monopol i Scrabble i wszystkie mi się znudziły- jeśli jakieś znacle napiszcie proszę :)

AnabelLee napisał(a):

queer napisał(a):

My kupiliśmy zapas planszówek i gramy. Poza tym mamy wspólną pasję, ale jakoś brak czasu na nią :)
Znacie może jakieś fajne planszówki? Ja znam tylko Farmera, Monopol i Scrabble i wszystkie mi się znudziły- jeśli jakieś znacle napiszcie proszę :)

Ja mogę polecić kilka: Munchkin (i wersja full-wypas Munchkin Quest), Smallworld, Carcassone, Dixit (dla większej ilości osób), Tik Tak Bum (CUDOWNE:-D), Świat Dysku - albo można po prostu pogadać ze sprzedawcami w sklepie z grami, powinni fajnie doradzić :-)

Pasek wagi

Ja oglądam z mężem filmy,robimy sobie rodzinne wycieczki i np pikniki na łonie natury,chodzimy na basen,ostatnio jezdzimy na rowerach dużo:)

tennickjuzistnieje napisał(a):

annamarta napisał(a):

kapuczino napisał(a):

ja jestem z moim mężem od 16. roku życia, czyli od 16 lat. mieszkamy razem i szcezre niewiele robimy razem. razem zakupy, wspólne wyjście na grillla do znajomych, do kina i to wszytko. po pracy on siedzi przy kompie, a ja oglądam tv, czy czytam. długo mnie to dobijało, ale juz sie przyzwyczaiłam.
 Szkoda mi ciebie.
Oj jakie wy wszystkie bajkowe życie macie. 90% polaków tak robi

dokladnie :) nie kazdy marzy o roznorodnosci :)

Pasek wagi

annamarta napisał(a):

Wyobraź sobie, że ja też ;) I tam obserwuję wyprawy camperem, kręgle, squasha, wycieczki rowerowe, kajakowe. A jak mniej czasu teatr, musicale, wieczory z tematyczne np ostatnio mieliśmy gruziński :) Układamy razem puzzle, gramy w planszówki, chodzimy na spacer z naszymi psami. Wśród znajomych mało kto siedzi na kanapie....

no i ?? to jedynyy wlascowy model zwiazku?

moze inni wola spokoj?

Pasek wagi

Smmerfetka napisał(a):

annamarta napisał(a):

Wyobraź sobie, że ja też ;) I tam obserwuję wyprawy camperem, kręgle, squasha, wycieczki rowerowe, kajakowe. A jak mniej czasu teatr, musicale, wieczory z tematyczne np ostatnio mieliśmy gruziński :) Układamy razem puzzle, gramy w planszówki, chodzimy na spacer z naszymi psami. Wśród znajomych mało kto siedzi na kanapie....
no i ?? to jedynyy wlascowy model zwiazku?moze inni wola spokoj?

hmmm,  Ale autorka zaznaczyła,  ze stagnacjia przeszkadza, a ostatnie zdanie to chyba dygresja na temat własnych odczuć i obserwacji,  co tak nerwowo??? 

przygotowujemy się do ślubu (który już w sobotę:P) to na nudę nie narzekamy :)

nie wyobrazam sobie zyc na zasadzie praca-dom-osobne siedzenie na kompie

co to za życie:D

Ja osobiscie pracuje, studiuje, mieszkam w duzym miescie, moj chlopak w nieco mniejszym niedaleko wiec to on zawsze wpada na weekend do mnie, kino, drink, spotkanie ze znajomymi, spacery, ogolem zycie nocne zalezy na co mamy ochote i co sie dzieje ciekawego
No i jakies podroze, ale to na zasadzie wakacyjne wyjazdy za granice lub weekendowe

Chodzimy po górach, biegamy, jeździmy na rowerach, chodzimy na imprezy/koncerty/spotkania ze znajomymi,gramy w gry planszowe, spacerujemy,jemy :P, ale i czasem  nie robimy nic, tzn.leżymy/leżymy i rozmawiamy/oglądamy filmy, ewentualnie bitwa na łaskotanie. :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.