- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 kwietnia 2015, 21:02
Pytanie jak w temacie. Podawajcie z jakimi najdziwniejszymi imionami sie zetkneliście. Mogą być nie tylko dziwne, ale oryginalne, rzadko spotykane.
Ze znajomych mam jednego kolegę, który ma na imię Gwidon, kolezankę Larysę, a np. na studiach wśród profesorów mialam panią Radosławę i Tadeuszę oraz profesora Radomira.
27 kwietnia 2015, 13:14
27 kwietnia 2015, 13:16
27 kwietnia 2015, 13:20
Wg mnie imiona zagraniczne w Polsce dziwnie brzmią. Ale np. wg pani z urzędu imię Eufemia i Jutta to najdziwniejsze imiona jakie słyszała, pomimo ich słowiańskich (a raczej staropolskich) korzeni. Eh. Co ten świat z ludźmi robi xD
27 kwietnia 2015, 13:23
Ja raz slyszalam jak babka na swoja corke w wozko wolala Charlize, i powiedziala sprzedawczyni, ze to po "tej aktorce", bo jej sie tak spodobalo... tylko nawet tego imienia nie potrafila wymowic...
Moj pradziadek to byl Alojzy, w sumie tez niespotykane juz.
27 kwietnia 2015, 13:57
Ja raz slyszalam jak babka na swoja corke w wozko wolala Charlize, i powiedziala sprzedawczyni, ze to po "tej aktorce", bo jej sie tak spodobalo... tylko nawet tego imienia nie potrafila wymowic...Moj pradziadek to byl Alojzy, w sumie tez niespotykane juz.
Mnie żal zawsze Litwinów za granicą, Anglicy tak kaleczą ich imiona okrutnie. Dziewczyna miała na imię Migle (swoją drogą migla to po litewsku mgła), wymowa angielska? - "Majdżli".
27 kwietnia 2015, 14:19
myślę że łapać 80 chodziło o imiona typu: Brajan,Dzesika czy inna Vanessa nadawane dzieciom mieszkajacym w Polsce. Ja nie spotkałam się z tym żeby ludzie dobrze wykształceni nadawali dzieciom takie imiona jak powyżej. Bo czym innym jest nietypowe imię a czym innym takie dziwaczne jak podałam wyżej. W szkole miałam koleżankę która w rodzinie miała wiele nietypowych imion. Jej rodzice byli dobrze wykształceni. Tyle że te imiona były właśnie nietypowe a nie zdziwaczaleW zyciu nie dalabym zadnego z tych tradycyjnych imion ktore podalas....a juz w ogole Zofia czy Barbara-wyjatkowo nie podobaja mi sie te imiona. Tez mamy wyzsze wyksztalcenie i nadalismy dzieciom imiona nowoczesne, rzadziej uzywane. To chyba tylko w polskim radio i na wsiach jest takie myslenie, ze nietypowe imie musi posiadac ktos z prymitywnej rodziny. Nie zapomne jak kiedys opiekowalam sie pewnym dzieckiem uposledzonym, ktore mialo typowo amerykanskie i bardzo rzadko spotykane imie /wlascicwie to nie znam drugiej osoby w Pl z takim imieniem/. Dziecko przesympatyczne, ale wymagajce specjalnej opieki i lekko uposledzone. Kazdy, ale to kazdy z moich znajomych, gdy tylko uslyszal to imie i widzial ze mna to dziecko, to od razu uprzedzal mnie i mowil, ze wiadomo po kim takie imie, pewnie ma uposledzonych rodzicow-jakis margines spoleczny. Wszystkim kopara spadala, gdy dowiadywali sie, ze dziecko urodzilo sie i mieszkalo wiele lat swojego zycia, na drugiej polkuli, a rodzice sa swietnie wyksztalceni, zajmuja wysokie stanowiska pracy. To jest polskie i tylko polskie uposledzone i skrotowe myslenie, ze nietypowe imie musza nadawac prymitywnie ludzie. Tu gdzie obecnie mieszkam nikt sie nie dziwi imionom; a sa bardzo, ale to bardzo rozne i wiekszosc imion slysze po raz pierwszy w zyciu.Joachim, Rozwita, Gerard. Słuchałam kiedyś w radiu jakie są statystyki odnośnie nadawania imion. Mówiono że gdy oboje rodzice mają wyższe wykształcenie to nadają dzieciom imiona staropolskie: Maria, Zofia, Stanisław, Antonii, natomiast rodzice o niskim wykształceniu lub z kompleksami takie wymyślne lub żadko spotykane chcąc się wyróżnić, pozostali tj pary z mieszanym wykształceniem dają imiona normalne. Patrząc po moich znajomych i imionach ich dzieci w pełni zgadzam się z tą wypowiedzią
