Temat: Napiwek dla fryzjerki/kosmetyczki?

Dajecie? Powinno się dawać? ;)

Dobry artykuł na temat, który powinien rozwiać większość wątpliwości i pytań jakie padły w tym temacie.

http://natemat.pl/14381,napiwki-dawac-czy-nie-dawac-komu-ile-i-kiedy

Vieenna napisał(a):

SashaSwift7 napisał(a):

daje napiwek tylko jak jestem naprawde super zadowolona z efektu.jesli efekt jest mizerny lub po prostu ok/obsluga ok ale bez szalu-nie daje,I tyczy sie to kazdego.daje napiwek tylko jesli obsluga/efekt jest LEPSZY. niz oczekiwalam Taksowkarzom nigdy nie daje.nie wiem w sumie za co mam im dawac napiwek,zreszta w wiekszosci draznia mnie swoja gadanina:)Natomiast nie pojmuje OBOWIAZKU i wymuszania poczucia winy,aby dawac napiwki kelnerom,zwlaszcza w US,nie baczac na to jak wykonuja swoja prace.
To dokładnie jak Ty mnie. Nie pamiętam ani jednego twojego wpisu, który nie byłby wredny i coś wnosił do tematu.

To nie czytasz ich wystarczajaco duzo ;) czasem,rzadko,zdarza mi sie powiedziec cos milego,ale musisz dobrze poszukac :D

Ja nie pamietam zadnego twojego wpisu...

do fryzjera nie chodze, a kosmetyczke mam jedna ulubioną i zawsze place tak jak w cenniku bez napiwkow

Pasek wagi

Napiewk sie nakezy za dobrźe wykonana usługę, zawsze daje manicurzystce dodatkowe 5 złotych. 

Pasek wagi

Napiwki daję tylko taksówkarzom i tylko, kiedy są uprzejmi. Tak się składa, że znam tę pracę praktycznie od podstaw i wiem, że w tej branży bez napiwków niestety nie da się wyżyć.

Nie daję.

nie daję

UlaSB napisał(a):

Napiwki daję tylko taksówkarzom i tylko, kiedy są uprzejmi. Tak się składa, że znam tę pracę praktycznie od podstaw i wiem, że w tej branży bez napiwków niestety nie da się wyżyć.

nie daje, zwłaszcza jak mnie oszust wiezie na około aby tylko więcej na liczniku było. Wtedy się kłócę o każdą złotówkę;)

Moja mama daje zawsze, ja tylko jak jestem wyjątkowo zadowolona.

Pasek wagi

Mimelka napisał(a):

UlaSB napisał(a):

Napiwki daję tylko taksówkarzom i tylko, kiedy są uprzejmi. Tak się składa, że znam tę pracę praktycznie od podstaw i wiem, że w tej branży bez napiwków niestety nie da się wyżyć.
nie daje, zwłaszcza jak mnie oszust wiezie na około aby tylko więcej na liczniku było. Wtedy się kłócę o każdą złotówkę;)

To Twoja sprawa :-) Tak jak napisałam, ja tę pracę znam z drugiej strony. A oszuści zdarzają się wszędzie, nie tylko w tej branży. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.