- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 lipca 2015, 13:33
moglybyscie byc z chlopakiem ktory ma 27 lat i nie ma niektorych zebow i ogolnie ma przygnite i zniszczone? nie ze nie dba o siebie tylko ma taka prace
4 lipca 2015, 20:04
nie
4 lipca 2015, 21:08
Przeszlam przez caly temat tylko po to zeby sie dowiedziec co to za praca ktora zeby niszczy i dalej nie wiem :D
A co do pytania. Mo Polowek w mlodosci o zeby nie dbal wiec calkiem sporo ma sztucznych, nosi protezy, swoich tez nie mial rewelacyjnych jak sie poznalismy, ale nigdy nie mial problemow z nieswiezym oddechem (no chyba ze dzien po imprezie, ale od czego jest szczoteczka i pasta do zebow) teraz o zeby dba, wiec nie ma problemu, a braki w uzebieniu jakos mnie nie odrzucaja od niego, chociaz przyznam sie szczerze na poczatku jak tylko sie poznalismy to to mnie akurat od niego odpychalo troche... Jak sie lepiej poznalismy, jeszcze zanim zaiskrzylo, to przestalo mi to przeszkadzac.
4 lipca 2015, 21:32
Dajcie spokój, facet nie myje zębów, bo nie myje, i tyle no co tu dorabiać filozofię o pracy, dziewczyna pewnie chciała zmyłę walnąć, i palnęła, że taką ma pracę... ewentualnie jakieś promieniowanie, czy coś... ale wtedy zepsute zęby to chyba najmniejszy problem :D
4 lipca 2015, 21:43
Ja też czekam na odpowiedź o pracę już pół dnia
Ale tak jak większość z Was mówi, pewnie ściema. Zęby to podstawa, fakt, jak się psują na raz to jest duży koszt, ale dlatego też warto chodzić na przegląd dwa razy w roku i jak tylko coś sie dzieję można działać i wtedy to nie fortuna. A przegląd jeszcze jest na nfz za darmo, więc jak się nie chodzi z własnej woli to lenistwo. Zęby to wizytówka człowieka i nawet jak ktoś jest przystojny to bezzębny uśmiech niweczy cały urok...
4 lipca 2015, 22:00
no nie, błagam... próchnica leczona cześciej czy rzadziej, lekki kamień, przebarwienia, zółknięcie kości TO są normalne rzeczy, na które można przymknąć oko i zwalić na geny lub lęk przed dentystą. Ale brak zębów i "przegnicia"?
w młodej japie względny porządek powinien być, do tego wystarczy higiena i niezbyt częste yyy... spadanie ze schodów ;)
Wykluczam oczywiście przypadki kiedy zęby leca po chemioterapii, bo mogą, czy różnych schodzeń jamy ustnej, to są przypadki szczególne i ci ludzie dość szybko dorabiają się protez, chociażby na nfz. Ale tak się dziwnym trafem składa, że braki występują u tych co to na paście do zębów oszczędzają, za to cenia sobie mordobicie.
4 lipca 2015, 22:00
Szczerze? Nie... Jak dla mnie zdrowe zadbane zęby to podstawa dobrego wyglądu ;) Chyba bym się porzygała, gdybym miała całować się z kimś, kto nie ma zębów lub z kimś, kto ma jakieś czarne, zgniłe uzębienie - jednym słowem MASAKRA! Mnie osobiście to strasznie obrzydza, ale znam takich, którym wcale to nie przeszkadza ;)