Temat: Jak spedzacie czas z facetem ?

Wlasnie ? My juz chyba popadlismy w rutyne. Widzimy sie ok 4 razy w tygodniu. I albo lezymy ogladajac film albo chodzimy do kina. na nic innego on nie ma ochoty, ani na spacer, ani rower :?

Też oglądamy seriale, tv, ale bez przesady, głównie zimą, jesienią. Jak tylko da się wyjść to jeździmy do lasu czy parę km za miasto, żeby się przejść, zwiedzić okolicę. Razem robimy zakupy, razem gotujemy. Wieczorami chodzimy razem do pubów albo raz na jakiś czas wychodzimy coś zjesć. Czasem basen, kino. Nie czuję się, aby to była rutyna, zimą mi to doskwierało.

U Nas w tygodniu malo sie dzieje, dzieci od 19 spia, wiec za bardzo nie ma Co robic. Jak tesciowa przypilnuje, to idziemy na thermy, albo kino i Drink. 

Weekendy znowu podporzadkowane pod dzieci. Park rozrywki , kregle, basen otwarty z Aqua parkiem, wesole miasteczko. Zoo, Museum .( wszedzie mamy roczne karty,) Jakas restauracja i do domu. W niedziele chodzimy na sniadania do zaprzyjaznionej restauracji, a potem gdzie poniesie. 

W weekendy razem chodzimy do pubów,czasem do klubów. W tygodniu to różnie ale ostatnio często gramy razem na xboxie :D

Pasek wagi

kino,rower,spacery,podróże,bilard,kręgle,zakupy,gotowanie,grille,puzzle, góry,basen, fotografia, to mi na szybkiego sie przypomniało z wspólnych zajeć z moim R.

kapuczino napisał(a):

ja jestem z moim mężem od 16. roku życia, czyli od 16 lat. mieszkamy razem i szcezre niewiele robimy razem. razem zakupy, wspólne wyjście na grillla do znajomych, do kina i to wszytko. po pracy on siedzi przy kompie, a ja oglądam tv, czy czytam. długo mnie to dobijało, ale juz sie przyzwyczaiłam.

Szkoda mi ciebie.

annamarta napisał(a):

kapuczino napisał(a):

ja jestem z moim mężem od 16. roku życia, czyli od 16 lat. mieszkamy razem i szcezre niewiele robimy razem. razem zakupy, wspólne wyjście na grillla do znajomych, do kina i to wszytko. po pracy on siedzi przy kompie, a ja oglądam tv, czy czytam. długo mnie to dobijało, ale juz sie przyzwyczaiłam.
 Szkoda mi ciebie.

Oj jakie wy wszystkie bajkowe życie macie. 90% polaków tak robi

tennickjuzistnieje napisał(a):

annamarta napisał(a):

kapuczino napisał(a):

ja jestem z moim mężem od 16. roku życia, czyli od 16 lat. mieszkamy razem i szcezre niewiele robimy razem. razem zakupy, wspólne wyjście na grillla do znajomych, do kina i to wszytko. po pracy on siedzi przy kompie, a ja oglądam tv, czy czytam. długo mnie to dobijało, ale juz sie przyzwyczaiłam.
 Szkoda mi ciebie.
Oj jakie wy wszystkie bajkowe życie macie. 90% polaków tak robi

Skąd masz takie statystyki? 

annamarta napisał(a):

tennickjuzistnieje napisał(a):

annamarta napisał(a):

kapuczino napisał(a):

ja jestem z moim mężem od 16. roku życia, czyli od 16 lat. mieszkamy razem i szcezre niewiele robimy razem. razem zakupy, wspólne wyjście na grillla do znajomych, do kina i to wszytko. po pracy on siedzi przy kompie, a ja oglądam tv, czy czytam. długo mnie to dobijało, ale juz sie przyzwyczaiłam.
 Szkoda mi ciebie.
Oj jakie wy wszystkie bajkowe życie macie. 90% polaków tak robi
Skąd masz takie statystyki? 

Mam znajomych i rodzinę.

Wyobraź sobie, że ja też ;) I tam obserwuję wyprawy camperem, kręgle, squasha, wycieczki rowerowe, kajakowe. A jak mniej czasu teatr, musicale, wieczory z tematyczne np ostatnio mieliśmy gruziński :) Układamy razem puzzle, gramy w planszówki, chodzimy na spacer z naszymi psami. Wśród znajomych mało kto siedzi na kanapie....

My nie mieszkamy razem, widujemy się praktycznie co drugi dzień, chodzimy na spacery, jeździmy rowerami, nad jezioro, na kajaki, siedzimy u niego, u mnie, ogladamy filmy. Oboje pracujemy, więc najczęściej idziemy na spacer lub siedzimy u któregoś z nas, a jakieś większe wypady to na weekendy.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.