Temat: Facebook

Hej,
Dzisiaj będąc u fryzjera w jednym z kobiecych magazynów przeczytałam artykuł w którym dziennikarka "testowała" życie bez FB. Opisała swój dzień jak to budziła się  FB i zasypiała przy laptopie. Padły tam różne opinie a min. że bez FB omija człowieka wiele ciekawych wydarzeń, że bez FB się nie istnieje. Osobiście nie mam konta na FB, na NK praktycznie mnie już nie ma. Jakoś nie lubię dzielić się w sieci swoją prywatnością. I tak się właściwie zastanawiam, czy jestem w tym temacie wyjątkiem? Dziewczyny , która z Was jeszcze nie ma konta na FB? A te które mają niech się podzielą swoimi opiniami i odpowiedzą na pytanie, dlaczego ich zdaniem warto mieć konto na FB.

Pasek wagi
mam konto na FB od nie dawna i dzięki niemu odnowiłam stare znajomości
Miałam konto na NK ale szybko dość uciekłam bo mi się nie podobało tam za bardzo. Ale na Fb jest trochę inaczej... jakś tak ciekawiej ;)  Lubię ludzi których mam w znajomych, lubię też profile które reprezentują moja ulubioną stację radiową czy jakąś stronę internetową. Lubię śledzić co tam dzieje się u innych ale nie czuję żebym traciła przez to kontakt z rzeczywistością. Jestem ogólnie dośc internetowa ;) ... nawet męza poznałam w ten sposób więc czuję się jak ryba w wodzie. Nie dziwię się ludziom którzy tego nie rozumieją lub takim którzy spróbbowali ale im nie pasowało i zrezygnowali, ale też nie widzę niczego złego w odrobinie wirtualnego świata.

Pasek wagi

dzięki facebook'owi nie tylko kontaktuję się ze znajomymi, mam szybki dostęp do informacji, które mnie interesują, np. kto ma już plany na weekend, kto wyjechał, kto się zaręczył i inne pierdoły, ale głównie lepiej poznaję ludzi. tak, większość przeciwnych portalom społecznościowym powie, że nic nie zastąpi spotkania na kawie, wspólnego wyjścia, plotek itd. - oczywiście, że nie. ale jestem pełna podziwu dla osób, które z pracą, nauką, rodziną i innymi obowiązkami godzą spotkania ze wszystkimi swoimi znajomymi z różnych grup społecznych: znów szkoła, praca, rodzinne miasto itp. 
ja dzięki tzw. statusom, możliwości wrzucania linków do muzyki, opcji 'lubię to', ustawianiem zainteresowań wiele dowiedziałam się o osobach, które były mi obojętne, które były znajomymi z którymi wymieniam dwa słowa i idę dalej - poprzez obserwację tego, co im się podoba, co śmieszy, czego nie lubią lub lubią odkryłam, że mamy wiele wspólnych tematów -dzięki temu zawarłam z kilkoma osobami głównie ze środowiska uczelnianego głębszą relację wiedząc już, o czym rozmawiać, mogąc bez stresu, że będzie beznadziejnie zaprosić na piwo.
poza tym ułatwia to rozprzestrzenianie informacji w danej grupie. np. pytam w statusie o jakieś kolokwium i w komentarzach wywiązuje się rozmowa wszystkich znajomych z roku. lub fajna dyskusja na temat linku, który kogoś oburzył lub rodzaju muzyki, którą ktoś kocha.
warto mieć fb. nie trzeba od razu być ekshibicjonistą - nie trzeba dzielić się wszystkim, wrzucać miliona fotek itd., poza tym istnieją wg mnie najlepsze ze wszystkich tego typu portali ustawienia i zabezpieczenia prywatności.

moje ostatnie pozytywne doświadczenie: odezwano się do mnie z baru, do którego wysłałam swoje cv. kierowniczka, młoda dziewczyna, powiedziała, że ze względu na brak doświadczenia nie brali mnie pod uwagę, ale standardowo wklepują imię i nazwisko w fb. znaleźli mój profil, obejrzeli zdjęcia, które udostępniam wszystkim i im się spodobałam, ale bez szału. dopiero po przejrzeniu zainteresowań dziewczyna stwierdziła, że pasuję do klimatu baru i zaproszono mnie na rozmowę ;)
oczywiście to nie inwigilacja: wiedziałam, że pracodawcy często to robią, dlatego udostępniłam tylko te rzeczy, które w żaden sposób mnie nie kompromitują, a wręcz przeciwnie. :)
Stanowczo popieram revy. w jej opinii :D
Pasek wagi
Ja konto na fb mialam jeszcze zanim zalozylam na nk, tylko ze w tamtym czasie mialam na fb tylko jadna znajoma bo to dla niej zalozylam to konto chodzilo o to, ze to moja serdeczna przyjaciolka, a wyjechala za granice na stale na fb mozna wrzucic cala mase zdjec, takie ilosci emailam wysylac to rzecz niemozliwa i zebym mogla te fotki jej ogladac to zalozylam konto, potem sie to rozroslo dopiero :)
Nk juz nie mam, generalnie nudno tam bylo, a dwa wysylalo zaproszenia mi mase osob ktorych nie chcialam miec w znajomych itd...
 
FB zalety, mozna sie podzielic czyms ze znajomymi, nie piszac i wiszac na gg na ktore nie mam czasu....a sekunda na umieszczenie czegos na fb sie znajdzie czy przez tel czy komp. Poza tym przy dobrym doborze ulubionych stron ma sie newsy rozne, co gdzie kiedy itd...ja bardzo lubie FB chociaz nie przesadzam z ta milosci i zycie bez tego portalu sobie wyobrazam, jak jade na wakacje w ogole nie wchodze nawet przez tel wiec swira fb nie mam;)
Nie posiadam konta na FB
Ja założyłam tam konto z ciekawości, bo były mój mnie zaprosił do znajomych, ale ani razu tam nie zajrzałam :P To tak jak bym nie miała konta na FB
mam, i co najmniej codziennie tam zaglądam ;)
Nie mam tam konta dla mnie to bezsens
a ja mam i nie narzekam :p

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.