Temat: Ile wg Was powinna mieć oszczędności kobieta singielka w wieku 30 lat?

Jakie jest wasze zdanie? 

NewShape2017 napisał(a):

A Czekoladka ma rację bo nawet jeśli się pracuje jako tzw popych a d l o  to można się dużo nauczyć.  Ja tak sporo się nauczyłam a robiłam rzeczy o których zapomnieli Ci wyżej o de Mnie. 

Wszystko pięknie tylko Czekolada w wątku pod znamiennym tytułem FACET PRZYJECHAŁ W NIEDZIELE W UBRANIACH ROBOCZYCH naśmiewa się z osób pracujących fizycznie na budowie, że to śmierdziele bez ogłady a pewnie sama śmierdząca i zasyfiona wraca z baru gdzie wdraża się w tajniki jego prowadzenia.he

.

ja mam na koncie ok.150tys., ale to nie sa pieniądze z pracy, tylko rożnych prezentów z okazji ślubu, rocznic itp. i to tez dlatego ze nie mam dzieci i kredytu na mieszkanie.

czekolada95 napisał(a):

Tutaj te kobiety są zazdrosne i tyle. Jak widać. Cyrica owszem udzieliły mi się. No bo jednak zawsze wszystko mi się w życiu udaje,a tam był klops,to i się przejęłam. Ale tak jak mówię zobacz sobie,że tam kilkakrotnie podkreślałam,że mam swój biznes,no po co bym to podkreślała? Tak samo po co bym zakładała temat o barze? Jak się w tym nowym nic nie nauczę,to pójdę do jakiejś 2 letniej szkoły gastronomicznej i jakieś szkolenia menadżerskie. Ja sobie radę dam :) Matko jaka tutaj zazdrość :)

Weź się już nie ośmieszaj z tym podkreślaniem o własnym biznesie.

Co to za biznes jak trzeba dodatkowo w barze na szmacie popierdzielać 

To zalezy ile lat pracuje jakie ma koszty miesieczne, bo czasem mozna bardzo chciec a nie ma z czego.

A wlasne mieszkanie to gratuluje i 60 tys rowniez chyba jak rodzice dadza:-) :-) :-)  bo nie kazdy kto ciezko pracuje i jest sam moze tyle posiadac....

.

Hm z pewnością każda z Was ma trochę racji Ja oceniam jedyne to co czytam na tym wątku a tu dużo wskazuje jak by wszyscy tylko krytykowali autorkę. 

Ale fakt faktem czasem poziom niektórych wypowiedzi zatrważa i zniechęca do pisania.

Ja osobiście raz coś napisałam coś w odpowiedzi w jednym wątku to kilka osób napisało kilka nie zbyt fajnych rzeczy. 

Pasek wagi

.

czekolada95 napisał(a):

Tutaj te kobiety są zazdrosne i tyle. Jak widać. Cyrica owszem udzieliły mi się. No bo jednak zawsze wszystko mi się w życiu udaje,a tam był klops,to i się przejęłam. Ale tak jak mówię zobacz sobie,że tam kilkakrotnie podkreślałam,że mam swój biznes,no po co bym to podkreślała? Tak samo po co bym zakładała temat o barze? Jak się w tym nowym nic nie nauczę,to pójdę do jakiejś 2 letniej szkoły gastronomicznej i jakieś szkolenia menadżerskie. Ja sobie radę dam :) Matko jaka tutaj zazdrość :) Śmiałam się z budowlańców i to też nie wszystkich,bo napisałam wyraźnie,że znam 2 ogarniętych. Poczytaj co tam pisałam na temat pielęgniarek,czy przedszkolanek z nich jakoś się nie śmiałam.

Ale czego Ci te kobiety zazdroszczą?

.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.