- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 maja 2015, 08:37
Nie długo czeka nas wesele kuzynki męża , zostaliśmy zaproszeni z córką , zastanawiam się zatem ile włożyć do koperty.Wczoraj odwiedzili nas kuzyn z żoną którzy też są zaproszeni ,i tak się zapytałam to ile dajecie ? to Ona mi powiedziała że teraz ,,Stawka" to 1000 zł no minimum 800 i że się mamy zmówić wszyscy i damy tyle samo żeby nie było wstydu. Nie powiem to mnie trochę rozśmieszyło i ta stawka i ten 1000 zł bo mnie nie stać na taki wydatek na pewno zresztą nawet gdybym miała to nie szastam na prawo i lewo kasą żeby się pokazać i żeby ,,wstydu nie było". Powiedzcie mi co o tym myślicie i ile według was jest rozsądną kwotą?
11 maja 2015, 13:12
slub bierze sie w koscielezwiazek malzenski zawiera sie w usctak dla jasnosci
zwiazek malzenski zawiera sie zarowno w kosciele jak w usc.
tak czy inaczej jest to slub : koscielny, cywilny i koscielno-cywilny tzw konkordatowy, wszedzie jest panna mloda i pan mlody i swiadkowie i kazdym przypadku moze byc obiad jak i wesele.
Edytowany przez wrednababa56 11 maja 2015, 13:14
14 maja 2015, 19:31
urządzałaś kiedy kolwiek wesele? Nie wydaję mi się. To jest dzień wyjątkowy i każdy chce go przeżyć jak najpiękniej. Czasem koszty wesela przerastają możliwości Pary Młodej co wychodzi dopiero w trakcie. I cl maja zrobić? Zrezyhnowac z sukni ślubnej tylko kupić w szmateksie ? Czy zamiast orkiestry czy dj puszczać z radia muzykę? No sorry nikt tak nie chce. Druga sprawa , każdy chce jakoś ugościć gości . Wątpię czy byłabyś zadowolona z wesela w jakimś pubie w ktorym zamiast obiadu weselnego masz poddaną pizze . Więc troszkę rozumu. Nikt nie oczekuje ze zapłacisz im za wesele. To jest Twoja wola ile dasz kasy. Nie chcesz nie dawaj. pamiętaj co siejesz to zbierzesz.Litości... jak ich nie stać to niech nie robią wesela. Pewnie, że muszą zapłacić! To ich dzień, ich impreza ich decyzja. Może ja sobie zrobię huczne urodziny i będę oczekiwała, że goście mi za wszystko zapłacą? Tak to teraz działa?wiesz co skoro idziecie we trójkę to ja bym dała 900-1000 zł. Przecież oni też muszą zapłacić za waszą córkę normalnie jak za dorosłego.Tym bardziej, że to nie jest jakaś daleko rodzina, tylko kuzynka męża - a o ślubie wiedzieliście na pewno dużo wcześniej
Wyobraź sobie, że owszem - brałam ślub cywilny i urządzałam wesele. Nie zwróciło mi się i ani mi przez myśl nie przeszło, że powinno.
"Żyjemy w kraju katolickim i każdy bierze ślub w kościele" - co za bzdety...