- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 maja 2015, 20:23
czy pielegniarka jest glownie od wycierania dupy i zmieniania pampersow? czy jak bede pielegniarka to mozliwe ze tego unikne tylko bede robic same zastrzyki itp?
Edytowany przez zdesperowana20142014 29 maja 2015, 20:24
29 maja 2015, 20:44
właśnie a od czego są niby salowe?? teraz kazda pielegniarka ma studia wyzsze to jest chore zeby po 5 latach ciezkich studiow paprac sie w gownie....
Od sali (utrzymywania porządku)? - jak sama nazwa wskazuje. Rozumiem, że nie każdy ma ochotę "się paprać", więc można wybrać każdy inny zawód - nie bardzo rozumiem Twojego podejścia, jeszcze żadnych studiów nie skończyłaś (jak mniemam), a już jesteś oburzona specyfiką tego zawodu. Twój poprzedni komentarz o tym, że ludzie na oddziałach dzielą się na "normalnych" i "dziadków" po prostu mnie rozwalił. Dla dobra ludzkości nie zostawaj może tą pielęgniarką.
29 maja 2015, 20:45
Dlatego to zawod z POWOŁANIEM
Powolaniem bym tego nie nazwal, ale cos w tym co mowisz jest. Pamietam ze na poczatku to wrecz sie balem kontaktu z ludzmi, mycia ich nie mowiac juz o podcieraniu czy myciu miejsc intymnych. Szybko mi to przeszlo, od 3 miesiecy nie pracuje jako pielegniarz a jako opiekun i mogl bym tutaj godzinami opowiadac o kazdym ze 140 mieszkancow naszego osrodka. Ludzie ta praca nie jest jakas super platna, ale wdziecznosc w moim przypadku staruszkow jest wrecz bezcenna.
29 maja 2015, 20:45
hehe ok ale pomagac ludziom mozna nie tylko przez zmienianie pampersow... rozwala mnie takie podejscie
Mnie rozwala Twoje podejście. Pielęgniarka jest od pomagania ludziom, nawet jeśli nie domagają i nie potrafią sami się podetrzeć. Dla dobra ludzi to lepiej zmień decyzje co do zawodu bo powołania u Ciebie nie widzę. Skończ waść, wstydu oszczędź.
29 maja 2015, 20:45
Autorko, ale jesteś pusta. No gratuluję wyczynu, skończyć studia. Ale psychicznie i emocjonalnie to nadal jesteś w piaskownicy.
29 maja 2015, 20:46
nawet mloda normalna osoba ( po operacji, porodzie, po wypadku itp.) bedzie potrzebowala pomocy, nawet w tak przyziemnej rzeczy jak podtarcie tyłka. na kazdym oddziale sa rozne przypadki, ginekologia, wewnetrzny, onkologia itp.
Idz na asystentkę dentystki, tam bedziesz robila przy innej dziurze
29 maja 2015, 20:47
Zawsze myślałam, że zostaje się pielęgniarką bo się chce pomagać ludziom, a tu takie podejście. Ale co się dziwić, teraz same takie w szpitalach i nawet o szklankę wody nie da się doprosić.
Pielęgniarka to zawód jak każdy inny, nie siostra miłosierdzia :)
29 maja 2015, 20:50
Haha padlamPoprosisz lekarza to moze podetrze za Ciebie
Najlepiej od razu ordynatora XD
29 maja 2015, 20:50
Pielęgniarka to zawód jak każdy inny, nie siostra miłosierdzia :)Zawsze myślałam, że zostaje się pielęgniarką bo się chce pomagać ludziom, a tu takie podejście. Ale co się dziwić, teraz same takie w szpitalach i nawet o szklankę wody nie da się doprosić.
dokładnie!!!! pielęgniarki to nie zakonnice które będą 'pomagać' ludziom za miskę ryżu !
29 maja 2015, 20:50
Powolaniem bym tego nie nazwal, ale cos w tym co mowisz jest. Pamietam ze na poczatku to wrecz sie balem kontaktu z ludzmi, mycia ich nie mowiac juz o podcieraniu czy myciu miejsc intymnych. Szybko mi to przeszlo, od 3 miesiecy nie pracuje jako pielegniarz a jako opiekun i mogl bym tutaj godzinami opowiadac o kazdym ze 140 mieszkancow naszego osrodka. Ludzie ta praca nie jest jakas super platna, ale wdziecznosc w moim przypadku staruszkow jest wrecz bezcenna.Dlatego to zawod z POWOŁANIEM
Zgodzę się też miałam na początku opory.a autorka myśli ze tym ludziom nie jest czasami wstyd ze sami tego nie mogą robić? Oczywiście,że jest ale takie jest życie i nikt Cię nie zmusza do zostania pielęgniarka. ja uważam że oprócz jak to nazwała autorka podcierania tyłka pielęgniarka ma z gorszymi rzeczami do czynienia