Temat: Napiwek dla fryzjerki/kosmetyczki?

Nie daję. tak podchodząc do tematu powinna bym dawać kasjerkom, dentystom itd. 

bedac na praktykach w salonie kosmetycznych czesto widzialam jak klientki dawaly napiwek 5-20zł

Nie chodzę do kosmetyczek,  sama pracuje w branży kosmetycznej wiec mam w domu masę sprzętu i kosmetyków, moja przyjaciółka jest po kosmetologii a jej ufam bardziej ;D. Do fryzjera zdarza mi się raz w roku może iść końcówki podciać. Ale taksowkarzowi zawsze daje (kilka razy musieli się ze mną w nocy uzerac wiec teraz z wdzięczności daje im te kilka złotych więcej) ,  barmanom i kelnerkom również praktycznie zawsze. 

dałam raz fryzjerce

Nie daję. W końcu to jej praca i za nią wynagrodzenie dostaję. 

daję

Nie, wychodzę z założenia, że daję napiwek tylko jak jestem zadowolona. Z fryzjerów i kosmetyczek byłam niezadowolona do tego stopnia, że w końcu przestałam w ogóle chodzić i się denerwować. 

nie daje..nawet nie słyszałam ze trzeba, powinno się:-) oj, chyba swojej fryzjerce dam bo jest mistrzynią:-) nikt nie potrafi ujarzmić  moich włosów tak jak ona

Daje zawsze jak jestem zadowolona z usługi,  bez znaczenia czy fryzjer,  kelner czy taksówkarz