Temat: Jak być ładną mimo nadwagi/lekkiej otyłości?

Jak myślicie czy dziewczyna, która ma nadwagę a za kilogram otyłość przy wzroście 166cm i 82 kg może być atrakcyjna ? jak się ubierać, jak dbać o siebie żeby uchodzić za ładną pomimo wagi ? co tutaj gra istotną rolę ? wiecie są takie kobiety na mieście, że jak się je widzi to człowiek nie zastanawia się nad czym czemu ona jest gruba ale jaka jest piękna. Widuję taką dziewczynę w autobusie, waży na oko ze 100kg, jest wysoka, i ma piękną burzę loków na głowie, chodzi w sukienkach (ja nie mam odwagi się tak ubrać). Może jest tutaj taka osoba, która ma nadwagę i jest mega atrakcyjna ? mile widziane byłyby nawet zdjęcia ;)

Od zawsze mam problemy z wagą. To,że jestem grubsza od reszty zaczęłam zauważać w przedszkolu i już wtedy mi to przeszkadzało, chociaż wszyscy mówili,że "wyrosnę z tego". Nic takiego się nie wydarzyło, a mam już 21 lat. Całe życie skaczę z otyłości do nadwagi, z nadwagi do otyłości, pare razy udało mi się bryknąć w granice wagi prawidłowej, jednak wtedy też było mi daleko do wyglądania zgrabnie. Całe gimnazjum przechodziłam w grubych dżinsach nie ściągają ich nawet w upalne lato. Panicznie bałam się pokazać nóg,tak samo było z ramionami - rękaw musiał być przynajmniej do łokcia. Potem nastąpił mini przełom. Zdałam sobie sprawę,że mogę walczyć z wagą, ale i tak nigdy nie będę wyglądać tak jakbym chciała,bo otyłość odciska piętno na ciele niesamowite i pamiątki po niej zostają w sumie na zawsze,chyba że ma się pieniążki na zabiegi, smarowidła i tak dalej. Przełamałam się i zaczęłam nosić sukienki, zaczęłam dbać o to, by to co na siebie zakładam pasowało, większą uwagę przykładałam do włosów( zrezygnowałam z niechlujnego kucyka). Ludzie widzieli ten mały postęp i słyszałam miłe komentarze, na temat tego,że wyglądam dobrze.W lato do tej pory nie mam odwagi założyć krótkich spodenek, czy też wskoczyć w strój kąpielowy, ale pozwalam sobie na zwiewne sukienki za kolano, czy spódnice.

Aktualnie nie akceptuje w pełni swojego ciała,mam multum kompleksów,często zdarza mi się płakać przez to,jak wyglądam, ale przy ludziach staram się być pewna siebie. Wiem,że jak zakryję częściowo nogi, założę coś,co podkreśla talię i delikatnie odkryję dekolt mogę wyglądać dobrze i w tym momencie nawet się tak czuć. Dalej mam świadomość swojej wagi, ale nie stanowi to dla mnie takiego problemu, jak gdybym miała stać w szortach i przyciasnej koszulce.

totylkodeszcz napisał(a):

a co z plażą ? tam już chyba nie da się wyglądać fajnie z nadwagą, bez makijażu czerwona od słońca, potargane i pokręcone włosy od wody itd

Bo przecież szczotki, kremy z filtrem i lekkie podkłady ktoś wymyślił tak o, dla zabawy. A poza tym tego typu problemy (oczywiście zakładając, że wspomniane szczotki itd nie istnieją), mają także szczupłe dziewczyny, więc nie widzę związku między Twoim pytaniem a tą wypowiedzią. Pewnie zaraz napiszesz, że jak można ładnie wyglądać gdy jest się chorym, ale uprzedzę Cię i napiszę, że szczuplejsze osoby również chorują. No ale nieważne. Pytasz jak można wyglądać ładnie, mając nadwagę. Zupełnie tak, jakby nadwaga zupełnie skreślała bycie ładnym, które mimo wszystko zwykle kojarzy się z rysami twarzy, które raczej zostają zmienione przy znacznej nadwadze i otyłości. Także jeśli ktoś jest ładny z twarzy, to nie jest ważne ile waży. A jeśli nie jest (lub jest, ale tego nie wie), a do tego ma nadwagę, niech nie pyta co ma zrobić, by wyglądać przy tej nadwadze dobrze, tylko niech coś z nią zrobi, by wreszcie móc zapytać, jak po prostu wyglądać atrakcyjnie. Poza tym przepis na dobry wygląd jest taki sam bez względu na wagę - trzeba po prostu o siebie dbać, o swoje włosy, skórę, paznokcie, odnaleźć swój styl i tyle.