No wlasnie moja znajoma, ktora ma corke uposledzona/porazenie mozgowe/ nadala imie bardzo podobne do Dzessiki czy Vanessy, cios w tym stylu, ale nie chce pisac jakie, jest to osoba bardzo charakterystyczna i znana w pewnych kregach....Rodzice po studiach, piasyujacy wysokie stanowiska...a dziecko takie, a nie inne. I wszyscy, ktorzy nie znaja tej histori dziecka, ze dlugi czas wychowywalo sie w Stanach, a teraz jest w Polsce druga polowe zycia, to uwazaja, ze miala prymitywnych rodzicow i niewyksztalconych....Ech
27 kwietnia 2015, 14:26
No wlasnie moja znajoma, ktora ma corke uposledzona/porazenie mozgowe/ nadala imie bardzo podobne do Dzessiki czy Vanessy, cios w tym stylu, ale nie chce pisac jakie, jest to osoba bardzo charakterystyczna i znana w pewnych kregach....Rodzice po studiach, piasyujacy wysokie stanowiska...a dziecko takie, a nie inne. I wszyscy, ktorzy nie znaja tej histori dziecka, ze dlugi czas wychowywalo sie w Stanach, a teraz jest w Polsce druga polowe zycia, to uwazaja, ze miala prymitywnych rodzicow i niewyksztalconych....Echmyślę że łapać 80 chodziło o imiona typu: Brajan,Dzesika czy inna Vanessa nadawane dzieciom mieszkajacym w Polsce. Ja nie spotkałam się z tym żeby ludzie dobrze wykształceni nadawali dzieciom takie imiona jak powyżej. Bo czym innym jest nietypowe imię a czym innym takie dziwaczne jak podałam wyżej. W szkole miałam koleżankę która w rodzinie miała wiele nietypowych imion. Jej rodzice byli dobrze wykształceni. Tyle że te imiona były właśnie nietypowe a nie zdziwaczaleW zyciu nie dalabym zadnego z tych tradycyjnych imion ktore podalas....a juz w ogole Zofia czy Barbara-wyjatkowo nie podobaja mi sie te imiona. Tez mamy wyzsze wyksztalcenie i nadalismy dzieciom imiona nowoczesne, rzadziej uzywane. To chyba tylko w polskim radio i na wsiach jest takie myslenie, ze nietypowe imie musi posiadac ktos z prymitywnej rodziny. Nie zapomne jak kiedys opiekowalam sie pewnym dzieckiem uposledzonym, ktore mialo typowo amerykanskie i bardzo rzadko spotykane imie /wlascicwie to nie znam drugiej osoby w Pl z takim imieniem/. Dziecko przesympatyczne, ale wymagajce specjalnej opieki i lekko uposledzone. Kazdy, ale to kazdy z moich znajomych, gdy tylko uslyszal to imie i widzial ze mna to dziecko, to od razu uprzedzal mnie i mowil, ze wiadomo po kim takie imie, pewnie ma uposledzonych rodzicow-jakis margines spoleczny. Wszystkim kopara spadala, gdy dowiadywali sie, ze dziecko urodzilo sie i mieszkalo wiele lat swojego zycia, na drugiej polkuli, a rodzice sa swietnie wyksztalceni, zajmuja wysokie stanowiska pracy. To jest polskie i tylko polskie uposledzone i skrotowe myslenie, ze nietypowe imie musza nadawac prymitywnie ludzie. Tu gdzie obecnie mieszkam nikt sie nie dziwi imionom; a sa bardzo, ale to bardzo rozne i wiekszosc imion slysze po raz pierwszy w zyciu.Joachim, Rozwita, Gerard. Słuchałam kiedyś w radiu jakie są statystyki odnośnie nadawania imion. Mówiono że gdy oboje rodzice mają wyższe wykształcenie to nadają dzieciom imiona staropolskie: Maria, Zofia, Stanisław, Antonii, natomiast rodzice o niskim wykształceniu lub z kompleksami takie wymyślne lub żadko spotykane chcąc się wyróżnić, pozostali tj pary z mieszanym wykształceniem dają imiona normalne. Patrząc po moich znajomych i imionach ich dzieci w pełni zgadzam się z tą wypowiedzią
jeszcze mogę zrozumieć jak ktoś mieszka za granicą ale nadawanie takich imion w Polsce jest dziwne i ja osobiście spotykam się z tym tylko wśród osób nie wykształconych