© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 maja 2015, 20:03
Na kogo głosujecie jutro i dlaczego jeśli wolno zapytać. Ja osobiście na Kukiza, w końcu jakiś kandydat który DAJE SZANSE na uratowanie mojego ukochanego kraju. Ja naprawdę niechce nigdzie wyjeżdżać, zostawić rodziny przyjaciół. A jak wygra którys z patriokratycznych kandydatów będę musiała się wziąć solidnie za nauke jezyka...
9 maja 2015, 23:12
głosuje na ogórek. a co do zmywaka w anglii , zarobisz tam więcej niż w Polsce na jakims stanowisku. ja wole pracowac na zmywaku i miec na wszystkie potrzeby niz szczycic sie stanowiskiem i klepać biede.
10 maja 2015, 00:18
Na Kukiza :) Jeśli on nie wygra, to czas się powoli pakować. Płakać się chce, gdy się pomyśli jak w naszym kraju dzieje się coraz gorzej :'(
10 maja 2015, 00:21
To go szanuj i doceniaj to, co masz. Nie wiesz jak zle potrafi byc w krajach Zachodu. Nie wybieraj kogos, kto nie ma wyksztalcenia na prezydenta.Czy ty nie rozumiesz ze ja chce zyc i być szczesliwa we własnym ojczystym kraju?
10 maja 2015, 01:21
Nie porównujmy Polski do innych państw. Chodzi o to, że w ostatnich latach jest coraz gorzej zamiast lepiej.To go szanuj i doceniaj to, co masz. Nie wiesz jak zle potrafi byc w krajach Zachodu. Nie wybieraj kogos, kto nie ma wyksztalcenia na prezydenta.Czy ty nie rozumiesz ze ja chce zyc i być szczesliwa we własnym ojczystym kraju?
Prezydent tego nie zmieni, a szczegolnie Kukiz z zerowa wiedza o zarzadzaniu, protokole dyplomacji i oglada.
10 maja 2015, 01:40
na korwina chyba jestem wyjątkiem wśród kobiet;p
10 maja 2015, 03:02
Kwaśniewski tez pijak a przecież był prezydentem:) Myślicie, ze prezydenci innych państw to jacyś super bohaterzy - oni tez maja swoje nałogi i skandale na sumieniu :D co do tematu pracy - wkurza mnie taka sytuacja, ze ludzie którzy nawet matury nie maja zdanej wyjechali z Polski i chyba dobrze zarabiają bo maja domy/mieszkania, kilkoro dzieci, stać ich na wycieczki, samochody...nie mowie ze w Polsce się nie da ale jest trudniej bo gdyby było łatwiej to te osoby by wróciły a nikt praktycznie nie wraca...skoro gdzieś może mi być lepiej niż w Polsce to wole to lepiej...poza tym polskie prawo jest bardzo nieprzychylne dla przedsiębiorców - wiem co mowie bo mój mąż ma własną firmę/działalność - wypruwa sobie żyły, pracuje od 6 do 18/19 z ogromnym zaangażowaniem i ma już po prostu tego dość...zwyczajnie mi go zal bo jest inteligentny i wykształcony i widzę jak jego ogromny potencjał się marnuje...
Edytowany przez krcw 10 maja 2015, 03:10
10 maja 2015, 03:10
Wiesz w jakich slumsach zyja Ci ludzie bez matury na poczatku? Zarabiaja grosze, daja sie wykorzystywac i nie pisna slowka. W Polsce sa oburzeni jak urzad pracy da im marna prace a za granica biora wszystko i nic ich nie brzydzi. Hipokryzja i krzykactwo sa problemem polakow, nie prezydent.
10 maja 2015, 04:18
Wiesz w jakich slumsach zyja Ci ludzie bez matury na poczatku? Zarabiaja grosze, daja sie wykorzystywac i nie pisna slowka. W Polsce sa oburzeni jak urzad pracy da im marna prace a za granica biora wszystko i nic ich nie brzydzi. Hipokryzja i krzykactwo sa problemem polakow, nie prezydent.
kupa byka. Bo za granica marne grosze pozwala im kupić dom i utrzymać rodzinę. Smutny żart ale prawdziwy: różnica między polska wyplata a balkonem? Balkon jest w stanie utrzymać czteroosobowa rodzinę.
10 maja 2015, 04:36
kupa byka. Bo za granica marne grosze pozwala im kupić dom i utrzymać rodzinę. Smutny żart ale prawdziwy: różnica między polska wyplata a balkonem? Balkon jest w stanie utrzymać czteroosobowa rodzinę.Wiesz w jakich slumsach zyja Ci ludzie bez matury na poczatku? Zarabiaja grosze, daja sie wykorzystywac i nie pisna slowka. W Polsce sa oburzeni jak urzad pracy da im marna prace a za granica biora wszystko i nic ich nie brzydzi. Hipokryzja i krzykactwo sa problemem polakow, nie prezydent.
Nie czytasz ze zrozumieniem. Napisalam "na poczatku".
10 maja 2015, 05:45
głosuje na ogórek. a co do zmywaka w anglii , zarobisz tam więcej niż w Polsce na jakims stanowisku. ja wole pracowac na zmywaku i miec na wszystkie potrzeby niz szczycic sie stanowiskiem i klepać biede.
Nie wiem skad biora sie te mity :"na zmywaku w Uk zarobisz tyle, ze bedzie cie stac na kupno domu", "W Anglii jako smieciarz zarobisz tyle, ze dom i wczasy w Kenii masz gwarantowane" .Mieszkalam 10 lat w UK, i powiem tyle:bzdura. Pracujac za minimalna stawke w Uk zyje sie owszem GODNIE (da sie godnie przezyc, oplacic mieszkanie i rachunki, chociaz te nie zawsze i ciezko za minimalna place byloby utrzymac sie jednej niezaleznej osobie bez sporego oszczedzania), ale zadne luksusy to nie sa, a juz na pewno nie jest tak, ze na zmywaku zarobisz kokosy. Zycie w UK jest drogie, bez jezyka w fabryce to co najwyzej wymajmiejsz dziuple w jakims mieszkanku, i bedziesz tulac grosz do grosza, jedzac z przecen W Lidlu. Taka prawda.