Pasek wagi

Możecie mnie tu zjechać teraz za samouwielbienie, ale uważam, że ja np., wyglądam całkiem atrakcyjnie mimo sporej nadwagi ;) 

Jeśli chodzi o "sztuczki", to moim zdaniem bardzo dużo robi/a:

- uśmiech (szczery), 

- makijaż dopasowany do typu urody, 

- ładne, zadbane włosy (niekoniecznie długie), 

- ciuchy dobrane do sylwetki (co trzeba- schować, co można- wystawić), 

- lekki obcas (chociaż i to nie zawsze).  

No a nie smętna twarz, włosy jak mysie ogonki, zero makijażu, spojrzenie wbite w ziemię i wory na ziemniaki zamiast ciuchów...

totylkodeszcz napisał(a):

Jak myślicie czy dziewczyna, która ma nadwagę a za kilogram otyłość przy wzroście 166cm i 82 kg może być atrakcyjna ? jak się ubierać, jak dbać o siebie żeby uchodzić za ładną pomimo wagi ? co tutaj gra istotną rolę ? wiecie są takie kobiety na mieście, że jak się je widzi to człowiek nie zastanawia się nad czym czemu ona jest gruba ale jaka jest piękna. Widuję taką dziewczynę w autobusie, waży na oko ze 100kg, jest wysoka, i ma piękną burzę loków na głowie, chodzi w sukienkach (ja nie mam odwagi się tak ubrać). Może jest tutaj taka osoba, która ma nadwagę i jest mega atrakcyjna ? mile widziane byłyby nawet zdjęcia ;)

Podejrzewam, że ona zaczęła od podstaw i polubiła siebie taką, jaka jest. To podstawa, żeby wyglądać fajnie - bo jak czujesz się za przeproszeniem jak worek g*wna, to i sygnały takie wysyłasz - garbisz się, chowasz, unikasz spojrzeń innych ludzi.

Poza tym: dbać o siebie. To jest głupie, a jednak tak proste - dbać o twarz, włosy, paznokcie. Ładnie pachnieć, czysto i schludnie się ubierać. 

Pasek wagi

Proste. Jeśli nie chcesz schudnać. Określ typ figury.

Potem wygoogluj co nosić, a czego unikać.

NO i dbaj o włosy, paznokcie, cerę itd.

Jednym się to spodoba, innym nie ze względu na gabaryt. Ale mało jest osób, które się podobają wszystkim.

Jasne ,że może przecież dbanie o wygląd zewnętrzy nie jest zależy od wieku czy wagi ja sama dbam o makijaż,ubiór ,włosy,paznokcie itp 

lekka otyłość .. fajny oksymoron:)

Ja sie zle czulam, teraz zaczynam coraz lepiej i mimo ze słyszalam od facetow komplementy w ogole ich nie przyjmowałam do wiadomości. Dla siebie bylam bardzo nieatrakcyjna mimo ze inni ludzie uwazali co innego. Więc raczej najwazniejsze samemu siebie zaakceptowac bo akceptacja innych malo daje jesli cvzlowiek w siebie nie wierzy i ma sie za ostatniego paszteta

Pasek wagi

eukaliptusku zamiast tu szukac pocieszenia i potwierdzenia,ze nadwaga czy otylosc  jest ok-rusz tylek na silownie. 

minutka3 napisał(a):

lekka otyłość .. fajny oksymoron:)

 tak lekka otyłość bo u mnie zaczyna się od 83kg więc ten 1kg jeszcze mi brakuje stąd stwierdzenie ,,lekka otyłość,,

jestem na cienkiej granicy duża nadwaga/otyłość stąd te sprzeczne zestawienie ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.