Temat: Pierwszy raz-jak wyglądał ?

Jak wyglądał wasz pierwszy pocałunek ? I pierwszy seks? I w jakim wieku ? 

SoonYouWillDie...AndThanWhat napisał(a):

Sunflower1989 napisał(a):

SoonYouWillDie...AndThanWhat napisał(a):

. sex - cóż, kiedy uznałam, że "już pora" wybrałam z premedytacją kolesia, który miał najmniejszego penisa na świecie (w mojej ocenie tylko taki mógł się wtedy zmieścić bez krwi i bółu) co teraz o tym myślę - śmieję się z siebie bardzo i uwazam, że to co zrobiłam było mega żałosne
aż muszę spytać - skąd wiedziałaś że on ma najmniejszego? ;>
podglądałam na wakacjach co kto ma w kąpielówkach po wyjściu z morza o rany, co to się kiedyś robiło...

hahahahahahahahhaha nie moge :D:D:D:D Nie wiem, czy to zalosne, moze troche ale takie slodkie i mnie rozbawilo hahahaha :D Te nastolenie wyobrazenia i glupoty, ahhh hahahaha :D you made my day!

cancri napisał(a):

SoonYouWillDie...AndThanWhat napisał(a):

Sunflower1989 napisał(a):

SoonYouWillDie...AndThanWhat napisał(a):

. sex - cóż, kiedy uznałam, że "już pora" wybrałam z premedytacją kolesia, który miał najmniejszego penisa na świecie (w mojej ocenie tylko taki mógł się wtedy zmieścić bez krwi i bółu) co teraz o tym myślę - śmieję się z siebie bardzo i uwazam, że to co zrobiłam było mega żałosne
aż muszę spytać - skąd wiedziałaś że on ma najmniejszego? ;>
podglądałam na wakacjach co kto ma w kąpielówkach po wyjściu z morza o rany, co to się kiedyś robiło...
hahahahahahahahhaha nie moge :D:D:D:D Nie wiem, czy to zalosne, moze troche ale takie slodkie i mnie rozbawilo hahahaha :D Te nastolenie wyobrazenia i glupoty, ahhh hahahaha :D you made my day!

Lol ja zanim w ogóle poznałam swojego faceta miałam okazję stracić cnotę z innym kolesiem, ale nie skorzystałam :D. Jak zobaczyłam jego mikro penisa w erekcji to odechciało mi się czegokolwiek. Jak teraz myślę to dobrze, że mnie odwiodło to od tego pomysłu :>,

laliho napisał(a):

cancri napisał(a):

SoonYouWillDie...AndThanWhat napisał(a):

Sunflower1989 napisał(a):

SoonYouWillDie...AndThanWhat napisał(a):

. sex - cóż, kiedy uznałam, że "już pora" wybrałam z premedytacją kolesia, który miał najmniejszego penisa na świecie (w mojej ocenie tylko taki mógł się wtedy zmieścić bez krwi i bółu) co teraz o tym myślę - śmieję się z siebie bardzo i uwazam, że to co zrobiłam było mega żałosne
aż muszę spytać - skąd wiedziałaś że on ma najmniejszego? ;>
podglądałam na wakacjach co kto ma w kąpielówkach po wyjściu z morza o rany, co to się kiedyś robiło...
hahahahahahahahhaha nie moge :D:D:D:D Nie wiem, czy to zalosne, moze troche ale takie slodkie i mnie rozbawilo hahahaha :D Te nastolenie wyobrazenia i glupoty, ahhh hahahaha :D you made my day!
Lol ja zanim w ogóle poznałam swojego faceta miałam okazję stracić cnotę z innym kolesiem, ale nie skorzystałam :D. Jak zobaczyłam jego mikro penisa w erekcji to odechciało mi się czegokolwiek. Jak teraz myślę to dobrze, że mnie odwiodło to od tego pomysłu :>,
ano widzisz - każdy ma inny pomysł na deflorację;) mój wcześniejszy chłopak, z którym byłam dość długo (nawiasem mówiąc to ten sam, któremu ukruszyłam zęba przy pierwszym pocałunku) miał, jak  mi się wtedy wydawało, sprzęt ogromny którego się wręcz bałam. na szczeście rozstaliśmy się bez mojego wycia z bólu wtedy. teraz to ja poproszę takie grube 25 cm ale wtedy...no szok. 

.

