- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 czerwca 2015, 21:17
Od 3 miesiecy pracuje jako opiekunka pewnej starszej Pani. Myje ja,karmie,czytam jej, ubieram itp. Jest sparalizowana. Kobieta ma corke ktora mi placi za to stawki dzienne.
Ostatnio doszlam do wniosku ze przestane za to brac pieniedze. Kobieta i tak ma problemy finansowe i do tego jej dziecko ma problemy z sercem. Chce jej mamie pomagac bezinteresownie. Powiedzialam jej to a ona sie niestety nie zgodzila, stwierdzila ze nie ma nawet mowy, wrecz sie prawie obrazila. Nie wiem co zrobic bo zdania napewno nie zmienie..
28 czerwca 2015, 21:42
W takim razie co myslicie jak za te pieniadze co mi daje zaczne np. Robic zakupy,potem gotowac , jakies srodki czystosci ,pampersy ?tez to uzna za niestosowne ? sama juz nie wiem..
28 czerwca 2015, 21:44
W takim razie co myslicie jak za te pieniadze co mi daje zaczne np. Robic zakupy,potem gotowac , jakies srodki czystosci ,pampersy ?tez to uzna za niestosowne ? sama juz nie wiem..
oj nie, tak nie. Odkladaj je u siebie i moze bedzie chwila, ze je przyjmie.
28 czerwca 2015, 21:47
Weź te pieniądze od niej i zbieraj. Jak uzbierasz większą sumę, to jej oddaj i powiedz, że to na dziecko.
28 czerwca 2015, 21:54
ja bym kogos takiego zwolniła, bo przestałabym ufać, jezeli nie chce kasy to co kombinuje , skad bedzie miala pieniadze , moze chce wynosic z domu, moze chce omamić staruszke, ale najwazniejsze skoro jej nie płace to ona u mnie nie pracuje i nie mogę mieć wymagań że ma być to i to zrobione , że od tej do tej ma być w pracy, np mogłabyś sobie nie przyjśc 3 dni a ja bym nie miała prawa Ci nic powiedzieć
Dokładnie. Wypłacanie Ci wynagrodzenia daje tej pani poczucie bezpieczeństwa, że będziesz. Stosunek pracy wiąże silniej niż przyjaźń.
28 czerwca 2015, 22:45
Tez miałam taka sytuacje raz w życiu i mi powiedzieli ze matki Teresy nie potrzebują i jak chce pracować przy dziecku to muszę przyjąć dniówkę
Edytowany przez ANULA51 28 czerwca 2015, 22:46
29 czerwca 2015, 04:34
ja bym kogos takiego zwolniła, bo przestałabym ufać, jezeli nie chce kasy to co kombinuje , skad bedzie miala pieniadze , moze chce wynosic z domu, moze chce omamić staruszke, ale najwazniejsze skoro jej nie płace to ona u mnie nie pracuje i nie mogę mieć wymagań że ma być to i to zrobione , że od tej do tej ma być w pracy, np mogłabyś sobie nie przyjśc 3 dni a ja bym nie miała prawa Ci nic powiedzieć
co Ty mowisz?? czemu mialaby podejrzewac ze kombinuje? raczej moge uwierzyc ze honor jej nie pozwala. starsze osoby to tacy ludzie jak my, tylko cialo im odmawia posluszenstwa - moga sie czuc glupio ze ktos sie nimi zajmuje, wiec chca za to placic.
autorko - wkladaj serducho w prace, rob wiecej troszke i jak Cie stac to zostawiaj nieco kasy staruszce, tak jak mowia dziewczyny. mysle ze jesli poswiecisz jej nieco uwagi - pogadasz, zainteresujesz sie jak sie czuje, to juz bedzie dla niej wazne i przyjemne. nie tylko samo opiekowanie sie w technicznym tego slowa znaczeniu. nie dawaj siebie za darmo ale rob to co robisz z sercem. wtedy kazdy poczuje sie szanowany, takze Ty. zauwaz ze zaplata za Twoja prace jest takze oznaka szacunku ze strony tej pani i jej corki - nie odbieraj im tej mozliwosci uszanowania Ciebie. pozdrawiam dobra kobietko
Edytowany przez MiniaNZ 29 czerwca 2015, 04:35
29 czerwca 2015, 07:28
Szlachetne i dobre, ale osoba, której coś takiego proponujesz może poczuć się dotknięta. Nie naciskaj.
29 czerwca 2015, 11:39
Może się boi, że w zamian za pomoc będziesz się dopominała jakichś korzyści kiedyś (spadkowych).