Temat: Facebook

Hej,
Dzisiaj będąc u fryzjera w jednym z kobiecych magazynów przeczytałam artykuł w którym dziennikarka "testowała" życie bez FB. Opisała swój dzień jak to budziła się  FB i zasypiała przy laptopie. Padły tam różne opinie a min. że bez FB omija człowieka wiele ciekawych wydarzeń, że bez FB się nie istnieje. Osobiście nie mam konta na FB, na NK praktycznie mnie już nie ma. Jakoś nie lubię dzielić się w sieci swoją prywatnością. I tak się właściwie zastanawiam, czy jestem w tym temacie wyjątkiem? Dziewczyny , która z Was jeszcze nie ma konta na FB? A te które mają niech się podzielą swoimi opiniami i odpowiedzą na pytanie, dlaczego ich zdaniem warto mieć konto na FB.

Pasek wagi
Mam konto na fb, faktycznie ułatwia komunikację z ludźmi ze szkoły (jeśli chodzi o sprawy szkolne), ze znajomymi. Tylko, że... strasznie pochłania czas !
Ok podoba mi się to, że można się dowiedzieć co , gdzie i jak. Ale spotkałam się  z informacją, że ludzie opisują tam np. co robili w ciągu dnia, co ich spotkało. Dodają zdjęcia i filmiki. To już chyba przesada.
Pasek wagi
założyłam kilka dni temu - chyba właściwie pod wpływem presji, że coś mnie ominie, jesli nie będę mieć konta na fb. nie odczułam żadnej zmiany po jego założeniu... do kontaktu ze znajomymi mam tak naprawdę pocztę e-mail (maila i gg ma przecież prawie każdy, więc i tak można się komunikować), do kontaktu z nieznajomymi - mam vitalię, gdzie przecież prowadzę bloga (pamiętnik). nie ma co ulegać presji :-)
Pasek wagi
niektórzy owszem... ale nikt nie każe Ci postępować tak samo :)
ja poblokowałam na tablicy już kilka osób, które miały tendencję do opisywania dokładnie każdej czynności własnej..
'myję głowę'
'robię obiad'
'jem obiad'
'no, to po obiedzie'
i tak co pół godziny... :)
Wszystko jest dla ludzi rozsądnych, nie tylko Facebook. Teoretycznie w uzależnienie można wpaść na każdym forum dyskusyjnym, a jednak sporo ludzi tutaj na vitalii ;)
Nie mam konta i w ogóle mnie do tego nie ciągnie.
Nie mam konta na FB, ale pewnie jeszcze w tym roku zaloze, tyle osob namawia... Na NK zagladam, ale sie nie udzielam, nic szczegolnego w tym nie widze. Nawet jesli bede na FB, prywatnosc swoja bardzo cenie i zadnych osobistych wynurzen bym tam nie pisala. Kontakt z ludzmi jest najlepszy na zywo lub przez telefon, ew. smsy.
mam konto na fb, ale tylko po to aby utrzymywać kontakt ze znajomymi z którymi tylko tą drogą mam możliwość, właściwie to powód dla którego założyłam tam konto był identyczny...potrzebowałam się pilnie skontaktować z kumplem, do którego miałam tylko nr telefonu, a który zgubiłam, a wiedziałam, ze ma konto na fb i tak sie zaczęło



Pasek wagi
Ja nie mam konta i nie czuje żeby cos mnie omijało
Pasek wagi
osunęłam konto na nk, zalozylam na fb ale po roku moze dopiero, jestem tam od niedawna, nie kreci mnie to jednak, nawet nie wchodze tam, ze by ie patrzec na te wszystkie zasmiecajace informacje, zdjecia, filmy, opisy - moze i czasem sie przydaja ale wole vitalie  tu wiem co sie dzieje, tyle tylko ze tam mam znajomych, a tu nieznajome 
mam konto na fb, założyłam z ciekawości, kiedyś "jarałam się" facebookiem;p a teraz nie widze tam szału, ale mam ze względu na kontakt z ludźmi. a nk skasowałam dawnooo, nk to zło ;P większość moich znajomych przeniosła się z nk na fb.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.