- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 kwietnia 2015, 11:06
Czy komuś z was udało się zrzucić wage pijąc alkohol ? nie mówie ,ze codziennie ,ale raz tygodniu na imprezie ? Pytam bo postanowilam sie zdrowo odzywiac i zaczac cwiczyc aby moja figura wreszcie wygladała znowu ludzko , jednak nie jestem w stanie zrezygnowac z alkoholu w piątki ... co tydzien sa imprezy a raczej tzw . domówki z nasza paczka bliskich znajomych , zwykle alkoholu jest baaardzo duzo ... jasne ,ze moge nie chodzic albo nie pic , ale ja uwielbiam moich znajomych , uwielbiam tez sie swietnie bawic przy % ,tym bardziej ze niedlugo moje imprezy sie skoncza bo staramy sie o dziecko ... niestety wszedzie mozna przeczytac ,ze podczas diety trzeba wyeliminowac alkohol calkowicie ...czy na prawde jak jednego dnia w tygodniu zjem troche mniej ,pojde i wypije założmy 250 ml wódki (wiecej nie pijam ,gdyz lubie wiedziec co sie dzieje ) to nie mam szansy schudnąć ?
16 kwietnia 2015, 11:50
Ale wypij inne piwo to waga wzrasta. U mnie bynajmniej tak jest.. Wypije 2 żywce waga w góre wypije kasztelana waga w dol
16 kwietnia 2015, 11:52
Dziękuję za odpowiedzi , co do podjadania to ja nie mam z tym problemu bo akurat nie lubie jesc do alkoholu .
16 kwietnia 2015, 11:53
2 piwa to też 600 kcal :DDa się schudnąć, ale wg mnie nie ma sensu ćwiczyć jakoś intensywnie, bo to "syzyfowa praca"Da się -choć ja piję jedynie piwo, wódka jest baaaardzo kaloryczna ( 250 ml. - prawie 600 kcal ). Wliczasz do bilansu i tyle.
Zależy jakie - jasne piwa mają od 200 do 250 kcal w pół litrze. Te "słodkie świństwa" typu Reds - rzezczywiście ok. 300.
16 kwietnia 2015, 12:39
ja staram się ograniczyc, ale też lubię;) po alko tak mnie ciągnie do tłustego, żółtych serów, że masakra.. ale za to na drugi dzień mam taką biegunkę że od razu kilo mniej ;P
16 kwietnia 2015, 13:23
Ja nie odstawiłam alkoholu w ogóle, a mimo to waga leci w dół. A potrafię pić piwo/wino 3-4 razy w tygodniu.
16 kwietnia 2015, 13:23
ja też jak się odchydzałam to sobie pozwalałam tak raz w tygodniu, wiadomo, ze trzeba się pilnować, ale bez przesady. Chyba, że faktycznie chcesz się przłożyć do super-zdrowego odzywiania i juz czynisz poczynania z myslą o dziecku, to wtedy może warto zrezygnowac, ale na samo odchudzanie chyba nie ma to wiekszego wpływu..
16 kwietnia 2015, 13:33
Ja tez lubie sobie w piatek czy w sobote wyjsc do pubu, albo wypic piwko do meczu i jakos chudne. Wolniej niz bym chudla bez, co pokazal styczen - zero alko i zero slodyczy i 6kg poszlo, potem juz tak ladnie nie schodzilo ale dalej pomalu idzie w dol.
16 kwietnia 2015, 21:39
Cwiartke wodki na dziewczyne na wieczor? Niezly spost masz :) A tak swoja droga to alkohol ma 7kcal w gramie a chudniecie zalezy od ogolnego bilansu. W moim najszczuplejszym okresie w zyciu bylam na imprezach ze 3 razy w tygodniu ale alkoholu na tydzien wychodzilo tyle samo co Tobie. Wiec bedzie spoko.