Pocałunek 17lat - było bardzo przyjemnie, hehe. Seks w wieku 19lat z obecnym mężem. Było miło i bez bólu. 

pocałunek - 14 lat albo 15, z tego co pamiętam szału nie było, ale dzielnie trwałam, bo mojemu ówczesnemu chłopakowi na tym zależało(mnie z kolei na nim zależało :) a samo pierwsze wrażenie porównałam wtedy do surowego mięsa w ustach :PP

Co do pierwszego seksu to w sumie miałam dwa - jeden tragicznie nieudany, drugi był przyjemny, pomijając niewielki ból, ale każdy kolejny raz jest coraz lepszy :D

cancri napisał(a):

SoonYouWillDie...AndThanWhat napisał(a):

Sunflower1989 napisał(a):

SoonYouWillDie...AndThanWhat napisał(a):

. sex - cóż, kiedy uznałam, że "już pora" wybrałam z premedytacją kolesia, który miał najmniejszego penisa na świecie (w mojej ocenie tylko taki mógł się wtedy zmieścić bez krwi i bółu) co teraz o tym myślę - śmieję się z siebie bardzo i uwazam, że to co zrobiłam było mega żałosne
aż muszę spytać - skąd wiedziałaś że on ma najmniejszego? ;>
podglądałam na wakacjach co kto ma w kąpielówkach po wyjściu z morza o rany, co to się kiedyś robiło...
hahahahahahahahhaha nie moge :D:D:D:D Nie wiem, czy to zalosne, moze troche ale takie slodkie i mnie rozbawilo hahahaha :D Te nastolenie wyobrazenia i glupoty, ahhh hahahaha :D you made my day!

Świetne ! :D ze też  o tym nie pomyślałam  :D 
Co do pocałunku było to na wakacjach i było meeega fajnie (16-17 lat jakoś tak)
*Co do sexu miałam 20 lat i było to z moim chłopakiem który mnie bardzo kochał - mi się wydawało ze też chociaż patrząc na to wszystko z obecnej chwili po prostu bardzo go lubiłam ;/ 

SoonYouWillDie...AndThanWhat napisał(a):

laliho napisał(a):

cancri napisał(a):

SoonYouWillDie...AndThanWhat napisał(a):

Sunflower1989 napisał(a):

SoonYouWillDie...AndThanWhat napisał(a):

. sex - cóż, kiedy uznałam, że "już pora" wybrałam z premedytacją kolesia, który miał najmniejszego penisa na świecie (w mojej ocenie tylko taki mógł się wtedy zmieścić bez krwi i bółu) co teraz o tym myślę - śmieję się z siebie bardzo i uwazam, że to co zrobiłam było mega żałosne
aż muszę spytać - skąd wiedziałaś że on ma najmniejszego? ;>
podglądałam na wakacjach co kto ma w kąpielówkach po wyjściu z morza o rany, co to się kiedyś robiło...
hahahahahahahahhaha nie moge :D:D:D:D Nie wiem, czy to zalosne, moze troche ale takie slodkie i mnie rozbawilo hahahaha :D Te nastolenie wyobrazenia i glupoty, ahhh hahahaha :D you made my day!
Lol ja zanim w ogóle poznałam swojego faceta miałam okazję stracić cnotę z innym kolesiem, ale nie skorzystałam :D. Jak zobaczyłam jego mikro penisa w erekcji to odechciało mi się czegokolwiek. Jak teraz myślę to dobrze, że mnie odwiodło to od tego pomysłu :>,
ano widzisz - każdy ma inny pomysł na deflorację mój wcześniejszy chłopak, z którym byłam dość długo (nawiasem mówiąc to ten sam, któremu ukruszyłam zęba przy pierwszym pocałunku) miał, jak  mi się wtedy wydawało, sprzęt ogromny którego się wręcz bałam. na szczeście rozstaliśmy się bez mojego wycia z bólu wtedy. teraz to ja poproszę takie grube 25 cm ale wtedy...no szok. 

No właśnie ja miałam ten sam pomysł, tylko od niego odeszłam :D. W sumie się dziwię, że pierwszy raz z moim obecnym facetem to nie była rzeź. Może nie ma pytonga długości 25cm, ale też ma się czym pochwalić, więc wiadomo czego się spodziewałam. A tu zaskoczenie, było nawet przyjemnie!

Pocałunek 16 lat , bylo zle bo pod wplywem alkoholu z kolesiem ,ktory nawet mi sie nie podobal tylko uwalil sie na mnie , wsadzil mi jezyk do buzi a ja bylam zbyt pijana by go odepchnąć , seks w wieku 19 lat z moim pierwszym i obecnym chłopakiem , niestety bardzo bolało ,ale nie żałuje , potem  było tylko lepiej :)

Pocałunek 15 lat - było niezrecznie haha, a stosunek 18 lat z moim ukochanym

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.