Temat: Związek z młodszym - obleśne?

Kiedy różnica wieku jest większa niż 5 lat. Załóżmy kobieta ma 30 kilka a facet nadal jeszcze 20. Czy też starsze pary, ona 40 kilka a on jeszcze  przed 40. Tak, że różnicę widać gołym okiem, że on jeszcze gładki a ona już swoje przeszła. Ja od razu widzę taką podstarzałą mamuśkę z młodym chłopcem i mnie to obrzydza. Z kolei starszy kilka lat facet jest nawet bardziej atrakcyjny w moich oczach. Też tak macie?

a ja lubie mlodszych facetow :p w sumie to zwykle spotykam sie z mlodszymi od siebie. co prawda roznica nie jest jakas wielka (moj najmodszy facet byl ode mnie mlodszy o 4 lata), ale nie mam nic przeciwko zwiazkom z mlodszymi facetami i na pewno mnie to nie obrzydza ;) wole mlodszych facetow niz starszych. moze ma na to tez wplyw to, ze sama wygladam na mlodsza o kilka lat niz mam w rzeczywistosci i ta roznica wieku przy mnie i mlodszym facecie nie jest zauwazalna.

sadlo.sadlo napisał(a):

Zalatana napisał(a):

Dziwna jesteś. Mnie obrzydza, jak ktoś rzyga na ulicy. Miłość i związki nie.
Wyobrażasz sobie siebie w łóżku z 10 lat młodszym? 

Ja sobie wyobrażam. Gdyby mój facet nagle wymłodniał, a charakter mu został ten sam ;) 

Liczy się głowa. Są starzy, którzy zachowują się jak dzieciaki, i młodzi faceci bardzo odpowiedzialni i naprawdę fajni.

Zawsze mnie zastanawiają takie związki właśnie przez różnice dojrzałości. Kobiety podobno dojrzewają szybciej, stąd starsi mężczyźni są często dla nich pociągający. Ale w przypadku odwrotnym? Mam nieodparte wrażenie że chodzi tam głównie o seks bo nie znam ani jednego mężczyzny w wieku koło mojego z którym ja pptrafiłabym się dogadać, a co dopiero pani dużo starsza. Są kompletnie zdziecinniali. Oczywiście po przekroczeniu 30 czy 40 to już mniej zadziwiające.

Pasek wagi

it.girl napisał(a):

Aha, no i co innego 'ja bym się nie związała, ale okej' <--- to są osobiste preferencje tylko i wyłącznie, bez oceniania czegoś innego jako nienormalnego, a co innego 'jak widzę mamuśkę (...) to mnie to obrzydza'.

bo to jest trochę nie do pomyślenia, jak to "mamuśka" może być atrakcyjniejsza dla takiego młodego faceta bardziej, niż 20-latka. Zupełnie naturalny odruch i w sumie dość zabawny. Niech se emerytki emerytów biorą, a nie się ze swoimi zmarszczkami pchają na rynek łowny, żałosne babska ;)

jestes dziwna, moja mama jest starsza o 6 lat od mojego taty i jakos sa razem ponad 20 lat, a oboje wygladaja mlodo- zeby bylo zabawniej moja mama jeszcze mlodziej od mojego taty;) to, ze w Twojej rodzinie i otoczeniu osoby po 30-40 wygladaja staro i pomarszczenie to Twoj problem

Moja kolezanka mając 42 lata jest z 25-latkiem. Dlaczego on z nią jest? "Bo jest o wiele mądrzejsza, o wiele lepsza w łóżku, o wiele bardziej kobieca i zadbana niż 20-latki z tapetą na gebie i myślące, że wystarczy, że są i ładnie wyglądają, i nic nie muszą więcej robić." Dojrzałemu mentalnie facetowi może nie wystarczyć po prostu wymalowana lala, której głównym zainteresowaniem życiowym jest dieta, makijaż i seriale. Mi by schlebiało, gdyby dwa razy młodszy ode mnie facet chciał ze mną być- nie w tym momencie życia, bo musiałby być jeszcze nastolatkiem, ale później. 

Pasek wagi

Nie wyobrazam sobie siebie majaca 30 lat i chodzaca na randki z dwudziestolatkiem, ktory sie ledwie od cycka matki pewnie oderwal...

ja tam lubię młodszych:|

Nie, nie obrzydza mnie. Za to obrzydzaja mnie maksymalnie kobiety, ktore w imie wygodnego zycia sa w stanie obciagac oblesnym podstarzalym dziadom zamiast samej zadbac o to, aby miec pieniadze. Niech mnie ktos przekona, ze kobieta Kalisza zakochala sie w jego cudownym charakterze....

Mój jest młodszy 6 lat. Nie widać tej różnicy między nami. Wyglądam na max 2 lata starszą. Figurę mam lepszą niż niejedna jego koleżanka 20letnia.  On mi daje powiew młodości (może wasi są inni ale ci 30+ z którymi byłam to juz zaczynali kapcenieć przed tv, zmęczeni strasznie po pracy  i mieli problemy wzwodowe a ja teraz jestem w szczytowy momencie jeśli chodzi o seks) a ja mu takiej stabilizacji i uczucia, którego mu małolaty nie dały (niedojrzałe). Jest mi z nim cudowniej niż ze starszymi, z którymi byłam.  Moja sąsiadka ma prawie 10lat młodszego. Aktorka Gosia Kożuchowska też ma młodszego męża. 

Faceci szybciej dziadzieją i nawet lepiej, jeśli jest młodszy. Boże daj by ta mentalność ludzi się zmieniła.. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.