Temat: najgorszy zawód?

jaki jest wg was najgorsza praca jakiej byscie za zadne skarby nie chcialy wykonywac?

wg mnie: pielegniarka, rzeznik

Belfer, klawisz, pies, lekarz no i jeszcze jakies by sie znalazly.

angelisia69 napisał(a):

ginekolog :P

Moze byc, pod warunkiem ze klientki maja max 40 lat albo BMI max 21

stomatolog (grzebanie w ludzkic jamach ustnych, niemytych od wielu miesięcy;( )  , lekarz (za duża odpowiedzialność), prace na polu. 

Najgorszy zawód nauczyciel? Nie. Zdecydowanie.

Pasek wagi

wymieniłyście dopiero kilka zawodów, a już swój w nim znalazłam ;) 

Pasek wagi

Nauczyciel w gimnazjum :D To jest dopiero tragedia. 

Nie chciałabym być na pewno kierowcą zawodowym, nie zależnie od tego czy byłaby to ciężarówka, dostawczak, autobus czy taxi. Nie wyobrażam sobie też pracy w oczyszczalni ścieków czy na wysypisku śmieci.

Nauczyciel tez jest trudnym zawodem, ale dającym  satysfakcję ;)

Pasek wagi

Najgorsza praca to taka do której jak się budzisz rano to myślisz.... ja pier...lę znowu muszę iść do tej jeb...ej pracy. Bo każdy jest w czymś dobry... w sprzedaży bezpośredniej, w pracach na polu itp. i każdy stara się znaleźć taką pracę żeby był usatysfakcjonowany. Oczywiście nie mówię że jest łatwo.....

Pasek wagi

Najgorsza praca to taka do której jak się budzisz rano to myślisz.... ja pier...lę znowu muszę iść do tej jeb...ej pracy. Bo każdy jest w czymś dobry... w sprzedaży bezpośredniej, w pracach na polu itp. i każdy stara się znaleźć taką pracę żeby był usatysfakcjonowany. Oczywiście nie mówię że jest łatwo.....

Pasek wagi

przedstawiciel handlowy, ogólnie wciskanie ludziom jakiś artykułów, rzeczywiście praca na polu i praca przy osobach zmarłych, grabarz czy jakieś tam sekcje zwłok a i jeszcze prostytutka 

- Rzeźnik i inne związane ze sprawianiem bólu zwierzętom.

- Fizyczna ponad moje siły.

- Na kasie w sklepie.

- Przedstawiciel handlowy.

- Uczenie w gimnazjum.

- Prawnik.

To te najgorsze, ale pracowałabym wszędzie, gdybym nie innej pracy znaleźć. Może z tym rzeźnikiem bym się zastanawiała.

Lekarz? Chirurg? Ginekolog? Dentysta? To fajne prace. Gdybym nie poszła w innym kierunku, to medycyna była moim marzeniem od dzieciństwa, więc ani mnie to nie brzydzi, ani nie odstrasza. Taka nauka połączona ze sztuką, precyzją i jeszcze z niesieniem pomocy.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.