- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 kwietnia 2015, 13:00
Przypuszczam, że jakby wrzucić to zdjęcie do oceny bez głowy 90% osób by powiedziała "gruba, schudnij trochę, zacznij ćwiczyć na siłowni, ujędrnij ciało, zaniedbana, nogi jak serdelki itd." no ewentualnie "jeśli się lubisz to ok, ale ja na twoim miejscu..." itd. Raczej nikt by nie powiedział "piękna figura - jesteś idealna!" ;)
A to przecież... "symbol seksu" ? Chociaż teraz już chyba nikt by tak nie nazwał kobiety o takim ciele.
Co o tym uważacie?
3 kwietnia 2015, 13:41
To prawda, że figura Monroe się bardzo zmieniała, miała problemy natury zaburzeń itp.
Nawet można porównać te dwa zdjęcia:
3 kwietnia 2015, 13:46
Mnie się nigdy nie podobała. Ani twarz, ani włosy, ani figura i nie rozumiałam zachwytów nad nią, ale cóż, może mam dziwny gust :)
3 kwietnia 2015, 13:47
jest cudowna :)
3 kwietnia 2015, 13:50
Gruba jest ta na zdj, była seksowna jak była w lepszej formie. Co do "symbolu seksu" to wiązało się to raczej z tym, że pokazywała więcej niż inne kobiety w tamtych czasach i pewnie miała wdzięk i seksapil. Bycie seksowną to nie tylko piękna figura, a całokształt.
Mi osobiście ona się nie podobała nigdy.
Edytowany przez 09f8def6f51d53ffe66e322b8021f64d 3 kwietnia 2015, 13:51
3 kwietnia 2015, 13:51
mi się bardzo podoba i koniec kropka, przecudna kobieta i dla mnie jest właśnie symbolem wszystkiego co kobiece, seksowne, tajemnicze, subtelne i pociągające zarazem :)
3 kwietnia 2015, 13:52
to jest zdjęcie Marilyn z czasów, kiedy świat się nią zainteresował. Ale to, że została symbolem, ikoną swojej epoki to praca zbiorowa dziesiątek ludzi. Czym to kobieta przypłaciła, wszyscy wiemy. Zresztą nie tylko historia wizerunku Marilyn tak wyglądała. Z Gretą i Ritą było podobnie.
Edytowany przez Cyrica 3 kwietnia 2015, 13:53
3 kwietnia 2015, 13:53
mi się bardzo podoba i koniec kropka, przecudna kobieta i dla mnie jest właśnie symbolem wszystkiego co kobiece, seksowne, tajemnicze, subtelne i pociągające zarazem :)
w każdej wadze? czy tylko w szczuplejszej wersji?
3 kwietnia 2015, 13:55
jest cudowna :)
nawet w grubszej wersji?
3 kwietnia 2015, 13:58
Po tych zdjęciach już rozumiem czemu uważano ją za symbol seksu, miała tyle zmian w swojej wadzę, że w każdym momencie zbierała nowych fanów, od facetów kochających się w anorektyczkach po size plus, dopasowała się, "dla każdego coś dobrego"
3 kwietnia 2015, 14:06
Mnie nie kręci na zdjęciach, ale na filmach aż "kipi". Ruchy, mowa ciała etc.