Temat: praca - wasze opinie

Czesc wszystkim, mam pewien problem i chcialabym zwrocic sie z nim do osob bezstronnych - co myslycie o paniach, ktore pracuja na stoiskach z wedlinami, serami itp. np. w supermarketach? Pracuje w jednym, wlasnie na takim stoisku i powiem szczerze, ze czuje sie niekiedy zawstydzona tym jak patrza na mnie ludzie - jak na kogos gorszego i poprostu glupszego. Mam 22 lata i studiuje kierunek zwiazany z architektura, ciezko jest mi znalezc prace w zawodzie w trakcie studiow, a nie chce siedziec na "garnuszku" rodzicow. Moze glupio mysle, ale nieraz czuje sie poprostu ponizona tym, jak spogladaja na mnie inni ludzie, a tak poza tym to z kazdym dniem trace nadzieje na ulozenie sobie jakosc w miare normalnie zycia w tym kraju. Jakie jest wasze zdanie? Z gory dziekuje.
Pasek wagi
Tez kiedyś dorabiałam sobie,w takim samym miejscu nie masz się czego wstydzić,wręcz przeciwnie powinnaś być dumna z siebie,że na każdą pierdołke nie wołasz od rodziców :)
Jeśli jestes ambitna a wieżę,że jesteś to napewnio znajdziesz lepszą pracę:)głowa do góry a między czasie rozsyłaj cv gdzie się tylko da:)Powodzenia!:)
Aniulaka ja studiuje dzinennie i sobie dorabiam w weekendy w mc"d i uwierz mi że mam takie same odczucia jak ty. Czasami się nawet tego wstydzę. Niektórzy znajomi jak mówią podziwiają mnie- że daję sobie rade, jednak większość dziwnie na mnie patrzy i czasami "docina" podśmiewając się ze mnie. Ludzie którzy przychodzą są przeróżni- niektórzy mili, inni wredni, ale mimo wszystko wolę sobie dorabiać i mieć kase na swoje wydatki, niż w wieku 21 lat żebrać po rodzicach.
no i kolejny temat znajomi - obecni sa ok, ale ci byli np. z gimnazjum czy z technikum - widze jak patrza i domyslam sie co mysla "w technikum/gimnazjum taka madra, a teraz w markecie robi - po co sie uczyla, ja sie nic uczylem, nie tracilem czasu" i do tego wlasnie niektore osoby co mialy w d.... nauke maja fajne prace
Pasek wagi
Gdyby nie Ty nie mogłabym kupić pysznej wędlinki Bardzo dobrze, że chcesz odciążyć rodziców i nie siedzisz im "na karku " jak wielu studentów. A po to się uczysz, żeby nie pracować do emerytury na stoisku.
Nic się nie przejmuj - żadna praca nie hańbi :)
Kto tak na Ciebie spogląda? Jacyś nienormalni ludzie chyba! A gdzie inni studenci pracują? Tylko w supermarketach, callcenter albo galerie...
Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni! Będzie dobrze. Znajdziesz na pewno pracę w swoim zawodzie, czego Tobie, sobie i innym studentom życzę :D
kochana pracuje tak samo jak ty i w dupie ich mam :)
Tez pracuje w hipermarkecie, na dziale odziezowym. Wczesniej pracowalam w jednym sklepie. Rowniez studiuje i naprawde czasami slyszalam jaka to ja nie jestem glupia, mimo wykonywania prac perfekcyjnie. Niestety klienci zdazaja sie rozni, ja glownie w poprzedniej pracy trafialam na typowych snobow, ktorym sie wydawalo, ze mloda osoba, pracujaca w sklepie, to po zawodowce i mozna jej ublizac. Z reszta nikomu nie powinno sie ublizac z jakiegokolwiek powodu. Ja sobie juz z tym poradzilam, bo obecnie nikt mnie nie dreczy, wrecz przeciwnie, ja stalam sie opryskliwa dla klientow i jak mnie w nocy o cos pytaja to mowie "prosze samemu poszukac", albo uswiadamiam, ze panuje w nocy samoobsluga :P
Pasek wagi
Nie rozumiem i to Cię tak boli jak ludzie na Ciebie patrzą?
Wiesz co wydaje mi się, że to za bardzo wyolbrzymiasz.
Nie powinnaś tego brać na serio, ludzie mają swoje humory, a że ktoś jest nie w humorze i spojrzy na Ciebie "krzywo" to chyba nic nie oznacza. Nie przejmuj się tym.
Rozumiem co masz na mysli ale jesli ktos popatrzy sie na Ciebie jak na "gorsza" to tylko problem tamtej osoby. U mnie w pracy jest firma sprzatajaca, gdzie kobiety nontoper pracuja na kolanach z chemia, czyszcza kible (a kibelki to looo......oblesne bywaja) ciagle cos myja i szoruja a przyjdzie ich szef i jeszcze taka opier..li, ze nie odetkala umywalki i ja zwalnia. Sa to panie starsze z umowami na zlecenie, bez wiekszego wyksztalcenia, z orzeczeniem o niepelnosprawnosci i pracuja bo maja rodzine, bo maja mala emeryture, rente. Ja nie patrze na nie jak na gorsze, podziwiam je, ze podejmuja sie takiej pracy na takich warunkach.

ŻADNA PRACA NIE HAŃBI !!

A to że ludzie patrzą, to penie tylko żeby sprawdzić czy to nie jaka znajoma...a jeśli gpią się z innych powodów...to po prostu oni są tępi i tyle.

Ważne, że pracujesz i nie wymyślałaś szukając pracy

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.